|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Emi197
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 7:49, 29 Wrz 2017 Temat postu: |
|
|
Jak się miewa Maksiu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Angelika Maksiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:14, 08 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Żyjemy sobie spokojnie, powoli, po emerycku Wspomagamy (niekiedy na dłużej, niekiedy na przemiennie) stawy, układ nerwowy i pokarmowy, wątrobę, serce, skórę ... na stałe leki na tarczycę.
Maks to cały czas zapatrzony w człowieka, bardzo cierpliwy i oddany wielki miś ... z zamiłowaniem do "kremówek" - chyba to jego jedyna wada, której nie udało się nam zwalczyć, no i jeszcze te pobudkami przed 5.00, ale dzięki temu dzień jest dłuższy
Psiur nadal nie ładuje się do łóżek i na kanapy, śpi w swoim leżeniu albo z wielką przyjemnością anektuje nowe, świeżutkie, mięciutkie dywany z długim włosem, często też naprzemiennie chłodzi się na płytkach balkonowych (nawet przy temperaturach poniżej 10C) .
Trochę się chłopakowi przytyło - bądź co bądź jedzenie stanowi dla niego najważniejsze punkty w rozkładzie dnia. Potrzebuje zrzucić jakieś 2kg , ale to niełatwe bo ruchu mniej bo stawy dokuczają, a stawy dokuczają bo waga ciężka itd w kółko. Z pływania musieliśmy zrezygnować ze względu na nawroty problemów skórnych po kąpielach w okolicznych jeziorkach, a do naszego pewnego i ulubionego, czystego "bajora" mamy jakieś 115 km Karmy typu light odpadają, w tej chwili Maks najlepiej toleruje Hillsa d/d z kaczką.
Pozdrawiamy
Ostatnio zmieniony przez Angelika Maksiowa dnia Wto 16:13, 05 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emi197
Dołączył: 07 Sie 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 6:48, 05 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie.
Co u Maksa? Dawno nie bylo zadnych wiesci...
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelika Maksiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:06, 05 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Zyjemy sobie ...a nasze życie toczy się powoli ... łapa za łapą ...
Maksiu w zastraszającym tempie "dziadzieje" ... ale nikt nie młodnieje ...
jakieś 2 miesiące temu do wcześniejszych problemów doszedł kręgosłup ... najpierw myśleliśmy że to tylko zmiany zwyrodnieniowe, ale stosowne leki i intesywna fizjoterapia nie pomagają, a wręcz stan chłopaka się pogarsza stąd podejrzenie, że tym razem raczysko zlokalizowało się w okolicy przykręgosłupowej ... potwierdzeniem byłby rezonans - nawet już byliśmy umówieni ale nasi zaufani weci - neurolog i kardiolog - stwierdzili, ze tego badania Maks mógłby nie przeżyć ... więc po prostu staramy się żyć ... ciesząc się z każdego kolejnego wspólnego dnia
Ostatnio zmieniony przez Angelika Maksiowa dnia Wto 16:14, 05 Cze 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:01, 06 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Angelika Maksiowa napisał: | ... ciesząc się z każdego kolejnego wspólnego dnia |
Oby te dni były jak najprzyjemniejsze!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|