Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 10:15, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Agatko zrób allegro, ja skopiuję na ale gratka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 10:31, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
KasiaJ napisał: | Agatko zrób allegro, ja skopiuję na ale gratka. |
Kasiu, ja na Gratkę go wrzucę, bo utworzyłam tam konto na naszą Fundację. Ale i tak dziękuję za chęci!
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 10:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ok słońce. Nie ma za co wariatko Trzymajcie się dziewczyny mocno, bo przy Majlo będzie kupa roboty...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:44, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dziewczyny - głównie Asiu i Beato - ze względu na to, ze Majlo potrzebuje stałej opieki co sadzicie aby:
- jutro rano został przewieziony do Beaty
- od soboty 09.08 mam tygodniowy urlop wiec mogłabym go zabrać znów do siebie.
Miejmy nadzieję, że jego stan na tyle sie ustabilizuje ze przewieziemy go później do Asi.
Co o tym sądzicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:53, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
boże jaki on jest strasznie chudziutki , jak tylko dostane wypłate to zaraz wpłacam na małego , trzymam kciuki , strasznie biedne maleństwo
|
|
Powrót do góry |
|
|
maksiorek
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:57, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | dziewczyny - głównie Asiu i Beato - ze względu na to, ze Majlo potrzebuje stałej opieki co sadzicie aby:
- jutro rano został przewieziony do Beaty
- od soboty 09.08 mam tygodniowy urlop wiec mogłabym go zabrać znów do siebie.
Miejmy nadzieję, że jego stan na tyle sie ustabilizuje ze przewieziemy go później do Asi.
Co o tym sądzicie? |
Ja od poniedziałku mam urlop, więc może by się cuś udało wykombinować. Asia, a co u Ciebie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:18, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jadę do domu zerknąć na towarzystwo - mimo, iż podobno jest wszystko w porządku.. wolę mieć pewność
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 11:36, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie problem jest taki, że niestety pracuję i za żadne skarby nie uda mi się wziąć wolnego. A jeżeli on potrzebuje w miarę stałej opieki, to chyba nie powinien trafić w tym momencie do mnie, co?
Jeżeli uznacie, że psiak może przebywać 8 godzin sam (znaczy z Axelem), to jak najbardziej mogę go wziąć do siebie...
Gwoli wyjaśnienia: Majlo nie byłby sam od poniedziałku do piątku, od 8-15, bo mój Tomek pracuje na zmiany i w sumie 1 lub 2 dni w tygodniu wypadają tak, że nikogo w tych godzinach nie ma w domu... Ale jeżeli psiak wymaja więcej niż zwykłej, podstawowej opieki (wyjścia na spacer, nalania wody do miski...) to niestety na Tomka liczyć nie mogę. I tak cud, że zgodził się na tymczas, ale zaznaczył, że sprzątać po psie i chodzić do weta nie będzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:59, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
już wróciłam - niestety teraz Majlo wymaga stałej opieki. Jego stan jest naprawdę poważny - za daleko to wszystko zaszło.
Jak wróciłam spał (jest w klateczce, wydezynfekowanej, wyłożonej podkładami dla szczeniaka). Wzięłam go na trawkę przed dom - pięknie zrobił siku, ale zaraz włączył mu się odruch parcia i łącznie z kropelką śluzu wyszło 10 cm jelita (które w sterylnych rękawiczkach trzeba włożyć na właściwe mu miejsce).
Dostał leki, kroplówkę i znów śpi. O 16.00 idziemy znowu do weta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:16, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Biedactwo :-( Aniu, a czy Majlo jadł coś dzisiaj?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:22, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
rano dwie łyżeczki Convalescense Support które przeleciały przez niego z prędkością światła. Decyzja weterynarza jest teraz taka żeby nic nie podawać - tylko kroplówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Pią 15:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki biedny szczenior Nie można oglądać jego zdjęć, i czytać o nim bez łez w oczach...tak samo jak czytać wątek Zuli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:37, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jest już wszystko uzgodnione.
Jutro Majlo jedzie do Beaty (z zapasem leków, instrukcją obsługi) i zostanie u niej do piątku. Potem wraca do mnie. Naprawdę mimo ogromnych chęci nie jestem teraz w stanie zapewnić mu odpowiedniej opieki. Nie może zostawać na 8 godzin sam (znajoma wetka która przyjmuje "za płotem" która ma klucze do mnie i zagląda podczas mej nieobecności wyjechała na parę dni) a nie jestem w stanie jeździć do niego z pracy (min 20 minut w jedna stronę).
Kolejna zmiana miejsca to faktycznie stres dla maleństwa ale przepraszam inaczej nie mogę..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:48, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | Kolejna zmiana miejsca to faktycznie stres dla maleństwa ale przepraszam inaczej nie mogę.. |
Ania, chcesz zostać zbanowana za te przeprosiny ???!!! A może chcesz, żeby Axelowa do Ciebie zadzwoniła?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 15:50, 01 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:36, 01 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ania jest z Majlo u weta. Stan Majlo się pogorszył, mały dostał leki i kroplówkę. Jelito jest nabrzmiałe (prawdopodobnie od tego wypadania i wkładania, a przy okazji niewykluczone, że wdał się tam stan zapalny, bo niestety nie da się zachować przy tym sterylnych warunków). Wieczorem przyjedzie dr Parczyk i zadecyduje o dalszych działaniach. Nie wyklucza operacji, choć to bardzo ryzykowne przy obecnym stanie Majlo, ale jeśli nie będzie innego wyjścia - przeprowadzi zabieg (nie wiem tylko czy zaszycie części odbytu czy resekcja jelita). Wszystko będzie wiadomo wieczorem. trzymajcie kciuki !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|