Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LENKA ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rostki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:20, 02 Maj 2013    Temat postu:

Trzymajcie kciuki mocno, bo chyba przyjdzie nam z babeszją walczyć. Dopiero co skończyliśmy (oby!) leczenie Ozziego a teraz lecimy do weterynarza z Lenką.

Oczywiście oba psy spryskane Advantixem. Co nie przeszkadza kleszczowym mednom zarażać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:36, 02 Maj 2013    Temat postu:

Ech, trzymamy! Dajcie znać jak będzie coś wiadomo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rostki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:56, 02 Maj 2013    Temat postu:

Wróciliśmy. Raczej nie ma wątpliwości, że to babeszjoza.
Lenka dostała kroplówkę, antybiotyk i zabójcę pierwotniaka.

Przy okazji znalazłam opitą mendę. A wyglądało na to, że tylko Ozziego się czepiają.

17-18 będą wyniki badań krwi i decyzja o przebiegu dalszego leczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:19, 02 Maj 2013    Temat postu:

Oj, taki maraton na dwa psy i babeszję... Serdecznie wspólczujemy i nadal trzymamy za Lenkę kciuki. Czy na te potwory nie ma już środków?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rostki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:25, 02 Maj 2013    Temat postu:

Gdy spytałam o to Pani weterynarz, to powiedziała, że są psy, które co roku leczą na babeszjozę i zwykle to są mistrzowie kombinacji kropelkowo-obrożowej. Wygląda na to, że nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:06, 02 Maj 2013    Temat postu:

Kurcze.....
I człowiek nie we co ma robić, nie chodzić z psem do lasu? Omijać chaszcze? A zakraplanie, obróżka i wyczesywanie po każdym spacerku nic nie dają :-(
Lenko, trzymaj się dzielnie dziewczyno!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:11, 02 Maj 2013    Temat postu:

Na pewno szybko wykryliście paskudztwo więc będzie dobrze, musi być !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rostki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:29, 03 Maj 2013    Temat postu:

Agata_Emi_Lili napisał:
Na pewno szybko wykryliście paskudztwo więc będzie dobrze, musi być !


Jak Lena zostawia pół śniadania w misce to wiedz, że coś się dzieje Wink

Lenka czuje się już lepiej. Gorączka szybko minęła. Nawet kolację wczoraj całą zjadła. Wyniki badań potwierdziły diagnozę. Babeszjoza. Wątrobie się trochę dostało, nerki powinny sobie same poradzić.

Dobrze, że nie czekaliśmy na wyniki. Ozzy trochę więcej się nacierpiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rostki
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Lis 2011
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:19, 04 Gru 2013    Temat postu:

Witamy się w ten piękny jesienny wieczór.

Lenka ma się świetnie - jest grubiutka i szczęśliwa.



Odchudzanie idzie nam całkiem sprawnie, bo wszystko do jedzenia jest super - włoszczyzna z konga i ryżowe wafle to hit ostatniego tygodnia.

Łapka nie boli, plecki też nie. Śmiga, skika i łasi się do wszystkich. Nawet odkurzacz przestał straszyć.



Z Ozzim kochają się szalenie. Kiedy tylko nie śpią to się bawią. Ozzy zwisa z fotela a Lena zadaje mu gryzo-ciosy. Od niego również nauczyła się witać nas z zabawką w pysku zamiast skokami na drzwi. I gryźć patyki na spacerach się nauczyła. Nie popuści też żadnemu błotku - ale to już jej osobista rozrywka.



Codzień rano pakuje się Przemkowi do łóżka i skutecznie uniemożliwia mu wstanie do pracy przytulając się mocno.

Ostatnio zakochała się w kotku - obraz tego niespotykanego zauroczenia możecie obejrzeć tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Co tu dużo pisać - szczęściarze z nas.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Górki Wielkie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:31, 04 Gru 2013    Temat postu:

Chyba wszystkie Lenki mają uśmiechnięte pychole Very Happy
Pozdrawiamy imienniczkę naszej tymczasowiczki i jej kompana Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Strona 9 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin