Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:30, 09 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dzieki za wszystko czekamy jeszcze na wyniki histopatologii. Sprawczyni wszelkiego zamieszania czuje sie niezle, aczkolwiek jakby coskolwiek na haju, jest pobudzona bo ja swedzi. Pozadajac wspolczucia i zainteresowania wali sie nam do lozka w nocy (w ktorym juz od 19 lat spi kot), a ze jest gabarytowa to jest interesujaco
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:22, 14 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Duniowe wyniki histopato brzmia dobrze - miala guza komorek tucznych (nieapetycznie to brzmi :-& ), wycietego w calosci w stadium 1 o niskiej zlosliwosci. Rokowania dobre. Panna ma srebrne udo, nadal zdobne w nitki. Jutro zdejmujemy szwy i maniana!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:29, 14 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
I to jest bardzo dobra wiadomość Cieszymy się razem z Wami i oddychamy z ulgą.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Sob 16:29, 14 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:40, 10 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W Nowym Roku nie przestajemy macac naszych stworzeń maniakalnie, a te nie przestaja napraszac sie na pieszczoty Wymacalismy Dusce cos na brzuchu, nieruchomy guzek pod skora. No to polecielismy do weta. Okazalo sie, ze znalezlismy koncowke szwu po sterylce. Pogratulowano nam czujnosci Maciarewicza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szocikowa_
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:33, 11 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Czujności, jeśli chodzi o zdrowie naszych psiaków nigdy za dużo.Oby to były zawsze fałszywe alarmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:05, 16 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jak co roku siedzimy sobie na wsi w górach, gdzie Mela dziarsko tropi wszystko co żyje: panna znajdzie wszystko co się rusza jako egzemplarz typowo "myśliwski" - sarenka jest ok, ale jeża (w wersji żywej, niezagryzionej) delikatnie w pysku do domu przyniesie. Jeże okoliczne zarówno tu jak i w Warszawie mają pewnie palpitacje...
A jak trzeba to i nóżkę po sarence znajdzie, jak w tegorocznym kalendarzu.
Dunia też ma się nieźle, trochę jej się pogorszyła mobilność przy wstawaniu, więc za radą weta, ktory znalazł bolesność u obu pań w kręgosłupie, podajemy Arthroflex. I mamy nadzieję, że się poprawi
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:52, 03 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Mela radzi sobie całkiem nieźle, jest domowo ciepłą, a na zewnątrz bardzo wyszczekaną panną. Typowy pies-dzwoneczek.
Dunia za to okazała się mieć zwyrodnienie stawów w łapce przedniej, leczy się u doktora Bissenika, który zalecił różne zastrzyki, ale wydaje mi się, że efekty są średnie. Wizyta kontrolna niebawem, zobaczymy co dalej.
Jaspulek mam wrażenie nadal ze mną jest, tylko inaczej. Co i raz daje znać o sobie, jego imię pojawia mi się w różnych książkach, czy nawet w nazwie miejscowości, przez którą przejeżdżaliśmy w dni takie jak ten weekend nie sposób nie pamiętać o naszej Halloweenowej dziewczynce Zuli, pięknym Jasperku, charakternej dużej Meli (*)
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:20, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Zaczyna się sprawdzać powiedzenie, że nie ma zdrowych są tylko nieprzebadani Oprócz zwyrodnienia w łapie u Duni odkryliśmy guzek, dziś miała operację. Zmianę trzeba wyciąć i tak przed ewentualną rehabilitacją, gdyż magnetyczne i laser mogą pobudzić ewentualny tfu!!! nowotwór (którego miejmy nadzieję nie mamy). Trzymajcie kciuki za dobre wyniki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:33, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Asiu, wyniki będą dobre, nie ma innej opcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:35, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Duń już po operacji, dziś sobie jeszcze trochę współczuje, ale idzie ku dobremu. Cięcie było dość sporawe, mimo że guzek nieduży - tak wielkości tipsa. Ale jakiego paskudnika wycięliśmy to dowiemy się dopiero za jakiś tydzień plus, tyle potrwa histo-pato. Przy okazji wylazło, że Duń ma spore niedobory tarczycowe, więc znów bierzemy się za Euthyrox, tylko nie od razu bo to podobno może kolidować z gojeniem.
A Melania w jak najlepszej formie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 22:01, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Trzymamy kciukasy za dobry wynik!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:07, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | Przy okazji wylazło, że Duń ma spore niedobory tarczycowe, więc znów bierzemy się za Euthyrox, tylko nie od razu bo to podobno może kolidować z gojeniem. |
Asiu, a nie jest tak, że niedoczynność tarczycy może powodować utrudnione gojenie ran? Taką teorię kojarzę. Wtedy jak najszybciej należałoby wprowadzić euthyrox.
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:11, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Agato, tak czy inaczej jutro ma sie spotkac konsylium i zadecydowac kiedy mamy zaczac z Euthyroxem, mamy nadzieje, ze poradza sensownie moze jest i tak jak mowisz - a ja cos poplatalam?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:16, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
W sumie to na tych naszych futrach wszystko zawsze goi się jak na psie
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:20, 29 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Cholera jasna, jak wycielismy jedna to bardziej detalicznie obmacalismy druga. W Meli tez cos siedzi tez nieduze i "nieprzyczepione" (w tym sensie, ze mozna to poruszyc) wokolicy miedzy pachwina a bokiem. Jak skonczymy z Dunia, zabierzemy sie za Mele. Jakies prawo serii, czy cos???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|