|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TiM
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 20:14, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Matko, teraz dopiero to do mnie dotarło Trzy TAKIE kudłate stwory i nadal macie DYWAN?!?!?
Jesteście twardziele. Szacun.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:32, 16 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gwizdek ultradzwiekowy rozejrze sie moze na Allegro, nie slyszalam o tym, dzieki za sugestie...
A w kwestii dywanu, to zadne nas nie wielbi porzadku, niech sobie zarasta. A w praktyce - bardzo pomaga odkurzacz-robot Roomba, ktory odkurza sam a ja leze i pachne zaraz obok sfory... Kazdemu polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:28, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Siedzimy sobie tradycyjnie na wsi na wakacjach w gorach. Jasper caly i zdrowy. Z Arthroscanem stawy mu tak nie dokuczaja. Odkryl tez w sobie nowe powolanie - psa pasterskiego Otoz sasiad na lace obok naszego domu wypasa z 15 swoich krow, ktore wieczorowa pora wracaja do zagrody. Wzdluz naszej dzialki "starszy zagrodowy" Jasper obszczekuje kazda sztuke, a potem dolacza do sasiada szczekajac na krowy i skadinad dosc logicznie zaganiajac je z tylu i po bokach. Melcia tylko szczeka dopadajac, ale dokumentnie na pokaz, bo jak tylko krowa leb podniesie, to Mela chodu! Dunia tylko patrzy sprawdzajac jak inni wykonuja robote
Poza tym, towarzystwo z radoscia tapla sie w blocie a potem w strumyku, skutkiem czego nie wiem, kiedy ich futra doprowadze do stanu wlasciwego...
Bohdanek cyka fotki, wiec do kalendarza bedzie moze co dorzucic. Sciskamy wakacyjnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
moniczka-ost
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ostróda Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:11, 08 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fotki fotki poprosimy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:33, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Dzis bylismy na "ogolnym przegladzie hodowlanym" raz z odrobaczaniem, puszczaniem psich krwi etc. Wyniki beda wieczorowa pora, ale nieco zaniepokoilo nas to, ze Jasperkowy ma chyba sporego chyba tluszczaka. Duzy tzn. wielkosci awokado nad udem. Wszystko jest chwilowo z tym "chyba" poniewaz w przyszlym tygodniu obejrzy go specjalista chirurg z wiekszym doswiadczeniem. Niby wiem, ze tluszczak to nie dramat (maz tez mial, wycieli i po sprawie), nie zlosliwe itd. ale duze...
Chlopak tez raczej z tych szczuplasow jest, wazy 36,5 kg, a jesc dobrych rzeczy wiecej nie chce - mam na mysli dobra karme, a nie wszelki syf i malarie ze spaceru
Dunia kilogramow 38, ale tu jest sprawa tarczycy i pewnie panna raczej sylfida nie bedzie, Mela 21
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:23, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No wiec newsy sa takie, ze wszyscy sa wzglednie zdrowi, a to co Jasper ma na plecach to spory i dosc plaski tluszczak o wielkosci 12 na 10 cm. Chwilowo do obserwacji czy bedzie rosl czy nie. Wezly ma niepowiekszone, badania krwi tez ok, ale tluszczaki nie wplywaja na to generalnie. Zalecenie weta chirurga jest takie by czekac, bo jesli guz na nic nie naciska - a w tym miejscu raczej na nic to mozna go zostawic o ile nie jest zbyt ekspansywny. Wiec trzymajcie kciuki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:29, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Spory ten tłuszczak, ale najważniejsze, że niegroźny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 16:43, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Trzymamy i będziemy trzymać!
A w zamian poproszę o jakieś zdjęcia Twojego chłopaka I dziewczyn oczywiście też!
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:30, 13 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
No i jeszcze jedna gulke wymacalam na klatce piersiowej. Znow do weta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 18:21, 14 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | No i jeszcze jedna gulke wymacalam na klatce piersiowej. Znow do weta |
No i? No i? Byliście...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:04, 15 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Czekamy na chrurga - piatek,,,
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:12, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
I to tez tluszczak, tyle, ze w porownaniu malutki cos jak dwa groszki, nieprzytwierdzony miekki, wiec tez podobno niegrozny. Ale chyba lepiej byc panikara niz cos przeoczyc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:34, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
joanna_i_bohdan napisał: | Ale chyba lepiej byc panikara niz cos przeoczyc |
zdecydowanie tak !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 19:07, 16 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Uffff... !!!
Nie strasz nas Joasiu więcej
No, i w końcu jakieś zdjęcia futer by się przydały, nie uważasz...? Plizzzzzzzzzz
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:20, 07 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jasperkowy znow napedzil nam stracha: wczoraj poznym wieczorem spal sobie obok fotela, by kolo polnocy obudzic sie. Chcial wstac i wyraznie mial klopoty z koordynacja, utrzymaniem w pionie drugiej/tylnej polowy ciala. Jaspulek stanal szeroko na przednich lapach a reszta wyraznie mu sie chybotala. po 2-3 minutach doszedl do siebie, ale nic takiego wczesniej sie nie wydarzalo, wiec w dyrdy polecielismy na ostry duzur do Elwetu, gdzie go obadano, ale niespecjalnie cokolwiek stwierdzono, oprocz tego, ze sztywno stawia tylne nogi, szczegolnie lewa - tyle to wiemy. Dzis wraz z naszym wetem omowilismy plan gdy: we worek RTG kregoslupa (moze dyskopatia? ma wrazliwy kregoslup miedzy lopatkami) i przy okazji USG jamy brzusznej i przyleglosci, bo jak sie okazalo przy okazji, guz definitywnie zmienil swoja konsystencje (twardy, nieprzesuwalny, tak jakby pod miesniem, nie pod skora?), nie jest to wiec tluszczak tylko cos innego Jesli sie uda wolelibysmy uniknac biopsji i usypiania, ale moze bedzie trzeba. Bardzo sie martwimy.
Za to sprawca zamieszania dzis jak mlody bog
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|