|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:35, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: |
I pomyśleć, że ten zarobaczony psiak mieszkał z małymi dziećmi...  |
Asiu, te dzieci mieszkając z Marino i Luisem narażone były na coś znacznie gorszego niż robale - z tym łatwo sobie poradzić... trauma może pozostać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
skidder
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Czarna Białostocka Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:54, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
trauma swoją drogą... gorzej będzie jak te dzieci uznaja taką sytuację za coś normalnego - przecież autorytetem małych dzieci są rodzice...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:59, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A owszem, to by było najgorsze i dlatego mam nadzieję, że wątek dzieci też będzie wzięty pod uwagę podczas śledztwa i może udzielona im zostanie pomoc psychologa. Oby ktoś miał dość wyobraźni w tej kwestii...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:49, 17 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Baaardzo nas cieszą dobre wieści o zdrowiu Luiska
Mamy nadzieję, że Marinowe zdrówko też się poprawiło...
Aśka Axelowa napisał: |
Dziś z rana odrobaczyłam Luiska i... nie będę was tu raczyć zdjęciem (bo zrobiłam), ale Luis ma/miał psie glisty. Okroooopny widok - wstrętnych, długich, kilkunastocentymetrowych nicieni. Brrrr... Za dwa tygodnie ponowne odrobaczanie.
I pomyśleć, że ten zarobaczony psiak mieszkał z małymi dziećmi...  |
A ja zdjęcie widziałam... bleee. Jesteśmy psychicznie nastawieni, że dużym prawdopodobieństwem jest, że Marino też ma gości
Marino pozdrawia Luiska
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 14:08, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Dziś opiszę o zachowaniu w domu:
...
|
Co do domowych zachowań Luiska, muszę coś jeszcze koniecznie dopisać: Luis MUSI mieć swoje zabawki Lu w każdej chwili ekscytacji i radości - czyli niemal ciągle - musi mieć coś w pysiu. Jak przychodzimy z pracy i psy nas witają, gdy przychodzi ktoś obcy, gdy sam Lu wraca ze spaceru, gdy rano wstajemy, przed jedzeniem, po jedzeniu, gdy się do niego mówi... Luis w tych momentach bardzo się cieszy. A jak się cieszy, to ma wieeelką potrzebę wzięcia czegoś w pycholek i biegania z tym po mieszkaniu. Na początku, gdy jeszcze nie wiedział, które to psie zabawki, łapał się wszystkiego: naszych kapci, butów, poduszek z legowisk, ciuchów z tapczanu... Teraz oczywiście już tego nie robi, bo wie, co jest jego, a co nasze
Tak więc jakieś przedmioty do noszenia być muszą!
U Luiska w zasadzie wszystko w porządku. Kilka dni temu robiliśmy badanie moczu - wszystkie parametry są w normie
Ale Luis od samego początku pobytu u mnie ma problemy z kupami - są one uformowane, ale zbyt miękkie, rozlazłe (np. przy sprzątaniu). Myśleliśmy, że problem minie po odrobaczeniu psa, ale tak się nie stało. W tej chwili Luis przyjmuje antybiotyki i leczymy się na stan zapalny jelit. Luis przeszedł też z karmy wątrobowej (RC Hepatic) na jelitową (RC Intestinal Gastro). To drogie karmy, ale naprawdę wspomagają leczenie. Wątrobę Lu ma już zdrową, mamy nadzieję, że wkrótce i kupy będą wzorowe
No, ale żeby nie było tak kolorowo, to od wczoraj Luis bardzo trzepie głową i drapie lewe ucho. Sprawdzałam, czyściłam, ale nic mnie nie zaniepokoiło. Może gdzieś tam głęboko tworzy się jakiś stan zapalny Zobaczymy - za 2 godziny idziemy do weta na iniekcje z antybiotyku na jelita, więc pokażemy wetowi też uszko...
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:15, 27 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Asia wstaw trochę więcej zdjęć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:40, 30 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Asia i co ????
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 10:10, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Mozaba napisał: | Asia i co ????  |
I co? I najpierw się trochę usprawiedliwię:
1. Axel miał usuwanego palucha i mieliśmy strasznie trudne spacery - pies z kulawą nogą i drugi, energiczny, żywiołowy, zaczepiający pierwszego i próbujący wręcz wymusić na nim zabawę...
