|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:15, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
nieoceniona pomoc w kuchni
w goldenim kręgu
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Wto 22:16, 05 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:40, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, po krótkiej nieobecności mam dostęp do internetu więc mogę pisać
jak widzicie po zdjęciach mieliśmy gościa przez cały tydzień! I tak z jednego psa zrobiły nam się 3! najpierw dołączyła Kala a potem Evin przyjechał na wakacje:) I przyznam szczerze, że podziwiam ludzi którzy mają więcej psiaków niż dwa:) Dziewczyny jak są we dwie to są strasznie grzeczne, spokojne i nie ma z nimi najmniejszych problemów, ale jak pojawił się szalony Evin to zabawom nie było końca, ogródek przekopany, kwiatki powyrywane, deski pogryzione! zawsze bawili się parami, albo Kala z Gają, albo Kala z Evinem albo Gajka z Evinem. Kala często stoi z boku calego towarzystwa i stara się je uspokoić, rzez co potrafi klapnąć zębami i kończą zabawę. Kala jest wśród psów raczej dominującą suką. Gaję bardzo szybko sobie ustawiła i ta jej ustępuje na każdym kroku, z Evinem bylo podobnie jak tylko przyjechał to od razu pokazała mu, że ona tu rządzi. Oczwiście odbylo się to bez ostrych sprzeczek, Kala wyrazem pyska i pokazaniem zębów ustawiła hierarchię
Ostatnio kupiłam wszystkim psiakom po uchu wołowym, każde dostało swoją porcję i poszli w swoje strony zjeść, po minucie Kala już wróciła, zaczęłam się zastanwiać czy tak szybko zjadla, czy może inny psiak jej zabrał. Obserwowałam ją przez jakaś godzinę po czym wyszła na podwórko i zaczęła obwąchiwać trawnik, pobiegła szybko w jedno miejsce i zaczęła kopać. Spod ziemi wyciągnęła całe nietknięte ucho:) Pierwszy raz widziałam takie zachowanie, żaden z moich psiaków nie zakopywał swoich rzeczy:) A jaka była dumna, że ona ma a reszta nie ma wtedy nic:)
A oto kilka zdjęć ślicznotki:)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fundacja Konski Dar
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Opole Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:48, 07 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Sliczna sunia, strasznie przypomina nasza SARĘ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:36, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, bardzo wszystkich przepraszam za brak wiadomości o Kali, ale musiałam wyjechać do rodzimego miasta załatwić kilka spraw i tak mi się wszystko pomieszało, że miałam wracać w niedzielę a siedzę tu niestety do tej pory:( Może już jutro uda mi się wszystko załatwić i wrócę do moich dziewczyn. Ale z opowieści męża u dziewczyn wszystko super, jedna wielka sielanka. Widzę, że w sprawie adopcji piszą tu nasi sąsiedzi:) Ewa i Rafał już odkąd wzięliśmy do siebie Gajkę interesowali się nią strasznie i wspominali, że bardzo chcieli by mieć psiaka, naszą Gajeczką byli i są nadal zachwyceni:) Ale odkąd pojawiła się u nas Kala są naszymi codziennymi gośćmi:) Niestety zdjęć nie mam jak nawet wstawić, ale obiecuję, że po powrocie zasypię Was nowymi fotami!!
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:47, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 22:02, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jola Gajkowa napisał: | Niestety zdjęć nie mam jak nawet wstawić, ale obiecuję, że po powrocie zasypię Was nowymi fotami!! |
Koniecznie I napisz nam Jolu trochę o samej Kali - jaka jest, jak się zachowuje czy ma jakieś strachy, lęki, ulubione zabawy... itd Wszystko, wszystko W końcu zapewne z dnia na dzień Kala daje Wam się bardziej poznawać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:49, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witam,
nareszcie mam możliwość pisania:)
Nie było mnie cały tydzień domu, z psinami przebywał mąż Andrzej i radził sobie z nimi znakomicie:) Dziewczyny były grzeczne spokojne i posłuszne:)
O samej Kali:
