Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 0:11, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
to ja pisałam edyta bo nie oge sie zalogowac pisze nie ze swojego kompa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
U Ozziego, wszystko w porządku. Mieszka sobie teraz w ciepłym pomieszczeniu, za sąsiada ma wielkiego doga niemieckiego
Trochę fotek z dzisiejszego spaceru
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
http://www.youtube.com/watch?v=nwWr_Gblemw
http://www.youtube.com/watch?v=BIhW3vEf628
Ostatnio zmieniony przez Michał Majowo-Lutowy dnia Nie 20:43, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
editchien
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: GORLICE Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:30, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
hej
Michale dziekuje ci bardzo za zdjecia ,ozinek uwielbia snieg i widac jak szaleje ,wczoraj jak spaqdło tyle sniegu rozmyslałam jak by bylo super z nim poszalec
mam nadzieje ,ze wszystko sie uda i niedlugo ozinek powroci do gorlic ciagle jeszcze rozmawiam z tym chlopaczkiem tylko tak srednio widze go raz w tygodniu jeszcxze tylko zostaje kwestia własciciela domu ktory wynajmuje mam nadzieje ze sie uda bo niewiem chyba mi peknie serce z zalu juz nie moge zniesc tej rozłaki
ale ciesze sie naprawde bardzo ze ozinek ma ciebie
pozdrawiam wszystkich forumowiczow i cała "górę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
editchien
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: GORLICE Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:59, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
witam
Michałku czy byłes jakos ostatnio u ozinka? co u niego?
5 stycznia wyjezdzam na 2 miesiace wiec mnie nie bedzie na forum bo tam gdzie jade nie bede miała internetu chyba oszaleje z niewiedzy o ozzim ,ale mam nadzieje ze nic sie nie wydarzy złego
prawie jestem dogadana z tym chłopaczkiem on jeszcze pertraktuje z włascicielem domu a mowił ,ze jak nie to na wiosne on sie wyprowadza na wies to go zabierze zobaczymy trzymam go za słowo ...wiec mam nadzieje ze juz niedługo ozinku sie zobaczymy
pozdrawiam wszystkich i Michałku dbaj o oziczka i napisz mi prosze do poniedziałku co u niego bo potem nie bede miała jak sie dowiedziec z gory dziekuje
buziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:38, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Edyta u Ozziego wszystko ok. Byłem u niego w Święta, a teraz dopiero dziś będę jechał, ponieważ dopiero co wróciłem z tygodniowego urlopu
Ozzy jak chyba każdy Goldas uwielbia śnieg, wygląda bardzo dobrze, nawet nie wiem czy nie zbyt dobrze, trochę przybrał na wadze. Powiedziałem ostatnim razem, by dostawał trochę mniej jedzenia.
Nie martw się nie pozwolę by Ozziemu sie krzywda działa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarenka
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: Pon 23:14, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Tak sobie czytam o tym kochanym psiaczku i aż łzy się cisną.Znam tego psika od małego.Mało tego przez jakiś czas był on "chłopakiem" mojej rottweilerki Nigdy nie widziałam u niego agresji biegali jak szaleni po parku-to byłam miłość od pierwszego wejrzenia Wiem,że cięzko jest wychować psa bez wiedzy i doświadczenia i czasem sami ich krzywdzimy naszą słabością i bezwarunkową miłością.Mam takie lekko nieokrzesane cudeńko w domu,zagłaskane do granic możliwości.Nie okazuje agresji nigdy.Problemy z łóżkiem są-to fakt objawiają sie warknieciemi obrazą psiego majestatu i spaniem z głową pod sofą-dla mnie to nie agresja tylko powiedzenie psim językiem,że jej sie to nie podoba.Ozik jest podobny bo wychowany w domu pełnym miłości,gdzie pies traktowany był na równo z człowiekiem a niejednokrotnie stawiany powyzej niego.Edytkę znam 13 lat Oziczka 3 i uwielbiałam tego psiaka.Jak oni się kochali z moją Negrusią....
