IMBIR ma już dom

KasiaJ

PIĘKNE, a to z Lulą skaczącą nad Imbirkiem rewelacja. Agatko ja już wiem jaki projekt trzeba zrobić Wink

Warna.

Po intensywnych przemyśleniach i dyskusjach nie jesteśmy w stanie podjąć jednomyślnej decyzji dlatego postanowiliśmy nie oddawać Imbira Tarze i Marcinowi. Nadal mamy zbyt dużo wątpliwości co do tej adopcji.
Przepraszamy za zwłokę.

Warna, Agata, Aśka, Pawel H. i Pawel P.

Gość

no coż nie mogę napisać, że rozumiem tę decyzję, ale w końcu tego chyba należało się spodziewać, życzę Paniom, aby w końcu pojawił się ktoś godny Imbirka, pozdrawiam wszystkich na tym forum
Marcin

joanna · Gość

Jest mi bardzo smutno czytac te wiesci, bo wydawalo mi sie, ze parterowy cieply dom Tary i Marcina z wetem na miejscu bylby idealny...Przykro mi zwyczajnie...

Kinga · Gość

Marcinie, tu nie chodzi o lepszych kandydatów na rodzinę dla psiaka, tylko samopoczucie Szanownego Zarządu. Nie wiem czym żeście zdenerwowali w/w ( na forum nie potrafiłam znaleźć nic co spowodowało taką decyzję), niewątpliwie jednak nie byliście wystarczająco mili dla Pani Agaty skoro kobieta straciła obiektywizm w tej sprawie i własne urażone ego wyniosła ponad dobro psiaka.
Przykro się czyta takie historie, ewidentnie dobro psa zostało zepchnięte na drugi plan, a rodzina która mogła być fantastycznymi i kompetentnymi opiekunami nie dostała nawet szansy sprawdzenia czy wątpliwości nie dało by się rozwiać ( a wystarczyło tylko parę wspolnych spotkań).

Szkoda że w tym całym galimatiasie jaki powstał zarząd fundacji zamiast spożytkować czas na dokładną analizę za i przeciw zajął się atakiem wszystkich forumowiiczów ,którzy smieli mieć odmienne zdanie od nich samych.

Przykre iż Zarząd odrobinę zapomniał co miał na celu tworząc Fundację Pomocy Goldenom "Aurea".

Z poważaniem
Kinga

KasiaJ

Kochani nie zaczynajmy teraz dyskusji na tematy odbiegające od istoty "sprawy". Łatwo jest kogoś oskarżać nie będąc w tejże osoby sytuacji. Trzeba nadal szukać domu dla Imbirka i to jest najważniejsze !!!! A nie obwiniać się na około. Marcinie i nie chodzi tu o rodzinę godną ( przepraszam ale odebrałam to akurat słowo jakoś tak nie przychylnie). Pozdrawiam Bajecznie.

Pasiasta Alicja

Ela Lorikowa

Nie wiem dlaczego, ale najbardziej agresywni są ostatnio anonimowi Goście. Kilku ich się pojawiło a styl wypowiedzi, sposób konstrukcji zdań i słownictwo mają uderzająco podobne.

Agata_Emi_Lili

Dla zainteresowanych Imbirkiem - dwie fotki z dzisiejszego spacerku:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Atina&Shina

No przeurocze kopiące słodkości. Nic tylko schrupać Very Happy

raia2006

Ja nie jestem anonimowa...
I wiele osób tu zalogowanych miało podobne zdanie. Od strony 11 do ostatniej Zarząd toczył bój z tymi, którzy zdecydowali sie napisać wbrew ich zdaniu. I niestety taka jest prawda, pomimo że boli - to prawda.
Zarząd poczuł się niewiadomo czym urażony i niestety zadne przekonywanie, osób zalogowanych jak i gości nie mogło jego zdania zmienić.
Szkoda...

Anka i Mono

efka · Gość

dokładnie, i finał jest tego taki, że przez urażoną ambicję jednej z pań pies nadal bedzie zasuwał po schodach co na pewno nie jest dla niego dobre, bo przeciż wyraźnie widać, że nie ma innych chętnych do jego adopcji, WSTYD!

KasiaJ

Z tego co wiem Imbirek jest znoszony i wnoszony po schodach. Dziewczyny dajcie już spokój. TO JEST WĄTEK IMBIRKA, JEŚLI CHCECIE DYSKUTOWAĆ DALEJ PROSZĘ ZRÓBCIE SOBIE NOWY WĄTEK :/ .
Imbirtkowaty kopiący doły Very Happy

piękna fotka, ciekawe czy coś upoluje, jak moja Baja Smile

Katarzyna_Margo

raia2006