|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:56, 29 Cze 2013 Temat postu: HAPPY |
|
|
Happy to ok. 5-letnia goldenka, która trafiła do nas z jednego z przytulisk pod Warszawą.
To przesympatyczna sunia, energiczna, przyjacielska.
Więcej na pewno napisze o niej Magda i Kuba, u których sunia zamieszkała na tymczasie.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Czw 16:50, 12 Gru 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:26, 29 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
śliczna dziewczynka, na pewno szybko znajdzie dom:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:22, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Cudna jest, i taki spokój/zrównoważenie od niej bije.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga22
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 339
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:24, 30 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że imię przyniesie jej szczęście
|
|
Powrót do góry |
|
|
madeleine
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:26, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Witamy ponownie
Od kilku dni mamy pod opieka fantastyczna suczkę, dziewczyny wymyśliły dla niej idealne imię - Happy. Nasza królewna jest wiecznie uśmiechnięta i strasznie przytulalska.
Poznajemy się intensywnie. Pierwsza noc jak u wielu psiaków, była niespokojna. Sunia budziła się i popiskiwała, gdy my byliśmy w sypialni.
Ale znalazł się sposób, jak poszłam spać z nią do pokoju, wszystkie lęki i płacz zniknęły
Happy, gdy trafiła pod nasza opiekę była po zabiegu. Z informacji przekazanych z przytuliska wiemy, że miała na brzuszku guza, który został usunięty, a przy okazji zabiegu została również wykonana sterylizacja.
Byłyśmy na kontroli usg u doktora Marcińskiego i nic niepokojącego nie znalazł Dziewczyna zdrowieje i dochodzi do siebie po zabiegu.
Sympatyczne i zaangażowane Panie doktor zdjęły jej szwy oraz zrobiły przegląd techniczny naszemu czterośladowi Hapulec ma łojotokowe zapalenie skóry i drożdżaki w prawym uszku. Dostałyśmy leczniczy szampon oraz parafinę do uszka. Królewna dzielnie znosi pranie oraz zakraplanie uszka.
Pierwsza kąpiel biedulka troszkę przerażona, ale zapaszek z którym do nas przybyła był nie do zniesienia. Ola Kortowa może coś na ten temat na pewno powiedzieć Jeszce raz dzięki Olu za pomoc
Dziewczyna jest bardzo grzeczna, troszkę rozbiegana na spacerach i początkowo ciągnie zaczepiając wszystkich przechodniów, ale po kilku minutach uspokaja się i pięknie chodzi na luźniej smyczy.
Wszyscy zakochują się w niej od pierwszego kontaktu. Nawet Pan który kupował od Nas w piątek samochód po godzinnych przytulankach, mocno negocjował, abyśmy ja dodali w pakiecie do auta Nic z tego!
Zaproponowałam jej kocyk w bonusie, ale nie chciał na to przystać
Wczoraj dostałyśmy od Dorotki łóżko, mała uwielbia leżeć na miękkim. Utopiona w odchłani nowego wyrka na kolejnych zdjęciach Bardzo dziękujemy, łózko choć sporo za duże, bardzo dziewczynie pasuje. Niestety jedyne miejsce gdzie się mieści nie tarasując przejść jest przy lustrze . Dziewczyny z fundacji prosiły, aby tymczasowicze mieli inne miejsce do spania. Początkowo spałą przy moim biurku na kocyku ale to królewskie łoże niestety w innym miejscu niż przy wyspie nie mieści się.
Może pomyślimy o mniejszym dopasowanym do niej i gabarytów naszego małego mieszkanka.
Zaliczyliśmy już wycieczkę na działkę, do domu moich rodziców i piknik na Polu Mokotowskim
Happy nie jest pieskiem bardzo zabawowym, za piłeczką pobiegnie ale juz o przynoszeniu nie ma mowy. Nie jest też zainteresowana igraszkami z innymi spacerowiczami, kładła się obok Nas i pilnowała stada.
