|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:32, 18 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
A z dokumentacji wynika że makowa panienka właśnie, bo 10 października skończyła 7 lat oj, szampana nie ma, ale młoda ma też kiełbie we łbie....
Oczko zaatakowaliśmy dwustronnie - od strony ucha Eastotic-em (oj nie cieszy się to wzięciem, ale życie wewnętrzne znika ) a od strony oka oprócz już istniejących zaleceń Hyabakiem (tu nienajgorzej). Jest jakby pewien postęp. Oczko bardziej się otwiera, mniej ślimaczy - Ala dzięki za zdalną diagnostykę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:48, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Sisulkowe oczko temu misiu się ciutkę popsuło, pani doktor uprzejmie popatrzyła z wnikliwością, postawiła prawdopodobną diagnozę: oczko nam się nieco bardziej zapadło i powieka z futrem je podrażnia, mamy przedłużający się stan zapalny rogówki. Kolejne kropelki więc do zakroplania, w poniedziałek idziemy do okulisty z ewentualnością konieczności przeprowadzenia plastyki powiek. Dziewczyna będzie sobie urodę poprawiać dla zdrowotności
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:39, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Siska urodę poprawi (a może nie będzie konieczności) to normalnie prawdziwa celebrytka będzie
Uściski dla wszystkich futerek! Sisulce szczególnie dużo zdrówka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:07, 21 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
No więc właśnie jesteśmy po wizycie. Siska odmówiła wejścia po schodach do gabinetu (stara śpiewka), więc Bogu dziękując za jej 22,5 kg Bohdanek wniósł ją "na dobrego pasterza". Pan doktor Garncarz obadał bestię i orzekł:
1. że bywa gorzej
2. że mamy entropię oka (mnie to się kojarzy z literaturą postmodernistyczną) ale innym niezaawansowanym wyjaśniam za panem doktorem, że ponieważ oko psa lewe jest lewe i się zapada, powieka się zawija do środka i futro jeździ po rogówce i ją podrażnia. Oprócz tego na dzień dobry to oko już jest niebardzawe, zmętniałe i nieteges. Pokrótce do tych problemów dokłada się przewlekły stan zapalny rogówki. Do tego na drugim oku a właściwie powiece niegroźny ponoć włókniak.
3. Opcje:
a) kroplić, co powinno zlikwidować stan zapalny ale może on nawracać. Jak delikwentka zainteresowana będzie drapać/obcierać to ślepię to może z dużym prawdopodobieństwem wydrapać dziurę w rogówce i kłopot będzie większy. Jest to jednak opcja bardziej naturalna i mniej inwazyjna.
b) zrobić operację powieki dolnej, skutkiem czego pies będzie wyglądał bardziej jak baset. I kroplić. Powieka wtedy nie będzie się wywijać, bo będzie odsunięta, zrobi się jednak przestrzeń między okiem a powieką w którą różne paprochy, śpiochy etc. mogą wpadać, więc trzeba to intensywnie przemywać kroplami, bo jak pies zadrapie to scenariusz powyżej. Koszt 800 zł. Przy okazji można usunąć włókniak zamrażając go, co jest plusem. Doktor twierdzi że na cito operacja nie jest niezbędna, mamy się zastanowić. Więc jesteśmy w kropce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:28, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Czas jakiś temu dostaliśmy kalendarz z podziękowaniem, co nie ukrywam bardzo nas wzruszyło Dziękujemy za pamięć osobom decyzyjnym, jesteście debeściaki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:05, 20 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Siska inaugurowała sezon kąpiółkowy. Na Polu Mokotowskim, gdzie właśnie zaczynają napuszczać wodę do stawów. Suczysko na widok wody dostaje absolutnego amoku i prze na azymut, tak że nie idzie dogonić. Z jednej strony śpi z lubością po kilkanaście godzin na dobę i taką spokojną, delikatną dziewczynką jest, a z drugiej jak poczuje że idziemy na Pole to leci tak że mało łap nie połamie. I do wody.
