IMBIR ma już dom

B@sia

Wiecie co? Ja mam wrażenie, że Imbir trafi do raju... Nie wiem, może to jakieś moje głupie skojarzenie, ale gdy czytam o tych przepiórkach, bażantach, jabłonkach... widzę coś na kształt "kraju lat dziecinnych", miejsca gdzie zatrzymał się czas, gdzie rytm życia wyznacza natura... Ech... dobrze mu tam będzie... A nam pewnie tez nie gorzej z opisami Bene;-)

Warna.

Bo tak Basiu dokladnie jest. Tam czas plynie inaczej, tam wszystko smakuje inaczej, tam ludzie i zwierzeta sa szczesliwe.

Agata_Emi_Lili

Bene

Pasiasta Alicja

A ja tylko powiem niedowiarkom i nerwusom. Widzicie, że cierpliwość jest cnotą i warto poczekać ?? (dotyczy to i przypowieści Bene i Imbirka).

Katarzyna_Margo

O nie! Bene, Benku, Benusiu,

czy masz świadomość, co robisz? To, że Megan i Bajka mogą spakować walizki to mały pikuś. Czy słyszysz trzask drzwi od szaf i szafeczek? Tak, to cała rzesza czytelników Twoich postów właśnie pakuje tobołki. Zgadnij dokąd się wybierają?

Dzięki za przypomnienie, że są takie magiczne miejsca na ziemi. A właściwie: że są ludzie potrafiący magię uwolnić.
I przy okazji pytanie troszkę obok wątku głównego: jak potoczyły się losy Adama?
Uściskaj, proszę, ode mnie wszystkich, którym sprawi to przyjemność.

Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna ze swoim nowiutkim szczęściem Lulą/Margot

Bene

Katarzyna_Margo

Bene

B@sia

Hmm... A już się obawiałam, ze mnie wyobraźnia poniosła... A to jednak prawda... Bajka, moi drodzy, bajka... Chyba właśnie tak wygląda szczęscie... prawdziwe szczęście...

Joanna Axlowa

Dobrze, że Axel nie umie czytać, bo pewnie bez pakowania walizek pędziłby już do Benka i jego rodzinki :hyhy:

Gość

Agatka, trzymaj się!
Jakby co, to dzwoń :piwo:

Katarzyna

KasiaJ

Ha, to ja życzę całej rodzince Bene samych radości, miłości i zdrówka. Tak na marginesie to po Twych opowieściach Bene przypomniał mi się dom pradziadków i zatęskniło mi się do takiego spokoju... Pięknie piszesz i zazdroszczę ludziom tego daru, bo ja to ścisły łeb jestem :/ A nie pasuje to do mnie jak cholera :/ Pozdrawiamy całą familią Bajecznie Smile

P.S. Agatko całuski, i wiem że na pewno martwić się o Imbirka nie będziesz :*

Ewa&Madox

I tak kolejny Fundacyjny Golden znalazł swój szczęśliwy DOM, a kolejna rodzina została uszczęśliwiona wspaniałym zwierzakiem Very Happy

.
Bene, niech Wam się Imbirek zdrowo chowa Laughing

, bo, myślę, że jemu będzie u Was jak w raju Very Happy

- miejsca, w którym przyjdzie mu żyć, może mu pozazdrościć większość naszych psiaków (i ich właścicieli Embarassed

)!!!!
Pozdrawiamy cieplutko Very Happy

Zorkowa

No i ryczę na całego Crying or Very sad

Bene piszesz tak że serce wali i wali ,wyobraźnia działa na maxa a łzy płyną i płyną a człowiek dochodzi do wniosku że w d...ie ma to całe miasto,że szczury sa wszędzie a wariaci się kamuflują Wink

.Ale pocieszam się że jak się chce to można wszystko w kazdym miejscu ,w każdym wieku o każdej porze. U nas teraz zimno ,chłodno ,mokro ...jesienny przygnebienie i doły ,dołki dno Mad

Więc pisz i pisz bo wraźliwcą dobrze to robi

pozdrawiam całe Twoje stadko z żonką na czele.