Trzymamy za Ciebie słodkie szczęście kciuki i barkuje nam Cię bardzo.Negrunia juz ci wybaczyła paczkę ciastek,które ukradleś z ławki i sie z nią nie podzieliłeś.
Michał dziękuje Ci w imieniu swoim i mojej "dziewczynki"
|
|
Powrót do góry |
|
|
editchien
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: GORLICE Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:50, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Michale dziekuje za wiesci....i wiem ,ze bedziesz o niego dbał o to jestem spokojna w kwesti ozinka ufam ci w 100 % bo wiem ze zajmiesz sie nim tak dobrze jak swoimi dziewczetami
witam cie sarenko ciesze sie ,ze zajrzałas do naszego "wariata",ucałuj negrusie
i dozobaczenia za jakis czas
pozdrawiam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacol123
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 21:44, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Sarenka napisał: | Witam
Tak sobie czytam o tym kochanym psiaczku i aż łzy się cisną.Znam tego psika od małego.Mało tego przez jakiś czas był on "chłopakiem" mojej rottweilerki Nigdy nie widziałam u niego agresji biegali jak szaleni po parku-to byłam miłość od pierwszego wejrzenia |
No proszę kolejny psiak z mojego rodzinnego miasta. Park w Gorlicach jest wspaniały. Obok sceny jest spora polanka gdzie psy mogą się wybiegać. Czasami jak jestem u rodziców to właśnie tam chodzimy z Irdą porzucać patyki. Ale zauważyłem, że jak ludzie widzą "łowcarka: takiego jak Irda bez smyczy to wpadają w panikę i zabierają swoje psiaki czym prędzej. Więc Irda nie bardzo ma z kim pobiegać. Na szczęście ma mnie, więc to ja z nią biegam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sarenka
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gorlice
|
Wysłany: Wto 23:08, 05 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Więc możesz sobie wyobrazić co się dzieje jak widzą "psa zabójce"hahaha
Chciałam sprostować jeszcze często poruszaną na forum sprawę patyków.
Otóż moi drodzy ten gentelmen o imieniu Ozzy przyniósł mojej suni swój ulubiony patyczek i położył przed nią-ech jaki dumny z siebie był wtedy ten blondasek.A znając upodobania Ozika do wszelakiego typu "drewienek" był to wyjątkowy prezent.
Posiadam również fotki z ich randek ale niektóre są z leksza nie cenzuralne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:44, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś niestety nie udało mi się odwiedzić dwóch kawalerów, więc pojechałem po Ozzulca
Na początku Luta nie chciała wpuścić Ozziego do auta i co Ozzy chciał wejśc to ona mu pokazywała ząbki. Nic na siłę i Ozzy pojechał w bagażniku, potem na polach była już tylko zabawa, że tak powiem dość ostra.
Ozzy dostał strasznego futra i jest nieco zarośnięty, jeśli pozwolicie to go obetnę trochę. Więc pytanie do zarządu, czy mogę do osobiście doprowadzić do porządku ( sam obcinam Majkę i przygotowywuję Lutę oraz psy znajomych do wystaw, więc mam nadzieje, że i z Ozzim sobie poradzę)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Michał Majowo-Lutowy dnia Nie 17:45, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Nie 17:55, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
oj faktycznie trochę mu się zarosło!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:08, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Michał Majowo-Lutowy napisał: | Więc pytanie do zarządu, czy mogę do osobiście doprowadzić do porządku |
nie krępuj się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:45, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No to super, w następny weekend go obetnę i pochwalę się jak wyszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 13:46, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Michał Majowo-Lutowy napisał: | No to super, w następny weekend go obetnę i pochwalę się jak wyszło |
Michał, tylko pamiętaj to, o czym pisała Edyta - Ozzy po tym strzyżeniu całej sierści (do gołej skóry) ma straszną awersję do nożyczek. Podobno źle na nie reaguje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:00, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki za informację, będę uważał. Wezmę cały worek parówek to i strzyżenie polubi, a spróbowałby by nie - to by zobaczył następne spacery ....
Ostatnio zmieniony przez Michał Majowo-Lutowy dnia Pon 20:00, 18 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|