A tak to orientację, pamięć i zmysł kierunku ma żaden
Reszta pań podążała ze statecznością stosowną do wieku i godnościom osobistom. Dunia jeśli już to brodzi w wodzie, Mela włazi tylko za kaczką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:58, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
WCZORAJ DOSTALIŚMY MANDAT 50 ZŁ. Otóż na całkowicie pustej stacji benzynowej o północy (23.50 konkretnie) "nie zachowałam należytych środków ostrożności przy trzymaniu psa". Pies sztuk 3 wybierał się od dystrybutora do budynku stacji luzem by się napić z miski. Policja podjechała z piskiem pouczając mnie, że psy powinnam prowadzić na smyczy i w kagańcu (SIC!!! To szczególnie tego picia by użył ) i przyznała mandat 50 zł. Mogłam pójść do sądu, ale sens jazdy do innego miasta (geniusze policyjni byli z Dąbrowy Tarnowskiej) by się stawić był raczej niewielki. Policjant powiedział, że pies mógł się na kogoś rzucić - a wokół ni Boga ni ludzi - a on kiedyś został pogryziony. Ja odpowiedziałam, że jesteśmy w oparach absurdu.
PRL wraca, kiedy ludzie żartowali sobie z policjantów mówiąc, że we dwóch chodzą, bo na jeden rozum się to wtedy składa...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:05, 29 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Paranoja :-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 8:54, 30 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
Taaaa........ chore, chore, chore!!!!!!!
Ja bym pewnie taką pyskówkę odstawiła, że na 50 zł by się nie skończyło....
U naszych niemieckich sąsiadów kagańców brak, a z psem można na zakupy.. Inny świat :-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:16, 03 Lip 2017 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | że jesteśmy w oparach absurdu.
PRL wraca, kiedy ludzie żartowali sobie z policjantów mówiąc, że we dwóch chodzą, bo na jeden rozum się to wtedy składa... |
Sam Mistrz Bareja nie powstydziłby się takiej scenki, ale to smutne w tym kontekście .
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:11, 08 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Dusi znaleźliśmy guz na plecach znając życie to pewnie to same guano, które się już pojawiało wcześniej tzn. guz komórek tucznych, które trzeba było błyskiem usuwać. Di tego pies nam cośkolwiek okulał nieco. Jutro idziemy do weta, przy okazji puszczać psie krwie, leczyć i ewentualnie ciąć się. Melania ma mały tłuszczak na boku, więc ewentualnie przyjemne z pożytecznym.
Najszczęśliwsza w tym wszystkim jest Siska. Je (można na jej przykladzie uczyć o Pawłowie, ślini się maksymalnie jak tylko otwiera się lodówka lub słychać gmeranie w chrupkach), spi, biega lub się moczy/pływa. Najbardziej dowodny sucz z naszego stadka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:40, 10 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
Lepiej być chorym na umyśle niż w realu okazało się że na plecach Duske cos ugryzło i ma zwyczajnie duży odczyn. Już się zmniejsza nic poważnego. Ale psie krwie puściliśmy i zrobiliśmy ogólny przegląd hodowlany. Na oko nie jest źle. Melania natomiast nie ma tluszczaka tylko niewchłonięty krwiak, tez nieszkodliwy, do zostawienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:35, 10 Sie 2017 Temat postu: |
|
|
czyli wiecej strachu niz wszystkiego, ale jak to mowia lepiej byc nadgorliwym i kontrolowac niz cos przeoczyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:17, 04 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Dwa tygodnie temu naszemu stadku przybył nowy domownik, trudno powiedzieć, że długo oczekiwany, bo to znowu (po 1,5 rocznej przerwie) tfuuu... kot. Delikwent około roczny, rudy jak poprzednik, zdrowiutki, bardzo żywy Gdyby był dziewczynką dostałby wdzięczne imię Głodzilla, bo pasuje idealnie, chociaż wygląda jak piorun kulisty. Ale że to chłopak, metodą kompromisu nazwaliśmy go Szafran - w skrócie Franek.
Dziewczyny najpierw kota goniły, on chiczał, potem on gonił one się szczerzyły (Melania i Sisa, Dunia bowiem olewa wszystko) i to bynajmniej nie w uśmiechu. Teraz zapanował pokój. Szafran gania muchy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:36, 04 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
To to pokazuj nam tu Drania ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|