Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:16, 02 Lut 2015 Temat postu: KAJA ma już dom |
|
|
Wczoraj pod opiekę Fundacji trafiła Kaja. Kaja mieszkała 1,5 roku w pseudohodowli, potem została kupiona przez ludzi, którzy niestety nie dbali o nią jak należy i trzymali w kojcu. Niedawno wypatrzyła ją Marta, która postanowiła pomóc suni i nakłoniła właściciela do oddania jej nam.
Kaja jest dość mocno zaniedbana, ale teraz będzie już tylko lepiej.
Kaja zamieszkała na tymczasie u Baszki i Fireta więc więcej o suni napisze nam Basia.
Dziękujemy bardzo Michałowi Gumisiowi za transport Kai do Basi.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 21:00, 27 Lip 2015, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aśka i Fibi
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 1099
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:59, 02 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ludzka podłość nie zna granic i nie przestaje zaskakiwać Tak, wiem, zbędny komentarz ale nie mogę się powstrzymać
Na całe wielkie szczęście, Kajuniu, niebawem będziesz zupełnie jak nowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:05, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Witam
po tych dwu dniach z Kają mogę już troszkę ją opisać. Jest baaardzo kontaktową sunią, cały czas wymaga głasków, jak nie może się doprosić podnosząc raz jedną raz drugą łapkę, wpycha nochala i podbija ręce ...odpuszcza w końcu na stanowcze 'dość'
Kaja bardzo ładnie chodzi na smyczy, czując koniec fleksi czeka pociągnie jedynie do innych psów.
Bardzo interesują ją wszelkie zapachy i ciężko jej się od nich oderwać a czasem nawet podnosi łapę i obsikuje latarnie jak pies /tak było dzisiaj w drodze do lekarza/.
No właśnie... planowałam wizytę dopiero gdzieś ok.czwartku....ale zobaczyłam jak Kaja chodzi, drapie się do krwi i wygryza po całym ciele ... przyspieszyłam termin.
Sunia jest mocno 'zapuszczona' a pazury to miała takie, że przeszkadzały jej chodzić Skóra i sierść w okropnym stanie /"skóra słonia"/ wyniki krwi pokażą pewnie inne niedobory, a teraz już dostaliśmy omegan i zawiesinę do zakraplania do uszu po czyszczeniu. Lekarka stwierdziła także zaniki mięśni...
Na szczęście wszystkie badania /pobieranie krwi, czyszczenie ucholi i gruczołów, badanie osłuchowe, obcinanie pazurów/ znosiła w miarę spokojnie
Teraz czekamy tylko na wyniki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:51, 03 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
...podleczymy, odkarmimy odpowiednią karmą, pobiegamy.... i w końcu zaliczymy SPA będzie cud
Zapomniałam dodać, że sunia waży 29 kg, czyli chyba optymalnie do jej wzrostu.
To niedzielne, jedne z pierwszych fotek;
Tak Firet reagował na obecność Kaji, chowa się na swój osobisty fotel a Kajka chętnie poznałaby go bliżej
[link widoczny dla zalogowanych]
Kaja nareszcie śpi /chwila bez drapania/
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:20, 04 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Basiu, nie dałoby się zdejmować jej w domu obroży? O tej podrażnionej szyi myślę.
