Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:45, 01 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dawno mnie na forum nie bylo. A teraz wchodze i widze że Melusia już u swoich Państwa! Gratulujemy z Nico z całego serca. Ja jak już Wasz pierwszy post przeczytałam o chęci adopcji to byłam za Wami całym sercem. Wiem, że Melce będzie z Wami wspaniale.
Pozdrawiam serdecznie
Ostatnio zmieniony przez Ewa_BoNic dnia Wto 22:46, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:14, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Do Melki zawital dzis jej wlasny osobisty prywatny Weterynarz, Przyjaciel Domu. Mala obszczekala go rowno z bezpiecznej odleglosci 3 schodow (bo az taka bardzo odwazna nie jestem...). Pan doktor stwierdzil, ze Mela jest bardzo piekna niewiasta (przyszla), wszystko ma na swoim miejscu, lacznie z charakterkiem mocniej zarysowanym.Kolejna wizyta w przyszlym tygodniu celem doszczepiania. Mala byla wniebowzieta, poniewaz Jurek sie rozgadal, a w miedzyczasie masowal po brzuszku - miodzio.
Zycie retrieverze nie moze byc jednak jeno slodkie, o czym postanowila Zula. Ruda warczac ostrzegala Melke wielokrotnie by jej nie zabierala pogryzalki, ale bezskutecznie. I nie trafialo. Wreszcie zlapala Mele za ucho. Melka w bek i w nogi, jakby jej co najmniej ucho odgryzli (spiesze doniesc, ze nawet na nim sladu nie ma). Za rada starszyzny fundacyjnej nie interweniujemy, psie dziewczyny uloza sobie relacje same, a sa na tyle madre, ze krew sie nie poleje. A pogryzalka rzecz swieta!
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:57, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Toż to niebywałe, żeby seniorce rodu pogryzałkę chcieć dmuchnąć oj Melcia, Melcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Czw 7:52, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba jeszcze przyzwyczajenie nabyte od Effka, ktore jak widze ujawnia sie po aklimatyzacji . Jedna z zabaw bylo notoryczne zabieranie sobie zabawek i gonienie sie po calym mieszkaniu. Effek nie mial z tym problemu, jak mu mala cos podbierala, nawet go to bawilo... Ale dobrze ze malej ktos z psiego rodu wytycza granice U nas to miala bezstresowe wychowanie z Effkiem, co tu mowic... ukradla Effowi serducho No ... moze 2 razy sie na nia zdenerwowal...
Ciesze sie ze Mala zdrowa i dobrze rosnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:32, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Dzis z moi slubnym swietujemy 15 rocznice naszego swietego zwiazku malzenskiego (prezent of Fundacji przyszedl pare dni wczesniej
Dzis ow prezent postanowil przyniesc nam inny prezent: wygryzl i przyniosl do domu we fragmentach pelargonie z doniczki na schodach...Czyz to nie urocze?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:38, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Urocze, wiem bo codziennie dostaję takie prezenty od Tosi tylko dlaczego nie uwiecznione
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:07, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bo ta pelargonia obmemlana w pychu byla juz malo wygledna i pelargonii juz nie przypominala. Tylko Melka z morda zielska...
|
|
Powrót do góry |
|
|
BULA
Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wojcieszów (k/ Jeleniej Góry) Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:14, 03 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeba przyznać że Melka miała gest i kwiatka wam przyniosła, a że bidok po drodze padł to już nie jej wina . A propos wszystkiego naj i następnych kilku 15-stek razem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Pią 7:18, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Joasiu, Bohdanie,
Wszystkiego najlepszego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:26, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Joanno, prosimy o zdjęcia małej Jest urocza...
I gratulujemy 15stej rocznicy:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:26, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Tu wszyscy przebieraja nóżkami żeby zobaczyć zdjęcia cudnej Melki
Wszystkiego najlepszego z okazji 15 rocznicy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:48, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | Dzis z moi slubnym swietujemy 15 rocznice naszego swietego zwiazku malzenskiego |
St lat, sto lat
A w doniczkach to możecie jakąś marchewkę posadzić albo inne zdrowe warzywko coby Mela korzyści zdrowotne odniosła ze swoich zapędów ogrodniczych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:27, 04 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Nio my też spóźnione ale najszczersze życzenia z okazji 15-stej rocznicy
Ze zdjęciami zawsze możecie nas dalej wykorzystywac my chetnie wstawimy
Miziaki dla waszej załogi i konieczne buziaki dla przesłodkich bliźniaczek!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:05, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Postaramy sie wkrotce o jakies zdjecia. Chwilowo mloda rosnie jak na drozdzach - szczegolnie wszerz Jak sie rozbawi, to gryzie wszystkich bez wyjatku, po schodach - np. do ogrodka chodzi sama, ale jak dziewczyny ida kogos obszczekac to Mela najpierw "chodu" pod spodnice Joanny albo przynajmniej za fotel i tylko zza wegla obserwuje co sie dzieje. Ma sie tez ten zlodziejski temperament: dzis wymienilismy kolanko w zlewie, mala buchnela rurke i uciekla :rotfl:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:12, 05 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
No to się starajcie, bo my się tu doczekać nie możemy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|