|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Kuba
Dołączył: 16 Mar 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 11:52, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Witamy,
Jak już Asia i Sławek napisali Majluniek jest już w nowym domu. Podróż był długa, ale Maniuś jak zwykle zniósł ją dobrze. Zrobiliśmy kilka przystanków, aby rozprostować łapki i trochę wspólnie pobrykać. Na miejscu przywitała nas Asia, Manio od razu wyczuł, że w jej kieszeni kryje się coś smacznego. Następnie wyruszył na obchód, z zaciekawieniem obwąchiwał wszystkie nowe kąty i czuł się dosyć swobodnie. Udaliśmy się również na wspólny spacer. Maniek miał przedsmak spacerów po pięknej okolicy. Z pewnością będzie miał tam wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia.
Rozstanie z Maniem jest jednym z najbardziej bolesnych przeżyć w naszym życiu i z każdą minutą brakuje nam go coraz bardziej. Mimo tego jesteśmy świadomi, że lepszej rodziny dla niego nie mogliśmy sobie wymarzyć . Asia i Sławek to bardzo ciepli, dobrzy i empatyczni ludzie, którzy doskonale wiedzą jak uszczęśliwić goldena. Przyjęli Majla z wielki sercem do swojego domu, za co z całych sił im dziękujemy.
Chcielibyśmy również bardzo podziękować Kasi, Asi, Agacie, Marcie oraz całej Fundacji za znalezieniu dla Majlo tak wspaniałego domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:53, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Hej, to znów my
Noc minęła spokojnie - Majluch po tylu wrażeniach zasnął na swoim kocyku obok naszego łóżka i chrapał do rana z pluszakiem w łapach. Nie chodził po domu, nie sapał, nie piszczał - po prostu SPAŁ Interesuje go dosłownie wszystko! Co robimy, co jest w tej szafce, po co Pańcio poszedł do ogródka
? Baaardzo lubi wylegiwać się na tarasie i drzemać patrząc rozmarzonym wzrokiem w dal...
Zaraz idziemy na porządny spacer poznać nowe włości Majlucha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:12, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ania i Kuba napisał: |
Chcielibyśmy również bardzo podziękować Kasi, Asi, Agacie, Marcie oraz całej Fundacji za znalezieniu dla Majlo tak wspaniałego domu. |
Obiecałyśmy przecież. Inaczej być nie mogło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:43, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Majlo i lew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:04, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ćwiczymy wklejanie fotek. Poniżej sesja zdjęciowa naszego Skarba
Majlo i kot, kot, kot...
Jestem taki malutki i chcę na kolana do pani
Maniuś i widoczki
Spacer:
Daj mi, daj, prrroooszę, chociaż okruszeczek
Pełne skupienie
Fajna ta wasza rzeka, kaczki też całkiem całkiem, ale do wody to sami sobie wchodźcie
Nawet z nową koleżanką labradorką troszeczkę się pobawiłem!
I gwóźdź programu - Majluś kołami do góry - tak szalał, że aż się trawa skończyła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:16, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Oj, na nieszczęśliwego to ten zdrajca nie wygląda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:45, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Obrzydliwy, ohydny, paskudny, wstrętny zdrajca!! Jeszcze nie widziałam psa z tak zadowoloną miną jeden dzień po adopcji. Paskuda wredna.
To ludziska płaczą, przeżywają, a kundel co??
Ale to klasyczny przykład na często zadawane przez potencjalnych adoptujących i kandydatów na DT pytanie, czy wyrażaną wątpliwość: co będzie jak pies przywiąże do dotychczasowego opiekuna i trzeba będzie się rozstać - przecież to trauma dla psa.
Tu mamy klasyczny przypadek potwierdzający regułę "golden to zdrajca".
Jak sobie pomyślę, że MÓJ pies w takiej sytuacji zachowałby się podobnie.... wrrrrrrrr.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza,Tomek,Holka i Goldi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Koszalin Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:07, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Jak to zawsze powtarzał treser u którego poznawaliśmy podstawy pracy z Goldim, że to są psy które jakby znały kod do sejfu to podałyby je z radością złodziejowi jeszcze łup pomogłyby wynieść a na końcu położyłyby się z zadowoleniem że one takie pomocne
Ale widać że Majlo to szczęściarz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ElwiraG
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 19:35, 18 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Majlo!
Imienniku mój!
Gratuluję Ci znalezienia domku i nowej fajnej rodzinki.
A z tymi kolanami Pańci - po prostu wskakujesz i już!
Majluś
//(tak z 1/3 wysokości normalnych wymiarów Goldena) //
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:38, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Przeczytalam Majluchowi wszystko! Jak to forumowym zdrajcą został... Pochrumkał po swojemu ze zrozumieniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Witajcie!
Majlo miewa się coraz lepiej, wydaje się że zaakceptował bez większych problemów zmiany w swoim życiu . Odnajduje się doskonale w domu i na spacerach. Drugi dzień zostaje w domu sam jak wychodzimy do pracy i ku naszemu wielkiemu zdziwieniu po powrocie wszystko jest w jak najlepszym porządku - nic nie pogryzł, śpi słodziutko po porannym spacerze.
Co prawda dziś zrobił tzw ,,kozę dziadową" - ,,chyba żartujesz kobieto, 6.20, 9 stopni, pusty brzucho, a ty chcesz iść na spacer?!"
