Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:01, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Gosiu bo takie strachulce łapią za serce
Molka w niedzielę miała kiepski dzień; rana była spuchnięta jak piłka i sączyło się osocze
Nasz weterynarz był w Poznaniu i nie mógł przyjechać ale przez telefon ustaliliśmy że dopóki jest to osocze nic się nie dzieje.
W poniedziałek byliśmy już u weterynarza; Mola dostała uczulenia na szwy do tego jeden szew wygryzła jak na chwilę miała zdjęte ubranko...
Dzisiaj dostała steryd i mniej już się sączy ale chodzi z podpaską
Dobrze, że płyn który się zebrał znalazł ujście bo inaczej trzeba byłoby naciąć raną
W piątek mamy się pojawić i mam nadzieję, że już zdejmiemy szwy
No to tyle u nas się działo ostatnio
Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Śro 17:03, 07 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:19, 07 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No to sporo się działo - mam nadzieję, że Ty bałaś się bardziej niż Molcia, delikatesik kochany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:41, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Oj tak, ja byłem zdecydowanie bardziej przestraszona
Dzisiaj już jest dobrze, z Molci nic nie kapie a jutro idziemy na kontrolę do weterynarza to mam nadzieję, że już wyjmie resztę szwów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:58, 08 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No i po kłopocie, goi się jak na psie A co poza tym u Molci? Jakieś osiągnięcia? Zdjęcia? Pokaż nam wiewióreczkę Lindusiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:09, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No i szwy zdjęte
A u Molci wszystko ok, szaleje za kotami, na dworze bywa różnie ale z przewagą tych tych dobrych; ma już swoje ulubione ścieżki po których chodzi z podniesionym ogonem przed nami, nie boi się na nich psów nawet ale jeśli tylko wykroczymy poza granicę ogon jest podkulony i zaczyna się gonitwa do domu
Na zdjęcia nie mamy pogody, okropne światło w domu a z lampą nie chcę jej męczyć Ale jak tylko się wyjdzie słonko obiecuję fotki rudaski
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:25, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wspaniale! Wyczochraj Molcie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:11, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Molusia musiała dostać jeszcze jeden zastrzyk sterydowy ponieważ rana napuchła i troszkę ciekło osocze
W książeczkę wet wpisał również na jaki rodzaj szwów Molka jest uczulona żeby przy jakimkolwiek zabiegu nie były użyte.
No to się teraz troszkę pochwalimy....
pamiętacie jak Molka panicznie bała się wsiadać do auta ?
Teraz już sama wskakuje
A ostatnie siusiu w domu było grubo ponad dwa tyg temu a qupa jeszcze dawniej
Niestety zaczynają już strzelać więc musimy się zaopatrzyć w lek uspokajający dla Molusi.
PS. Kubrak wreszcie zdjęty to porobię w końcu zdjęcia
Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Śro 11:12, 14 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:23, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Brawo Lindusia brawo Molusia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:17, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Wspaniałe wieści!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:46, 16 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lindusiu, a jak u Molci z WYSIADANIEM z tego auta? Bo u nas wejść łatwo - Belcia chętnie pakuje się do takiej małej jamki jak moje autko , ale jest jej tam tak dobrze, że za nic nie chce wyjść !!! Plecy mi już pękają od tego wyciągania, szczęśliwie wczoraj była ostatnia wizyta u weta....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:39, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Z wysiadaniem to nigdy nie było problemu, bo Molka się denerwuje jak jedzie i jest najszczęśliwsza, jak może wysiąść
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:52, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Co pies to obyczaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:55, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba tak jest Gosiu
U nas źle Molka znosi wichurę -dzisiaj już jest spokojniej ale wczoraj wicher dudnił po balkonie a Molka była zdenerwowana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:04, 17 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, strachopsy tak widać mają... Belusia boi się różnych dźwięków poza domem, najbardziej niepokoją ją te na klatce schodowej, ale wicher również. Szczęśliwie domowe odgłosy jakoś na ogół lekceważy. Ale gdy syn słucha muzyki i niestety nie tak: , tylko dość głośno , Beluś ucieka. Ona zdecydowanie woli koncerty fortepianowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:50, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A u nas sielanka świąteczne....
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Molka dostaje od kilku dni tabletki uspakajające i chyba zaczynają działać bo pomimo wystrzałów wczoraj nie było tragedii.
Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Nie 15:51, 25 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|