Jest to typowy goldeni charakter!! Kocha wodę, pływanie, uwielbia jeździć samochodem, nie trzeba jej nawet zapraszać wystarczy otworzyć drzwi, nosi w pysku co tylko się da, rano pakuje się do łóżka na mizianko, cały czas jest przy czlowieku, nie je łapczywie jest wręcz wybredna, jak dostanie suchą karmę z mięskiem to potrafi samo mięsko wyjeść. Wśród psów jest dominująca jak już pisałam ale nie agresywna, poprostu ustala hierarchię. Jeśli chodzi o spacery to widać, że rano nauczona była odbywać krótkie przechadzki, wypuszczona na ogród automatycznie robi i siku i kupę i od razu wraca do domu. Na smyczy nie ciągnie jakoś strasznie ale zdarza jej się jak chce szybko dojść do parku. Po jakimś czasie pobytu u nas pozwoliliśmy sobie ją puścić ze smyczy w bezpiecznym miejscu u nas w parku, Kala pilnuje się cały czas zarówno nas jak i Gaji. Nie oddala się na dalsze odległości i po zawołaniu wraca. Do kota już się przyzywczaiła, żyją ze sobą bez problemów, dzieci tez lubi, miała styczność z moim 3 letnim wnuczkiem:) Podczas mojej nieobecności obok domu przeszła procesja z orkiestrą dętą i to było zdarzenie, którego Kala się strasznie wystarszyła, nie wiedziała gdzie ma się schować, w końcu ukryła się w małej, ciemnej piwniczce, kolejne takie zdarzenie miało miejsce wczoraj, w TV leciała także orkiestra dęta i Kala uciekła cyzm prędzej na piętro domu, podejrzewam, że z wystrzałami może byc u niej problem, niestety nie mam jednak jak tego sprawdzić. Narazie to tyle informacji jak coś mi się jeszcze przypomni to na pewno będę pisać i postaram się jeszcze dziś wstawić troszkę zdjęć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:21, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:43, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli wyniki badania krwi wyjdą w porządku, to w środę Kala będzie miała sterylkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:40, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Dzwoniła Jola. Kala jest już po zabiegu, właśnie się wybudza. Okazało się, że miała początki ropomacicza.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:16, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo serdecznie chcemy podziękować Joli i jej mężowi za wspaniałą opiekę nad Kalą. Pierwszy tymczasowicz to duże wyzwanie, emocje i nowe doświadczenie.
Mamy nadzieję, że Kala dostarczyła Wam samych miłych wrażeń , a bycie domem tymczasowym było przyjemnym doświadczeniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jola Gajkowa
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ziębice- okolice Wrocławia Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Super wiadomości, bardzo się ciesze, że Kala będzie naszą bliską sąsiadką i wiem, że Ewa z rodzinką na pewno zapewnią jej odpowiednią opiekę Co do samej Kali, to faktycznie jesteśmy juz po zabiegu, podczas którego wszystko było ok, lekarz zrobił badania krwi, ktore wyszly wręcz idealnie, niestety podczas zabiegu okazało się, że Kala miała już początki ropomacicza. Stwierdził, że mogło to być wynikiem podawania sterydów. Na całe szczęście zabieg został wykonany w odpowiednim czasie, gdy jeszcze dało się wszystkiemu zapobiec:) Kala teraz dochodzi do siebie, choć musze przyznać, że jest wielką panikarą, nie wstaje, nie chodzi, na dworze nie chce się załatwić, nie pije, po zabiegu wymiotowała. Jutro jedziemy po antybiotyki i przekażemy wszelkie informacje weterynarzowi. Mam nadzieję, że to tyko początkowa reakcja a jutro już wszystko wróci do normy.
Bycie domem tymczasowym dla Kali bylo dla nas wielkim zaskoczeniem, kompletnie się tego nie spodziewaliśmy, ale okazało się to super doświadczeniem. Bardzo cieszymy się, że nasza lokatorka będzie tuż za płotem i będziemy mogli obserwować jej całe życie, a po otwarciu furtki dziewczyny będą mogły się bawić ile tylko będą chciały. My dzięki temu zyskaliśmy wspaniałą sąsiadkę a Gaja towarzyszkę zabaw.
Najbardziej obawialiśmy się tylko faktu, że Kalę trzeba będzie oddać. Ona jest tak grzecznym i nie stwarzającym problemów psem, że wsiąknęła w nasza gromadę jakby towarzyszyła nam od lat. Ciężko byłby się z nią rozstać Teraz pozostaje nam czekać na nową znajdkę...
Chciałam tylko przeprosić za mój utrudniony dostęp do internetu i zdjęć, ale niestety nie jestem dobra w sprawach związanych z internetem, potrafię pisać i przeglądać strony ale z resztą już potrzebuje wsparcia:)Ale już niedługo nowe wieści zamieszczać będzie Ewa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:33, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jola Gajkowa napisał: | Kala teraz dochodzi do siebie, choć musze przyznać, że jest wielką panikarą, nie wstaje, nie chodzi, na dworze nie chce się załatwić, nie pije, po zabiegu wymiotowała. Jutro jedziemy po antybiotyki i przekażemy wszelkie informacje weterynarzowi | Trzymam kciuki , by jutro i z każdym dniem było lepiej.....
Jola Gajkow napisał: | Chciałam tylko przeprosić za mój utrudniony dostęp do internetu i zdjęć, ale niestety nie jestem dobra w sprawach związanych z internetem, potrafię pisać i przeglądać strony ale z resztą już potrzebuje wsparcia:) | Nie przepraszaj , pisałaś przecież jak tylko mogłaś.... Za wspaniałą opiekę nad Kalą , myślę że można ci wybaczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|