Odkurzacz z niego straszny, trzeba pilnować co wącha, bo od wąchania do połknięcia ,,pyszności" to ułamek sekundy! Wczoraj wyciągaliśmy z pysia 2 czerwone ślimaki musiał coś połknąć, bo 2 qpy były takie sobie - na szczęście dziś już jest ok.
Próbowaliśmy czesania - trochę się wierci, ale pozwala na rozczesanie wszystkich zakamarków oprócz ogona. Nowa piłeczka była baaardzo pomocna, mamlał ją sobie, a ogonek został szybciutko rozczesany Oczywiście wszyscy sąsiedzi na jego widok wzdychają ,,jaki piękny!", a Książę ustawia się do podziwiania
Na spacerach biega jeszcze na 20 m lince, ale patrząc na jego reakcje myślimy, że nie będzie niedługo potrzebna. Chowamy się za drzewa, Majlo zamiera, niepokój na pysku i biegnie szukać Pani/Pana pomimo że są inni ludzie w pobliżu. Doskonale wie, że dostanie przytulaski lub okruszek smaczka. Rozbroił nas całkowicie tym, że już nas szuka - przecież to dopiero 3 dzień po adopcji. Mądre psisko.
Wielkie ukłony dla Ani i Kuby - pies jest fantastycznie zsocjalizowany - to widać w domu i na spacerach - żadnych lęków, niepewności - spacer to sama przyjemność
Pokochaliśmy już pieszczocha całym sercem Pozdrawiamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:34, 20 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Fajnie, że Majlo tak dobrze i szybko przestawił się na nowy tryb życia. Ale zmiana jednego super domu na drugi super dom nie mogła być trudna przecież
Piszcie i pokazujcie swojego Księciunia jak najczęściej. Też chcemy brać udział w Waszej radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:22, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Minął już tydzień od przyjazdu Majlo do naszego domu. Poznajemy się coraz lepiej, Majluch ma już swoje ulubione trasy spacerowe, wie gdzie może bezkarnie pohasać, a gdzie idziemy na smyczy. Wydaje się też, że przyzwyczaił się do nowego rytmu dnia
Powolutku przypominamy sobie elementy szkolenia - komendy do mnie, stój, siad, waruj całkiem nieźle są opanowane - troszkę pracy wymaga chodzenie na smyczy - przez chwilę jest ok, potem Skarbuś zaczyna ciągnąć jak lokomotywa Ale wytrwale ćwiczymy! Znosi nam zabawki, uwielbia przeciąganie liny z supłami. Dziś ćwiczyliśmy szukanie schowanej zabawki. Manio zostawał w jednym pokoju na ,,siad zostań", Sławek odchodził, chował pluszaka w drugim pokoju, wracał i ,,szukaj misia!". Nochal pracował na najwyższych obrotach i prowadził prosto do celu, a jaki był zadowolony i dumny, że znalazł!!
Zaliczyliśmy wizytę u naszej wet, Majlo na dzień dobry dostał smaczki i głaskanko - bardzo mu się spodobało - ogonek kręcił młynka. Pani doktor zbadała psisko, osłuchała serducho, zajrzała w oczka, uszka, futro - wszystko w jak najlepszym porządku Zaproponowała jednak kontrolowanie raz na jakiś czas hormonów tarczycy - tak też będziemy robić. Majlo dostał (był już czas) krople na kleszcze i pchły oraz tabletkę na robale (pyszna była...). Zważyliśmy Majlucha - 30,6 kg
Żyje nam się z naszym Majluniem cudownie, zawojował już wszystkich dookoła swoim urokiem i pogodnym charakterem.
Zaryzykowaliśmy i Majlunio dostał legowisko firmy Nino w gustownym zielonym kolorze (może go nie rozpruje..) bardzo mu przypadło do gustu!
Poniżej świeżutkie fotki:
moje nowe posłanko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia i Sławek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 29 Lip 2014
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Lądek Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:51, 23 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Majlo jest u nas już tydzień, poznajemy się coraz lepiej. Wydaje się, że dostosował się już do nowego rytmu dnia, ma swoje ulubione trasy spacerowe, poznał nowych kolegów. Bawi się z nami, znosi zabawki, uwielbia przeciąganie liny z supłami Powolutku przypominamy sobie elementy szkolenia. komendy siad, stój, do mnie ma opanowane bardzo dobrze, trochę pracy wymaga chodzenie na smyczy - chwilę jest ok, a potem ciągnie jak lokomotywa ale ćwiczymy wytrwale!
Zaliczyliśmy wizytę u naszej wet - smaczki i głaskanko na wejściu przełamały lody, pani doktor zbadała, osłuchała serduszko, obejrzała oczy, uszka, futro- wszystko w jak najlepszym porządku
Majluś dostał preparat na pchły i kleszcze oraz tabletkę na robale (pyszna była...)
Zaryzykowaliśmy i Manio dostał nowe legowisko firmy Nino (może go nie skonsumuje..). Zadowolony był bardzo!
Poniżej garść nowych fotek naszego Majlunia
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybki
Dołączył: 22 Mar 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:21, 24 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A gdzie jest linka? To tylko tydzień od adopcji
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|