Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 0:52, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:41, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mam inny problem w obszarze łapania moczu - Belka się tego panicznie boi. Czuje, że coś się święci (np. przed wyjściem ją podmywam, poza tym jestem pewnie spięta, bo bardzo mi zależy) więc stara się nie sikać, a jeśli już dłużej nie wytrzyma i kucnie, to gdy tylko poczuje, iż cokolwiek dotknęło sierści - zamyka śluzę i tyle. Mam takie specjalne naczynko do łapania, może i Wam się przyda z uwagi na wymiary. Kupiłam zestaw jednorazowych, plastikowych białych misek, takich stosunkowo miękkich, wielkości spodeczka i wszystkie obcięłam na wysokości 3/4 cm. W zestawie są wystarczająco sztywne (ew. 2 opakowania?) a jednocześnie niskie na tyle, że czasami bestia nie poczuje. Dla sikacza niskopodłogowego idealne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:58, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
No to macie już przećwiczone zbieranie próbek wszelakich )))
P.S. Ścięta butelka u nas też się sprawdza idealnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:53, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
A u nas wazowa chochelka wsuwana ślizgiem w momencie przysiadu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:06, 24 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
My przy Kai sprawdziliśmy chyba wszystkie pomysły i najlepiej sprawdzała się wspomniana przez Alę chochelka od zupy
A Kaja tez siadała bardzo nisko i bardzo niespodziewanie, także trochę trudu to kosztowało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:58, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Z początku przyszłego tygodnia Sisi wybiera się na operację usunięcia trzech guzków. Prosimy trzymać kciuki bo paskudztwo spore w trzech różnych miejscach dokumentnie, a Pani Doktor jest sceptyczna co do szybkiego gojenia na naszym psie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:24, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Będziemy kciuki trzymać za szybkie gojenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:25, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | Pani Doktor jest sceptyczna co do szybkiego gojenia na naszym psie |
Siska nas wszystkich pozytywnie zaskoczy na pewno
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 10:25, 03 Cze 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:18, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sisi dziś od rana jest cięta Wenflon na szczęście udało się wbić, reszta w rękach psich aniołów i doktor Irenki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda od Lolka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Lis 2015
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tanowo k/Szczecina Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:04, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
trzymamy kciuki mocnooo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:27, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Oby wszystko przebiegło bez komplikacji!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:34, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sisulka byla operowana 4 godziny. Guzy były pochodzenia postiniekcyjnego, ropne, duże z jakąś paskudną zawartością, niektóre bardzo głęboko w mięśniach, stąd operacja byla trudna. Szczęściem wenflon udało się wbić tym razem bezproblemowo, co nie jest u naszej suni oczywiste. Psica raczej marna jest dzisiaj, humor nie dopisuje, jak przyszłam do domu, zamerdała mi tylko sama końcówka ogonka. Apetyt też bardzo marny. Wszystko w stanie spoczynku.
Sunia ma spore cięcia, w dwóch ranach dreny i jak pisałam Pani Doktor ma poważne obawy co do gojenia się. Ale ciąć było trzeba. Trzymajcie kciuki za rekonwalescencję, bo dzisiaj białogłowa nie wygląda najlepiej. Jutro kontrola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania Z
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Lut 2016
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:46, 06 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Sisi zdrówka kochana,a i kciuki mamy mocno zaciśnięte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina&Lilu
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 9:00, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciuki oj trzymamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:41, 07 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mocno trzymamy i prosimy o relację z frontu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|