|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasia19wwww
Gość
|
Wysłany: Nie 18:50, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam 20 lat i obecnie pracuje co drugi dzien. jest teraz okres wakacyjny gdzie również moim bracia mogą poświecić mu więcej czasu. Mama pracuje tylko w weekend a tata w tygodniu to napewno Max nigdy nie zostanie sam w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 19:20, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiu, czy Ty jesteś znajomą naszej Asi Czesiowej...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:25, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, myślę że są teraz zbyt zaaferowani tematem, przed chwilą rozmawiałam telefonicznie z Tatą Kasi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 19:28, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
W związku z tym, że w temacie Maxa ucichło, bo wszystko odbywało się telefonicznie, zaraz napiszę co zostało ustalone...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 20:33, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Odnosząc się do propozycji Michała o hoteliku... To raczej nie jest możliwe, bo:
1. Taki hotel kosztowałby fortunę, a nikt nie może zagwarantować, że np. po miesiącu Max znalazłby dom...
2. Po pobycie Maxa w hotelu i tak musielibyśmy wziąć go na tymczas, gdyż w dalszym ciągu nie podjęlibyśmy się (jako Fundacja) wyadoptowania go bez sprawdzenia - jakby nie było, nie można porównywać warunków panujących w hotelu z tymi, jakie panują w przeciętnym domu...
Zresztą w hotelu mamy Porciaka, dla którego też musimy znaleźć tymczas, a to jest dla nas sprawa priotytetowa...
3. Właściciele Maxa nie zgodziliby się na oddanie go do hoteliku, chociaż byłby najlepszy...
Ale...
Wszystko jest na dobrej drodze i najprawdopodobniej w następną sobotę Maksiu trafi już do nowego domu
Kasia i Jej rodzina są bardzo zainteresowani Maxem (właściwie już zdecydowani), a Asia Czesiowa wystawiła im jak najlepsze referencje
Na chwilę obecną ustalone jest, że w piątek Michał (bielan) odbierze Maxa od właścicieli, a w sobotę Asia Czesiowa zawiezie go do nwego domu. Szczegóły będziemy ustalać w tygodniu...
Jak tylko dostanę zdjęcia Maxa - wrzucę je na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia19wwww
Gość
|
Wysłany: Nie 22:44, 12 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieje ze wszystko się uda i bardzo ale to bardzo się ciesze ze będę miała pieska:D i mam nadzieje ze Maksiowi bedzie u nas dobrze.
serdecznie pozdrwiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:24, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
MAX
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:22, 13 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko już uzgodnione, Michał przejmuje Maxa w piątek popołudniu, ja wracam wieczorem z Krakowa, śpimy u mnie i skoro świt ruszamy do Węgierskiej gdzie czeka na Niego Kasia i Jej Rodzina. Poleciłam im kupno linki, Max będzie miał wszystkie swoje bibeloty, wezmę mu też karmę dla szczeniaków. Wydrukowałam już porady na temat nowego psa w domu Jacka Gałuszki, kupiłam też klikier i zrobiłam mały podręcznik ćwiczeń z tym magicznym urządzeniem. W wakacje będę w Węgierskiej praktycznie w każdy weekend więc będę zdawać relację. Do tej pory Kasia miała owczarka niemieckiego oraz bernardyna, myślę że z tym maleństwem poradzą sobie bez problemu. Parę domów dalej jesteśmy my z Czesiulkiem więc będziemy uskuteczniać długie weekendowe spacery i kąpiele w rzece Max będzie miał zresztą swoją rzeczkę niemalże za domem. Szczęściarz Pani weterynarz, która ratowała Czesia z jego żołądkowych opresji to bliska rodzina Kasi więc Max będzie naprawdę w dobrych rękach!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:05, 14 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie ma jak szcześliwe zakończenie. Pomimo, że psiak "nie fundacyjny" miło sie czyta o tym jak znajdują się dobrzy ludzie i nowy dom.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:00, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jutro około godziny 16 odbieram Maxa. Umowa już mam wydrukowaną, czy z spraw typowo papierkowych mam coś jeszcze załatwić??? Umówiłem się z Asią od Cześka, że będzie u mnie po niego około godziny 19, więc nawet nie będę z Maxiem szedł do domu, pochodzimy sobie trochę po lesie, może jakoś wodę zaliczymy i będziemy czekać na Asie. Uważam, że bez sensu zapraszać Maxa do domu na ten czas, skoro za chwilę znów będzie jechał do nowego domu.
Kasia 19 wwww ponoć właściciele od Maxa mają wszytsko przygotować tj, książeczka zdrowia, karme jaką dotychczas jadł oraz smycz itp, jeśli czegoś nie będzie to Ci dam
Jak się cieszę, że kolejny Golden znalazł odpowiedni dla niego dom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 23:02, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Z dokumentów ważna jest tylko umowa i książeczka zdrowia (psa ).
Powodzenia. Ufoć go trochę, bo nie wiadomo kiedy dostaniemy pierwsze zdjęcia od Kasi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:15, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne na pewno porobię trochę fotek Maxiowi Mam nadzieje, że rąk mi wystarczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 11:35, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
nie ma żadnego problemu fotki będą pozdrawiam:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:25, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Właśnie dostałem telefon, że Max jest już u Asi od Czesia Po tak krótkim spotkaniu nie wiele mogę powiedzieć. Max przywitał mnie bardzo serdecznie, jest strasznie towarzyskim psem. Z wejściem do auta miał lekkie problemy, bardzo chciał, ale nie potrafił. Widać, że miał mało ruchu, troszkę mu się utyło, ale nie wiele. Czekając na Asie, pojechaliśmy nad jeziorko, Max wszystko wąchał i wszystkiego był ciekaw, do wody wchodził bardzo nieśmiało, z czasem coraz bardziej mu się podobało co skończyło się tym, że Max był cały brudny ( za co Asiu bardzo Cię przepraszam ) Trochę nie podobało mi się jak Max stawia tylną prawą łapę, ale to trzeba będzie na spokojnie za obserwować , bo ja za krótką z nim byłem i przede wszystkim się na tym dobrze nie znam...
Jestem pewien, że przy odrobinie pracy z Maxiem, wyrośnie na cudownego obywatela
a tu macie trochę fotek rudaska
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:29, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
No to czekamy na relację Asi, a potem już na wiadomości z nowego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|