Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MOLA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:07, 19 Lut 2012    Temat postu:

Nick możemy zmienić na Hania&Mola Smile
Nowe zdjęcia Moli z dzisiajszego spaceru w ogrodzie Very Happy













Ostatnio zmieniony przez Hania&Mola dnia Nie 21:25, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:54, 19 Lut 2012    Temat postu:

Momentami troszkę strasznie chyba było, ale widać też rozwiane uszy więc nie jest najgorzej

Haniu, zmieniam nick, pamiętaj o tym przy następnym logowaniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lindusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:33, 21 Lut 2012    Temat postu:

Haniu,

dzięki za zdjęcia Smile

Te wpadki w domku jak zostaje sama to pewnie jeszcze stres, wierzę że z każdym dniem będzie co raz lepiej Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:04, 10 Mar 2012    Temat postu:

Dawno się nie odzywaliśmy, ale czekalismy na lepsze momenty. Mola jest radosnym psinkiem. W domu czuje się bardzo dobrze, uwielbia zabawy rodzinne, najlepiej jak wszyscy są w domu, ale potrafi się tez sama bawić. Rozszarpuje pluszaki, kocyki, podrzuca sobie piłeczkę i ją łapie. Smile Uwielbia się przytulać i robi to perfekcyjnie, szczególnie rano w łóżku. Polubiła w końcu ogród i spacery wydłużyły się z 30 sek. do 30 min. Najlepsza pora to późny wieczór albo wczesne rano. Wtedy jest najciszej. Na szczęście odgłosy z podwórka są już znane Moli i już mniej ją przerażają. Razz Na razie nie wychodziliśmy z sunią poza posesję. Dostaliśmy wiadomość o "zlocie goldenowców", myślimy jednak, że dla Moli to trochę za wcześnie. Od przyjazdu do domu nie woziliśmy jej nigdzie samochodem. Niestety ciągle pozostaje problem siusiania gdy nas nie ma w domu. Obojętnie na jak długo musimy wyjść. Zaczyna brakować nam pomysłów jak z Molcią postępować. Może to jej protest song, ze ją zostawiamy samą? Nie wydaje się, że jest szczególnie zestresowana naszym wyjściem. Za każdym razem zostawiamy jej coś do gryzienia i tym się zajmuję gdy wychodzimy, a po powrocie ...mokra niespodzianka. Dolączamy kilka fotek Smile







Ostatnio zmieniony przez Hania&Mola dnia Sob 21:06, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:13, 10 Mar 2012    Temat postu:

To siusianie to najpewniej stres związany z Waszą nieobecnością :-( Pewnie jak Molka rozpracuje już to, co jej zostawiacie do gryzienia, przypomina sobie, że jest sama i się boi. Może niepokoją ją jakieś odgłosy, dźwięki domowe, które w Waszej obecności nie są straszne.

Haniu, a macie możliwość nagrać na kamerkę Molę, kiedy zostaje sama w domu? Może to by dało odpowiedź, co Mola robi i jak się "trzyma" podczas Waszej nieobecności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lindusia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:08, 11 Mar 2012    Temat postu:

Cześć Haniu, oj jak dobrze zobaczyć Molusię ...wczoraj zastanawiałam się jak sobie radzicie Wink

My Molkę też nagraliśmy, to u nas szalała, płakała, zaczepiała koty i była bardzo podekscytowana Rolling Eyes

Pozdrawiamy ciepło i ucałujcie od nas ten piękny czarny nochalek Smile


Ostatnio zmieniony przez Lindusia dnia Nie 14:09, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:21, 11 Mar 2012    Temat postu:

Do tej pory nie nagrywaliśmy moli podczas naszej nieobecności. myślę, że sąsiedzi powiedzieliby nam, że Mola placze lub jest głośna. może rzeczywiście jest cos nie tak?
Wczesniej nawet nie jadła tego co jej zostawialiśmy. teraz zjada, zawsze to jakiś postęp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:40, 11 Mar 2012    Temat postu:

Tak, tak - kroczki są z takim strachulcami maleńkie, ale cieszą za to jak siedmiomilowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:48, 11 Mar 2012    Temat postu:

Hania&Mola napisał:
Do tej pory nie nagrywaliśmy moli podczas naszej nieobecności. myślę, że sąsiedzi powiedzieliby nam, że Mola placze lub jest głośna. może rzeczywiście jest cos nie tak?

W tym nagrywaniu, nawet nie o same dźwięki chodzi, ale o jej zachowanie.
Przy psach strachliwych, bodźcem wywołującym lęk może być każda rzecz, nawet tak codzienna i oczywista dla nas, że o niej nie pomyślimy nawet przez chwilę jak o czymś strasznym.

Ale widać, że jest i tak poprawa, skoro zaczęła konsumować zostawione rzeczy. To znaczy, że chociaż na chwilę jest w stanie się na tyle wyluzować, żeby zjeść.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:04, 26 Mar 2012    Temat postu:

Mola na swoim pierwszym, wyjazdowym spacerze w lesie Smile
Było ciekawie, ale czasami obco Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:59, 27 Mar 2012    Temat postu:

Chyba nie było tak strasznie w tym lesie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:08, 27 Mar 2012    Temat postu:

W lesie było fajnie, ale trzeba było do tego lasu dojechać, czyli wsiąść do samochodu. Molce samochód nie kojarzy się z niczym przyjemnym, więc trzeba było ja do niego wnieść. Jakoś poszło. Potem była wizyta u jednej babci, u drugiej babci, raczej tak sobie. Las był najfajniejszy.
Najwięcej radości było po powrocie do domu. Molka aż piskała ze szczęścia, gdy zobaczyła swoj ogród i domek. Wbiegła do środka radośnie merdając ogonkiem. To było super.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:51, 09 Kwi 2012    Temat postu:

Przygotowania Moli do świąt Very Happy :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

i filmik Wink http://youtu.be/uJzMak0IbgI
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:29, 10 Kwi 2012    Temat postu:

No proszę, jaka śliczna i czyściutka
Kąpiel chyba nie była jakaś specjalnie straszna, co?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hania&Mola
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:56, 18 Maj 2012    Temat postu:








Mola zmienia się z dnia na dzień. Nie przepuści żadnej okazji, aby wyjść do ogrodu, nie boi się już ani balkonu, ani łazienki. Stara się zaprzyjaźnić z każdym zwierzątkiem, które spotka w ogródku (nawet z kurami sąsiada Very Happy ).
I najwazniesze - czeka cierpliwie w domu na nasz powrót z pracy, nie zostawiając nam żadnych niespodzianek Smile
Jest bardzo radosna i wszędzie jej pełno Razz


Ostatnio zmieniony przez Hania&Mola dnia Pią 21:08, 18 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin