Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
B@sia
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 23:15, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Łaaaa... ależ Ci tam musi być dobrze;-) No bo przecież nie - za ciasno;-) Śpijcie słodko i obudźcie się wszyscy zdrowi i w dobrych humorkach:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:02, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jak mija poranek całej waszej gromadce
|
|
Powrót do góry |
|
|
B@sia
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Wto 12:08, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co tam u Was? Co tam u Was? Mam nadzieję, ze kupki Majla są takie piękne, że aż dech zapiera;-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:53, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
na razie qpki brak - jakiejkolwiek. Majlo bardzo chętnie pije convalescensa. Przed chwilą wróciliśmy wszyscy ze spaceru. Oczywiście droga do lasu pokonana samochodem, droga na polane na rękach ale za to na polanie było wielkie tarzanie, zagryzanie ciotki Megan. Po powrocie z prędkością swiatła pochłonął swoją porcyjkę jedzenia i teraz cdowna trójca głeboko śpi wdychając zapach gotujacego się wywaru z wołowinki i jarzyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:22, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
mamy qpkę! jak najbardziej prawidłową!
PS Alu, jeszcze raz wielkie dzieki za blender - jest rewelacyjny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 6:57, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cieszymy siębardzo
Taki mały powód do radości.
Może tamte, dwie luźniejsze qpki, to był tylko taki fałszywy alarm...
Nie wiem jak to jest i będzie w przypadku Majlo, ale Rańka robi taką luźną
po pyskówce z jakimś nielubianym psem. Zdenerwuje się, popyskują na
siebie i Rańka pędzi w trawy/krzaki i robi "nerwową qupę".
Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Śro 7:05, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elżbieta
Gość
|
Wysłany: Śro 7:58, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No to super wieści!!!!!!!!!!!!!!!
Ale może mówic to po cichu, żeby nie zapeszyć ?
Ogormna radość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna Axlowa
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wałbrzych Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:56, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Super wiadomość, oby tak dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:11, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze będzie . Pewnie jeszcze trochę z górki i pod górkę, ale uda się. Nasz "whippet" pozbiera się, mocno w to wierzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:57, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
bardzoooooooo sie cieszymy
|
|
Powrót do góry |
|
|
halbina
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:54, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Widziałam (i nawet kosztowałam ) łyżeczkę dietetycznego wywarku Majlo... Ania ma teraz taki zwyczaj... podawania wywaru z mięskiem Majlusiowego gościom, żeby wiedzieli, jakie pyszności mały dostaje... mnie smakowało, choć wolałabym ciepłe i doprawione... ale to praktycznie gerberek, tylko więcej mięska...
Z ciekawości zapytałam, ile kosztuje codzienna porcyjka Majlo i wyszło, że około 20 zł. Mięsko wołowe i indycze, warzywka, no i dwie saszetki na wzmocnienie... więc dietka nietania, ale za to Majlo wpatrzony w Anię, chodzi za nią wszędzie, czyli warto!!!
A i załapałam sie jednak na porcyjkę pierogów... przepyszne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:01, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Halbinko, a może dopisałabyś jeszcze kilka słów o Majlusiu.
Widujesz go prawie co dzień, potrafisz ocenić zmiany w jego wyglądzie i zachowaniu. Podziel się z nami swoją wiedzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:03, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
halbina napisał: | Widziałam (i nawet kosztowałam ) |
dobrze, że chodzi o wywar dla Majlusia, bo już myślałam ....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:41, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Halina ładnie to tak zdradzać "ławeczkowe rozmowy"?
Powrót Majla do zdrowia podzialiłam na etapy:
1. Majlo na rękach wkładany jest do łóżka
2. Majlo siadza przed łóżkiem i czeka az sie go podniesie
3. Majlo wskakuje już sam na laweczke, na łóżko sam sie wdrapuje.
Faktycznie, z całej trójki Majlo kocha mnie - albo moje popisy kulinarne -najbardziej. Wystarczy ze odejde (nawet w zasięgu jego wzroku) na dwa kroki a juz Majlo jest przy mnie. Dzisiaj Pan doktor oglądał szwy ale zapadła decyzja, że jeszcze je przytrzymamy (bardzo ładnie sie goi).
Porcje zwiększylismy do 4 łyżeczek jedzonka co 3 godziny (tak jak napisała Halina przypominające konsystencją Gerbera dla dzieci) i rozlozone na całą dobę 2 saszetki convalescenca. Według Majlusia to i tak zdecydowanie za mało.
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Śro 23:56, 13 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:04, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
a teraz z życia wzięte co tłumaczy dlaczego whippet - jestem z Majlo u Pana doktora, czekamy grzecznie w poczekalni (specjalnie nie biorę równoczesnie Megan ani tymb ardziej Lorci, przy babach jego chudość jeszcze bardziej rzuca sie w oczy) i słysze - "jaki piękny whippet". Na moje stanowcze - TO GOLDEN ruszyła lawina dobrych rad żywnościowych. Kazdy miał miał coś do powiedzenia ale nikt nie zapytał na co choruje. W sumie wszędzie gdzie się pojawiamy budzimy ogromną sensację i lawinę rad co do karmienia psa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|