A że podkarmisz i wypięknisz, to nie wątpię. Powodzenia dziewczyny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:41, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kasiu, ja mam wrażenie że ta, bardzo lużno założona, obroża chroni ją przed rozdrapywaniem szyi...dzisiaj rano znów rozdrapała głowę i ponownie ma 'gustownie' żółty czub /posypany dermatolem /
Na szczęście coraz rzadziej zdarza jej się takie drapanie, dzisiejsza noc była pierwszą przespaną spokojnie. Leki zaczynają działać, kąpiel też powinna pomóc lecz musimy poczekać do przyszłego tygodnia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:46, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Oto ja KAJA
[link widoczny dla zalogowanych]
mam gości
[link widoczny dla zalogowanych]
to luuuubię
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa i Azja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2014
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilga Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:25, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ty to potrafisz zaczarować psy! Suka nie do poznania. A co ona ma z prawym oczkiem? Wygląda o niebo lepiej niż na pierwszych zdjęciach, ale jakby jej ciągłe łzawiło i było lekko przymrużone? Czy to tylko taki efekt fotograficzny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:44, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ewo, niestety to nie efekt fotki ale wada...Lekarka stwierdziła uraz fizyczny w przeszłości spowodował że to oko jest jakby 'wpadnięte', sierść wokół jest narazie 'oszczędna' Rankiem oko zawsze jest zaropiałe, ale Kaja spokojnie pozwala sobie wyczyścić....wogóle mam wrażenie że jej to nie przeszkadza
Czekamy na wizytę u okulisty
Poza tym dziewczynka nie sprawia żadnych problemów ładnie zjada swoje chrupaski zakropione omeganem, śpi na swoim pontonie już przez całą noc bez drapania /czub jak natenczas jest nieruszany...strupek sama staram się wykruszać byleby go znów nie rozdrapała/ Rano wita mnie z piłeczką w pycholku i nosi ją prawie cały czas przez cały dzień
Fireta już nie zaczepia i dzięki temu czarnulec sam zaczyna ją poznawczo obwąchiwać. W każdym razie nie jest już 'obrażony'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:02, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wczoraj póznym wieczorem Kajka miała chrzest Dla mnie był to chrzest bojowy bo nie wiedziałam jak sunia zachowa się pod prysznicem i czy brodzika nie rozniesie.
Pamiętam taką labcię która rozniosła mi nie tylko łazienkę ale i kuchnię uciekajac z pod prysznica ...ale to było kiedyś...
Kochana Kajśka była tak spokojna, że chyba denerwowały ją moje uspokajające rozmówki
W każdym razie w kąpieli pozwoliła sobie na pełny luz i teraz dziewczyna jest jak nowa...przede wszystkim pozbyliśmy się, częściowo, charakterystycznego 'zapaszku obory' do całkowitego zaniku zapachu potrzebna dalsza kuracja kapielowa.
Oczywiście dalsze zabiegi kapielowe to nie tylko chęć pozbycia się 'odorku' ale głównie po to żeby Kaja odnowiła swoją zszarganą przez lata zaniedbań skórę i sierść Dla ich ratowania sunia dostaje również odpowiednie leki i dodatki do jedzonka...widzę efekty nawet po takiej króciutkiej kuracji.
Oby tak dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:07, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chyba za bardzo chwaliłam ...
Otóż dzisiaj sunia sprawiła mi niespodziankę po mojej 2 godzinnej nieobecności zostawiając dwa swoje 'prezenty' w pokoju.
Nie pierwszy raz zostawali z Firetem nawet na więcej godzin i było ok. I jak zawsze dopilnowałam by przed wyjściem zrobiła siq Pierwszy raz też usłyszałam jej szczekanie podczas mojej nieobecności.
Tak mnie to zaskoczyło, że zaczęłam głośno komentować te wpadki....'co ty zrobiłaś' itp,itd....wówczas Firet zaczął tak głośno ziewać że zaczęłam się śmiać i uspokoiłam się
Jednak wiem, że zaczął się problem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa i Azja
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2014
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilga Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:57, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jednego dnia Ty jej zrobiłaś jej chrzest, a teraz ona Tobie. Macie remis
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:29, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mamy remis ale ja muszę wrócić do przykazań o "lęku separacyjnym"/Marta czuwa ...dzieki /
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:44, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wieczorne zabawy Kajki
Dostałam motek wełny do memłania
[link widoczny dla zalogowanych]
...pogryzam
[link widoczny dla zalogowanych]
....ratunku uwięziłam sobie zębola...pomóż
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:33, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Oprócz takich wieczornych przygód mamy zwykły dzień z ćwiczeniami na zostawanie samej...jesteśmy daleko zaawansowane bo już po 1,5 godziny samej w domu/ bez Fireta/ale z kongiem jest spokój.
Ostatnio zmieniony przez Baszka dnia Pon 15:35, 16 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|