| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: 
|
 Wysłany: Sob 14:06, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Bystra dziewczynka, dobrze wie, na czym rzecz polega...
A jak "kulnie" piłeczkę, a z niej chrupki nie wypadną, to chyba się zastanawia, czy się kula-smakula nie spsuła... 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Sob 19:27, 03 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Aga i Bella napisał: | | A jak "kulnie" piłeczkę, a z niej chrupki nie wypadną, to chyba się zastanawia, czy się kula-smakula nie spsuła... |
Zastanawia się, kładzie się na żabę i patrzy na kulę  Chyba próbuje ją zaczarować żeby ją naprawić
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 14:28, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
U nas wszystko dobrze  Nie licząc małych problemów brzusiowych, po wprowadzeniu nowości, - nic Laniuchnie nie dolega. Szczęśliwy, radosny, chętnie bawiący się i już (prawie) bardzo dzielny pies!
A oto i bohaterka wątku
Przybij piątkę!
[link widoczny dla zalogowanych]
Mój patol!
[link widoczny dla zalogowanych]
Ćwiczyłam skoki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I odbicie
[link widoczny dla zalogowanych]
I portrecik na koniec Pozdrawiamy!
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 15:40, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
No super Laniuchna, prawie jak "supermen" ( tylko on był brzydki...)
Piękna psica, i jak pięknie pozuje... rasowa modelka 
PS. Karola... czy ty na zimę też futerko zmieniasz... ? 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 15:46, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Aga i Bella napisał: | | PS. Karola... czy ty na zimę też futerko zmieniasz... ? |
Chciałam się ładnie na tle śniegu prezentować  Ale śniegu brak, a futerko blaknie
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Nie 15:59, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Ale super zabawę Lanka miała! I z jakim zapałem skoki wykonywała!
Niestety mój Aksior nie jest zwolennikiem podnoszenia tyłka taaak wysoko (wejście do samochodu, to jest maxymalna dla niego wysokość  ).
Wypiękniała Wam dziewczyna, że hej! 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 17:22, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Karola, jak to (prawie) dzielna? Cudowna sportsmanka w jakże odważnych akrobacjach  Cwiczyłyście wcześniej, czy to wrodzona zdolność?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 17:59, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Gośka&Bella napisał: | | Karola, jak to (prawie) dzielna? Cudowna sportsmanka w jakże odważnych akrobacjach Cwiczyłyście wcześniej, czy to wrodzona zdolność? |
No niestety jeszcze się jej zdarzają małe strachy, ale małe
A skoki to chyba wrodzony talent, odkąd jest zdrowa to chętnie szaleje wyskokowo
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Nie 18:11, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
To upewnij się, czy cyrku nie ma w okolicy - ucieknie kiedyś by fruwać na trapezie 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 14:14, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba się Wam muszę częściej skarżyć i żalić na żarłoczność Lany na qpy oczywiście Dzisiaj, na porannym spacerze, nowa Lana! Grzeczna, posłuszna, uciekająca ale nie zżerająca, reagująca na komendę A w nagrodę smaczki i zabawy na naszym "drewniakowym" placu zabaw  Pewno sobie to odbije popołudniu 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 15:53, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Karolina Lankowa napisał: | | Chyba się Wam muszę częściej skarżyć i żalić na żarłoczność Lany na qpy oczywiście Dzisiaj, na porannym spacerze, nowa Lana! Grzeczna, posłuszna, uciekająca ale nie zżerająca, reagująca na komendę A w nagrodę smaczki i zabawy na naszym "drewniakowym" placu zabaw Pewno sobie to odbije popołudniu |
Karola, ja już chyba wolę, jakby mi się Belliśka do jakiegoś qpska dobrała...
Qpy już jej nie interesują wcale, daje się odwołać od wszystkiego, pod warunkiem, że zdążę zanim rozpocznie degustację...
Wczoraj dobrała się do jakichś wymiocin  w dodatku mocno %...
trudno ją było oderwać... biedna mi się pochorowała, brzuszek bolał... 
Ja już wolę qpy... zdecydowanie mniej szkodliwe
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 16:37, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Aga i Bella napisał: |
Wczoraj dobrała się do jakichś wymiocin w dodatku mocno %...
trudno ją było oderwać... biedna mi się pochorowała, brzuszek bolał. |
Oj! To rzeczywiście z dwojga złego wolę qpy, a czy już wszystko dobrze z Belli brzuszkiem?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć:
|
| Wysłany: Pon 16:52, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
| Karolina Lankowa napisał: | | Aga i Bella napisał: |
Wczoraj dobrała się do jakichś wymiocin w dodatku mocno %...
trudno ją było oderwać... biedna mi się pochorowała, brzuszek bolał. |
Oj! To rzeczywiście z dwojga złego wolę qpy, a czy już wszystko dobrze z Belli brzuszkiem? |
Tak, dzisiaj już wszystko dobrze
zawartość % pewnie jej zaszkodziła...
Dziękujemy za troskę 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 18:59, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
A powiedzcie mi, jak to jest z tymi pazurami? Co ile obcinamy? Czy mogę się odważyć sama spróbować czy lepiej pierwszy raz ciachnąć u weta albo w salonie?
Czy ktoś miał kiedyś styczność z rozdwajającymi się pazurami? Czy to jest normalnie czy jak zauważyłam to mam się martwić 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Śro 19:07, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
My mamy rozdwajające się pazurki...... Co chwila mamy jakiś taki po bokach rozdwojony.....
Karola, ja sama obcinam Imce pazury, bardzo dokładnie patrzę, gdzie kończy się nerw i zaraz po nim ciacham. Jak widzę, że pazurek się rozłazi albo jest nierówny to wygładzam papierowym pilnikiem na gładziuchno Ale te rozdwajające doprowadzają mnie do.... szału
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
