Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:27, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Normalnie duma nas rozpiera, więc nie możemy się nie pochwalić dzisiaj mijają dwa lata, odkąd rodzinka nam się powiększyła o Mariana Wspaniałego . Każdego dnia oba futra dają nam coraz to nowe powody do radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górki Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:49, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nasze gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna i Bizia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:13, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Życzę kolejnych, wspaniałych lat wspólnego życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky Luck 222
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:27, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Domi_Astkowo_Marinowa napisał: | Normalnie duma nas rozpiera, więc nie możemy się nie pochwalić dzisiaj mijają dwa lata, odkąd rodzinka nam się powiększyła o Mariana Wspaniałego . Każdego dnia oba futra dają nam coraz to nowe powody do radości |
....już dwa lata .... wielu kolejnych lat i powodów do radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:51, 08 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Dominika - cieszymy się razem z Wami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:01, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Kochani, odgrzebujemy zarośnięty nieco pajęczynami wątek naszego Marianka. Przede wszystkim ku przestrodze.
Dziś w nocy Marianek obudził nas sapiąc, na zmianę z mlaskaniem i ślinieniem się. Zerwał nas na równe nogi - początkowo myśleliśmy, że to może niestrawność albo biegunka. Wyprowadziliśmy Marianka na dwór - bez efektów. Wtedy tknęło nas, żeby jednak pojechać do weta. Cała sytuacja trwała może z 5-10 min.
Całe szczęście, że niedaleko mamy całodobową klinikę dla zwierząt, bo jak się okazało Marianek trafił tam z rozszerzeniem żołądka - początkowym stadium skrętu żołądka. Rentgen wykazał, że w żołądku zebrała się ogromna ilość gazów, jedzenie zalega i nie sposób go stamtąd usunąć. Płukanie żołądka i nakłuwanie ścian nie bardzo pomogło. Na szczęście udało sie troszkę rozruszać perystaltykę układu pokarmowego Mańka i żołądek zaczął powoli sam się oczyszczać. Póżniej 12 godzin w lecznicy, dwie kroplówki, 3 rentgeny i udało się ustabilizować Mariana. Zdążyliśmy na czas. Gdybyśmy nie zauważyli, nie spanikowali, mogło nie być kogo ratować. Tym bardziej, ze nie było żadnych klasycznych objawów skrętu żołądka. Dlatego piszę to dzisiaj w ramach przestrogi dla wszystkich, których zwierzaki są jak Marian - łapczywe na jedzenie i ruchliwe zarazem. Myśleliśmy, że jak nie pozwolimy mu najadać się na raz i szaleć po jedzeniu, uda nam się uchronić Marino przed tą niebezpieczną chorobą. Nie wystarczyło. Dlatego jeśli tylko zauważycie jakiekolwiek niecodzienne zachowanie Waszych pupili, nie wahajcie się pędzić do weterynarza - możecie uratować im życie.
W najbliższym czasie czeka nas zabieg operacyjny, który ustabilizuje pracę Mariankowego żołądka. Prosimy Was o trzymanie mocno kciuków za jego zdrówko i powodzenie zabiegu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka i Edi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Lip 2012
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/2 Skąd: Karpacz Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:15, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Trzymamy wszystkie 8 łapek za Marianka,niestety nasz Morris też jest taki raptus na jedzenie.Edek natomiast zaraz po jedzeniu chce się maglować z boku na bok więc muszę go pilnować,żeby nie odstawiał sztuk.
Mizianki dla całej trójki i zapraszamy ponownie do Karpacza.
Pozdrawiamy
Agnieszka,Eduś i reszta bandy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górki Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:53, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Trzymamy mocno kciuki za Marianka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:16, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że szybko zareagowaliście i udało się uniknąć najgorszego.
czy Marian będzie miał przyszywany żołądek czy jakiś inny zabieg?
Będzie dobrze na pewno, Marian to silny chłop !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:25, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dominika, trzymamy kciuki !!! Będzie dobrze, jesteście wielcy !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucky Luck 222
Dołączył: 09 Wrz 2013
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:26, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Czytałem post z przerażeniem ... dobrze , że udało się. Pozdrawiam i trzymam kciuki za Marino.
.
Ostatnio zmieniony przez Lucky Luck 222 dnia Śro 19:27, 15 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:23, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Kochani, bardzo Wam dziękujemy za wsparcie i trzymanie kciuków. Przeżyliśmy dzisiaj kupę stresu i na jeszcze trochę musimy się przygotować. Ale powiem Wam, że psie bąki puszczane w porażającej ilości nigdy wcześniej mnie tak nie cieszyły jak dzisiaj Będziemy Was informować o przebiegu sytuacji. Jutro idziemy na kolejną kroplówkę i USG śledziony, żeby sprawdzić czy dzisiejsza sytuacja nie narobiła w organizmie Marianka żadnych dodatkowych zniszczeń.
Dziś i jutro Maniuś przyjmuje dodatkowo antybiotyki i leki rozkurczowe i ma zakaz jedzenia.
@ Agata - Marianowi zalecono przyszycie żołądka, tak też zrobimy. Chcemy, aby zabieg wykonał dr Wilk z Interwetu. Ten sam, który ostatnio ratował nam Astkę. Jutro po południu chcemy jeszcze pojechać do Interwetu na konsultację i spróbujemy się umówić na zabieg.
Jeszcze raz dzięki ogromne dla Was wszystkich za wsparcie. Staniemy na głowie, żeby Maniek był zdrowy i bezpieczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Domi_Astkowo_Marinowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:29, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Dzień dobry Drodzy Forumowicze ,
spieszę z najnowszymi informacjami o Marianku. Jesteśmy po kolejnych kroplówkach, USG śledziony i konsultacji u dra Cieślika. Ale po kolei: wczoraj i dziś Maniuś był jeszcze na kroplówkach uzupełniających płyny. Wszystkie zabiegi zniósł baaardzo dzielnie. Wczoraj Maniuś miał jeszcze zrobione USG śledziony. Tu na szczęście wszystko ok. dzisiaj była również kontynuacja antybiotyku. Jeśli nic niepokojącego nie będzie się działo to już nie musimy kolejny raz pojawiać się w przychodni.
Na wczorajszej konsultacji dr Cieślik wszystko nam wyjaśnił i zalecił jak mamy dalej postępować. Ma początku stwierdził, że mieliśmy mnóstwo szczęścia, bo zwykle nie zdarza się ustabilizować psa na tyle, żeby nie trzeba było od razu operować. Tak czy inaczej operacja nas nie minie. Najprawdopodobniej w przeciągu 1,5 -2 tygodni będziemy umawiać się na zabieg. Pan dr dokładnie wytłumaczył nam na czym on polega i jak będzie przebiegał. Do czasu operacji żołądek Mańka ma się ustabilizować i zregenerować. Na razie mamy podawać mu kurczaka z ryżem zmielonego na papkę, żeby żołądek w ogóle zaczął powoli pracować. Później stopniowo będziemy wprowadzać karmę, podawaną z ręki w małych porcjach. Miskę odstawiamy na kolejne dni zupełnie. Będziemy też pilnować, żeby Maniek się nie forsował, spacerki krótkie i tylko na smyczy. Absolutny zakaz smaczków itp. Generalnie do czasu operacji i jeszcze trochę po niej Maniuś będzie miał zakaz robienia wszystkiego co kocha najbardziej, - jedzenia na potęgę, zabawy i biegania na oślep :/. ale postaramy się podtrzymac go na duchu .
Trzymajcie cały czas kciuki za naszego chorowitka
Pozdrawiamy,
Golden Gang z Wrocławia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szocikowa_
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:31, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Bardzo kibicuję Mariankowi ,będzie dobrze,dzięki waszej czujności i "nadwrażliwości" na inne niż zwykle objawy i zachowania u złotka.Sama należę do tego typu psiarzy i nie mam zamiaru tego zmieniać.Wspieram dobrą myślą i czekam na dobre wieści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:13, 17 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Oj, pozostaje życzyć by opracja odbyła się jak najszybciej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|