Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:10, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Asia robie co w mojej mocy. W całym moim życiu nie nagotowałam się tyle co przy Majlu. Teraz z "mistrzyni mrożonek" stałam się "mistrzynią wywaru"
Ja też chce nad morze! Megan, Lora, Majlo, Morris, Montana też chcą!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:25, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dobra pojedziemy wszyscy ale we wrześniu będzie można taniej jakiś domek wynająć i może pogoda bedzie fajniejsza bo teraz leje i wieje i zimno u Ciebie choć ciepło
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Sob 15:49, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | Asia robie co w mojej mocy. W całym moim życiu nie nagotowałam się tyle co przy Majlu. Teraz z "mistrzyni mrożonek" stałam się "mistrzynią wywaru"
|
W życiu każdej kobiety nadchodzi taki czas, kiedy zaczyna gotować
Najważniejsze, że chłopakowi smakuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:25, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ha! nie tylko smakuje ale w oczach ma " MAŁO! ZDECYDOWANIE ZA MAŁO!"
Trochę się martwie co będzie w poniedziałek (koniec urlopu) bo Majluś stał sie moim cieniem ale - jak Scarlett O'Hara - pomyślę o tym jutro
Najważniejsze jest, że chłopak zdrowieje a na dowód tego:
- zaliczyliśmy porzadną qpkę (zdjęcia brak, Halina świadkiem)
- nie ustępuje Megan w "zabawie w zagryzanie przeciwnika" i tu mamy dowód
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Sob 23:28, 16 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halbina
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:37, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
świadkiem qpki mogę być! była śliczna!!!
ale przy mnie Majlo sie tak nie zachowywał...
filmik:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez halbina dnia Nie 1:14, 17 Sie 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Gość
|
Wysłany: Nie 13:40, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
SUPER DOBRE WIEŚĆI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TERAZ TYLKO TAKIE SOBIE ŻYCZYMY I TAKIE NAPEWNO BĘDĄ.
POZDROWIENIA I UŚCISKI DLA ANI I CAŁEJ GROMADKI.
|
|
Powrót do góry |
|
|
coztego
Gość
|
Wysłany: Nie 19:18, 17 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Majlo wygląda jakby go było więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:21, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo sie ciesze, ze Majlo zdrowieje i jest coraz lepiej, to dla mnie ogromna radosc i rowniez bardzo sie ciesze, ze moglam pomoc chopcby finansowo
P.S. Moze Majlo ma jakies szczogolne zyczenie i chcialby dostac jakis prezencik z Paryza bo moja Bajka na pewno cos dostanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:13, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kod: | Trochę się martwie co będzie w poniedziałek (koniec urlopu) bo Majluś stał sie moim cieniem ale - jak Scarlett O'Hara - pomyślę o tym jutro Rolling Eyes |
I jak sobie radzicie? Jak Mailo znosi Twoja nieobecność? Marlena i Afra
|
|
Powrót do góry |
|
|
halbina
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 2:14, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ponieważ Ania nie pisze, to ja donoszę: Majlo ma sie dobrze!
miał mały kryzysik qpkowy, ale po podaniu leków juz wszystko wróciło do normy i dziś osobiscie widziałam qpkę niewielką, ale zgrabną...
mały je swoje porcyjki i pomalutku nabiera ciałka...
wpatrzony w Anię, gości wita delikatnym machnięciem ogonka i nie narzuca się nawet mnie, choć Megan włazi mi na głowę, liże po twarzy etc... a Lora lubi moje głaski i przesiaduje przy moich kolanach bardzo chętnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 7:09, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ania nie pisze, bo jeszcze nikt nie wymyślił jak naciagnąć dobę stosownie do Ani potrzeb Dobrze Halinko, że wzięłaś na siebie rolę sprawozdawcy Dzięki Tobie mamy wiadomości o Ani i jej gromadce
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 7:10, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Gość
|
Wysłany: Czw 8:08, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dziekujemy za dobre wieści. Oby te qupki Majlusiowe już się unormowały .
POZDRAWIAMY CAŁĄ GROMADKĘ I ŚCISKAMY MAJLUSIA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:27, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | Ania nie pisze, bo jeszcze nikt nie wymyślił jak naciagnąć dobę stosownie do Ani potrzeb |
sama prawda Jolu:) U mnie nastąpiła piękna kumulacja i niestety nie Toto Lotka. Powrót do pracy po tygodniowym urlopie (od razu pochłoneły mnie tony pilnych spraw), Majlusiowa biegunka (2 nieprzespane noce) i nadal stałe pory karmienia, spotkania/rozmowy z potencjalnymi kandydatami na dom Lorencji, odkładane sprawy mojej Fundacji, wyjazdów z towarzystwem nad wodę czy do lasu. W między czasie pochłaniałam jeszcze Alicji pierogi - mówię Wam I liga:)
Co do Majlusiastego (pieszczotliwie nazywany przez moją mamę Cambridge) - nadal wywar z jarzyn i wołowiny (zwiększylismy kawałek wołowiny - teraz to prawie konsystencja Gerbera) + dziennie od 2 do 3 saszetek Convalescensca. Pan doktor uspokaja, ze na tym etapie może być jeszcze różnie i biegunka (bez wody, śluzu, krwi) która sama bądź po małych dawkach leków przechodzi nie powinna nas martwić. Jelita Majluściastego naprawdę dużo przeszły - za dużo..
Poznajemy też nowe miejsca - oj kiepsko z jego socjalizacja, kiepsko. Trzeba go nauczyć, ze nie wszystkie wyjscia z domu to wizyta w lecznicy, nie wszyscy ktorzy sie do niego schylają mają strzykawki i niedobre tabletki poupychane po kieszeniach:)
Majlo pięknie jeździ samochodem, ale już przystanki i bardziej ruchliwe ulice budzą w nim niepokój. Mamy nad czym pracować
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Czw 13:33, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:07, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, jak już coś o Majlusiu napiszesz, to jakoś tak, że uśmiech sam wpełza człowiekowi na twarz
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Czw 16:08, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:41, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ha! to spójrzcie na te zdjęcia - uśmiech od ucha do ucha gwarantowany
i jeszcze filmik [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Pią 9:42, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|