2. Ledwo ściągnęliśmy Axelowi szwy, to dla odmiany nabawił się zapalenia żołądka, okropnie wymiotował i chodziliśmy codziennie do weta na zastrzyki...
3. Z powodu zbyt luźnych kup Luis też był leczony (na zapalenie jelit), też chodził z nami codziennie do lecznicy i też był kłuty w tyłeczek...
4. Na spacery i do weta chodzę z psami zazwyczaj sama i trudno mi w takiej sytuacji konfiguracji robić jeszcze zdjęcia...
No, ale teraz postaram się Was zadowolić i wkleję troszkę zaległych zdjęć:
Śpiący Królewicz :
Psie zapasy:
Ha! Zwyciężyłem!
Ze spacerku:
To lubię!
Nowy koleżka:
I jeszcze filmiki:
http://www.youtube.com/watch?v=1kQDYWDiCbg
http://www.youtube.com/watch?v=muBQ9R-zozA
http://www.youtube.com/watch?v=R0yzupfsg78
Wczoraj w nocy była u nas mega-burza. Takiej nawałnicy nie widziałam i nie słyszałam od 20 lat! Błyskało się co 5 sekund i dudniło prawie non stop. A chłopaki... luuuuuuuuzik! NIC sobie z burzy nie robili. Pełen spokój
Pozdrawiamy serdecznie, szczególnie Braciszka!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tamara Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:59, 02 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ale on jest śliczny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 11:35, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Zrobiliśmy kolejne badania krwi. Wyniki są bardzo optymistyczne: brak anemii, zdrowa wątroba. Niektóre (mniej ważne) parametry są poza normą, ale świadczą one o tym, że organizm się regeneruje. Więc nie ma się czego obawiać
Luis ciągle ma niezadowalające kupy. Są one uformowane, ale nieco miękkie. Dlatego leczymy stan zapalny jelit. Jeżeli to nie pomoże, to będziemy sprawdzać kupę na lamblie. A jeżeli nic nie wyjdzie trzeba będzie szukać przyczyny w składnikach karmy i drogą eliminacji znaleźć to, czego Luisek ewentualnie nie toleruje. Ale to już zadanie dla nowego domu, bo może to potrwać miesiącami. Żadnego dramatu tu nie ma, bo Lu nie ma biegunek.
Luisowi znów się przyplątało łojotokowe zapalenie skóry - może być to wynikiem jednak ciągle niskiej odporności (organizm potrzebuje czasu, żeby się całkowicie zregenerować).
Zapalenie ucha wyleczyło się ładnie i szybko.
Luis jest cudowny Grzeczny, pełen radości i wigoru. Niekłopotliwy. Dużo mniej lękliwy niż na początku, choć pewne strachy zostaną - w ciągu dnia Luis funkcjonuje zupełnie normalnie, tylko wieczorami, po ciemku jest ostrożny, czasem się czegoś wystraszy. Przestraszony jednak nie panikuje, nie ucieka, szybko dochodzi do siebie.
Na 03.08. jesteśmy umówieni na kastrację!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:09, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Z ogromną radością ogłaszam, że Luisek nie szuka już domu. Wkrótce zamieszka u Basi i Marka w Łodzi. Nastąpi to najpewniej w pierwszej połowie sierpnia, po kastracji i jednoczesnym powrocie Basi i Marka z urlopu.
Basi i Markowi gratulujemy nowego, wspaniałego członka rodziny, Asi Axelowej dziękujemy za jak zwykle rewelacyjną i profesjonalną opiekę. Dziękujemy również wszystkim, którzy finansowo wsparli Luiska w powrocie do zdrowia i formy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:59, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
ale super wieści Luisek to pakuj walizki i badź grzeczny
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nniktos
Dołączył: 30 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:47, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż za radosna wieść : )
Ja też jestem z Łodzi i z ogromną przyjemnością poznam Luisa osobiście
No ja i Morris - [link widoczny dla zalogowanych]
Więc jeśli Basia i Marek mieliby ochotę na wspólny spacer to bardzo proszę dajcie znać
Piotr
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lindusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:05, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
To i ja jeszcze raz pogratuluję Basi i Markowi a Luiskowi super domu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:31, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
WOW, i znowu świetne wieści!!!
Gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|