Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:19, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bardzo miło to słyszeć
Na pewno damy jej dużo milości i zrobimy wszystko aby czuła się u nas jak najlepiej. Jest wspaniała i wiem, że na to zasługuje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:34, 28 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
I wszyscy jesteśmy szczęśliwi
|
|
Powrót do góry |
|
|
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:40, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Początki, zawsze bywają trudne ale myśleliśmy, że będzie gorzej.
Lunka dostała tabletke więc dosyć dobrze zniosła jazdę samochodem
Kiedy wysiadła z auta była troszkę przestraszona, zaczęła biegać po ogrodzie i wszystko obwąchiwać.
Potem weszła z nami do domu, wpierw poznała wszystkie pokoje na dole.
A potem weszliśmy na górę, jednak schody są dość strome i sprawiało jej to ogromną trudność. Dlatego postanowiliśmy, że Lunka będzie przebywać tylko na parterze, żeby nie zrobiła sobie krzywdy na schodach
Przyszedł czas na pierwszy posiłek w nowym domu, karmiliśmy ją z ręki aby nabrała do nas więcej zaufania, zjadła wszystko i połozyła sie na chwilę.
Ok. 21 wyszliśmy na spacer, króry trwał długo, ponieważ Lunka ciągle się zatrzymywała, musiała poznac nowe miejsca. Jednak źle reagowała na szczekające psy, zatrzymywała sie i nie chciała iść dalej, mam nadzieję, że z czasem nad tym zapanujemy.
Pierwszą noc mama spała na dole, żeby Lunka nie czuła sie samotna i żeby aż tak bardzo nie tęskniła. Przyszła 3 razy w nocy zobaczyć, czy na pewno jest ktoś blisko i w końcu zasnęła.
Kiedy się obudziła mama wypuściła ją na podwórze i nawet zaczęła już trochę szaleć, goniła za patykiem. Potem znów nakarmiliśmy ją z reki, zjadła wszystko i wyglądała na zadowoloną. Ogon już zaczyna jej latać, myślę że będzie dobrze.
A teraz idę z nią na kolejny spacer
[/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:43, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:48, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Łał, i jakie ładne zdjęcie na początek prosimy o więcej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gawronki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:54, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Koniecznie więcej fotek! Ta jest przepiękna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:09, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
enka19 napisał: | Jednak źle reagowała na szczekające psy, zatrzymywała sie i nie chciała iść dalej, mam nadzieję, że z czasem nad tym zapanujemy.
|
Jeśli szczekające psy są za ogrodzeniem i Luna boi się przejść próbuj zachęcać ją parówką, możecie obejść psy łukiem. Całą "straszną" trasę nęć Lunkę parówką (lub innym przysmakiem) i nagradzaj ją jak będzie szła
Gratulacje, powodzenia Natalia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:36, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
aż miło poczytać takie wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za radę Tak właśnie zrobiłam i było już trochę lepiej. Ale zdaje sobie sprawe z tego, że teraz wszystko jest tutaj dla niej nowe i potrzebuje czasu żeby sie przyzwyczaić
|
|
Powrót do góry |
|
|
maksiorek
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki za maleńtasa i za Was i wiem, że dacie radę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:14, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Lunka ma się coraz lepiej. Na spacery chodzi już odważniej, choć zapamiętała sobie miejsca gdzie szczekały na nią duże psy z podwórka i tam nie chce iść za skarby. Ale znalazłyśmy spokojną trasę i tamtędy chodzi chętnie
Wczoraj mama spała już na piętrze i Lunka sama spała na parterze i o dziwo spokojnie przespała cała noc
Jest bardzo grzeczna ale czasem wlącza jej się "głupawka" i biega dookoła domu jak szalona. Jest coraz lepiej
A tu z najmłodszym domownikiem- Kubą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:14, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Może Ktoś z Was wie co słychać u Luny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
enka19
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Sie 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krapkowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:32, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Lunka jest już z nami prawie 4 miesiące i zmieniła się nie do poznania. Zaczyna się do nas przywiązywać. Stała się taka żywszwa i weselsza.
Bardzo lubi spacerować, wrzucę kilka zdjęć z dzisiejszego spacerku
A tutaj z mama i najmłodszym domownikiem
I nawet ma kolegę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:48, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
A może trochę zdjęć z pieleszy domowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:54, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cześć Natalia! Luna wygląda super! Koniecznie piszcie częściej Jak jej "zapędy niszczycielskie", pozostawanie samej?
Spróbuj obciąć Lunce sierść na łapkach, przy poduszkach i między nimi - w zimie nie będą się jej robić lodowe kulki i będzie miała łapki jak dama Będzie jej wygodniej. Nie będzie po spacerze tak mokro ani brudno
Pozdrawiamy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|