MAJLO ma już dom

Agunda

trzymamy kciuki bardzo bardzo mocno

Zorkowa

Jejku Ania jaki on jest bidulek ,no i ty kobieto dzielna tyle psich bidulek do ratowania.Trzymaj się jak coś potrzebujesz to dzwoń.

Joanna Axlowa

biedna psinka :zalamany:

Benia

Czy już coś wiadomo więcej??? Piszcie, dziewczyny, bo serce boli, jak się na niego patrzy... Sad

Agata_Emi_Lili

No więc sytuacja wygląda następująco:
Stan Majlo jest ciężki, psinka leży, nie podnosi się (tylko główka wędruje do góry), dużo śpi. Dostał leki wzmacniające i kroplówkę, następna kroplówka o 24:00.
Ponieważ jelito wypada coraz częściej i niestety grozi to stanem zapalnym, skrętem jelit lub nawet martwicą, Pan doktor podjął decyzję o operacji. Operacja jest bardzo ryzykowna ze względu na skrajne wyczerpanie Majlo, ale nie ma innego wyjścia, jeśli chcemy ratować mu życie, musimy zaryzykować. Będzie ona polegać na poukładaniu jelit w jamie brzusznej (na ścianach żołądka) w taki sposób, żeby ograniczyć wypadanie jelita. Teraz, pomimo założonych szwów na części odbytu, Majlo nadal próbuje wypychać to jelito :-(. Operacja odbędzie się jutro rano o 5.
Trzymajcie kciuki, bo sytuacja jest naprawdę poważna :-(((((

Benia

Z całej siły.

Kasia

śliczne maleństwo ...ja też trzymam kciuki ... Sad

uMA

Cały dzień myślę o tym maluszku. Trzymam mocno kciuki Crying or Very sad

Renata

jejku
3mamy z całęj siły

B@sia

Przeczytałam i ... mocno trzymam kciuki... Za Mailo i za Anię, bo przed nimi kilkanaście ciężkich godzin. Nie mnie tu wyrokować, ale wydaje mi się że decyzja o operacji jest dobrą decyzją - mimo tego, że ryzykowną. Wierzę, że się uda!!! Musi się udać!

halbina · Gość

Majlo, musi sie udać!

Zorkowa

To dziś wysyłamy do Ani i Malucha dużo siły i pozytywnych emocji.Oba ta noc szybko minełą i już było po wszystkim.I będzie dobrze i wszystko skończy się pomyslnie.Czekamy z Wami .

Jolanta

Jeżeli każdy zrobi to, w co wierzy, to może razem "załatwimy" zdrowie dla Majlo.
Nie ma watpliwości, że to będzie dłuuuga noc, szczególnie dla Ani i Majlo, ale jutro będzie nowy dzień. Oby szczęśliwy.

maciekevi · Gość

obiecałeś mi to piesku, obiecałeś!
Jestem z Tobą szczeniaczku;*

Pasiasta Alicja

Musi się udać! Skoro maluch tyle wytrzymał, to niech starczy mu siły by wygrać. Walcz Maly!