Uwielbia tarzać się w trawce i piłeczce- chyba dziewczynie muszę zafundować masaż grzbietu
Szczęśliwa bez linki w ogrodzie
w pobliżu grilla bo być może coś spadnie panu na ziemię - trzeba być w gotowości do przechwycenia zdobyczy
schowałam się bo byłam troszkę niegrzeczna
W domu moich rodziców mieszkają dwie maine coon'ki, co prawda były odizolowane, gdy Happy urzędowała wewnątrz. Nie była zainteresowana zapachami kotów i grzecznie zwiedzała kąty bez dodatkowej ekscytacji. Przy kolejnych wizytach zbadamy "jak" lubi kotki
[link widoczny dla zalogowanych]
Fotki z niedzielnego spaceru na Polu Mokotowskim
Z moją przyjaciółką
Jutro zaplanowana wizyta u cudownej p.Dorotki mam nadzieję ze pomoże Nam pozbyć się filcowego podszerstka z brzuszka księżniczki [url][/url]
Ostatnio zmieniony przez madeleine dnia Nie 17:14, 21 Lip 2013, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madeleine
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:31, 01 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Dzis dostałam naganę za pisanie bez ładu i składu, bardzo mi przykro, inaczej nie potrafię (pomimo dwoch korekt cieżko zrozumieć co autor miał na myśli). Jako inżynier posługuje sie pismem obrazkowym jak jaskiniowcy. Zawsze piszę z doskoku i na raty. Faktem jest to iż cieżko mnie czasem zrozumieć, na żywo też. Dlatego tez zaraz założę profil Kubie i on będzie sie tu uzewnętrzniał i pisał tak, aby było zrozumiale.
PS. Dziś po krótkiej wizycie w łazience, czekała na mnie niespodzianka - Happy ziewajaca na kanapie, a Timur (sznaucer olbrzym na wakacjach) w naszym łóżku. Niby tylko sie tolerują, ale cichą komitywę trzymają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:37, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
śliczna, uśmiech od ucha do ucha i te oczy jak węgielki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
xzimnax
Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:30, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie! Urzekła mnie dziewczyna! Jestem nowa na tym forum - tzn. zaglądałam tu cichaczem co jakiś czas, ale dopiero dziś pojawiła się motywacja do rejestracji. Czy mogłabym prosić o przesłanie ankiety adopcyjnej na mój e-mail? Może znajdzie się jakiś golden z którym stworzymy z mężem zgrane trio.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:36, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Madeleine!Może trochę bez ładu i składu, ale za to z jakim entuzjazmem
sunia wyjątkowo cudna Wam się trafiła, więc czemu się dziwić Nelkę mi bardzo przypomina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:07, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Frankowe Zajki napisał: | Nelkę mi bardzo przypomina |
Ponieważ znam obie Dziewczyny to troszkę sprostuję: Zarówno Nela jak i Happy to cudowne goldenki- takie do zakochania!!!, ale Happy jest troszeczkę większa niż Nelcia. Ten kto zna Nelunię wie, że jest wyjątkowo filigranowa:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota
Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Laski k/Warszawy Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:47, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Właśnie wyjechała ode mnie Happysia i.... qrczę, to jest bardzo wyjątkowy pies. Suczysko raczej nie miało dotąd łatwego życia. Przypuszczamy obie z madeleine, że była ostro eksploatowana w pseudohodowli. Dziewczyna mimo to niemal zupełnie bezstresowa, nie bała się stołu ani nożyc. Wszystkie zabiegi groomerskie zniosła ze stoickim spokojem. Nie jest to suka uległa, jest zupełnie normalnym psem. Skóra, jeśli była chorobowo zmieniona, to teraz jest w zupełnym porządku. Bije od psa miłość do człowieka i radość życia.
Powiem Wam, że szczęściarzami będzie się mogła nazwać rodzina, pod której dach trafi Happy. Mam nadzieję, że moje "czarodziejskie" nożyce, które sprawdziły się już tyle razy w stosunku do psów wystawowych - teraz spełnią swoja wyjątkową rolę w kwestii adopcji. Bardzo na to liczę!!!
Happy zjechana beztrosko przez veta w schronie (do operacji) będzie odrastać jeszcze czas jakiś, ale za 3 - 4 m-ce będzie przepiękną suką.
Happy, 3mam kciuki, za Ciebie, pamiętaj .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela99
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Cze 2012
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Legnica Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:17, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia jeszcze piękniejszej Happy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madeleine
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:33, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Witam Was miałam ostatnio sporo zawirowań. W zeszłym tygodniu dwa pieski (Happy + Timur - pies rodziców Kuby) a teraz ja mam zapalenie uszu i słabo ze skupieniem.
Najpierw kilka zdjęć królewny.
Ostatnio zmieniony przez madeleine dnia Nie 17:01, 21 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
madeleine
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:05, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
A teraz kilka wiadomości
Happy była w zeszłym tygodniu u dr. Irenki.
Były badania krwi oraz mocz. Dziewczyna ma lekką anemię, ale z tym sobie pewnie zaraz poradzimy.
Miała drożdżaki w uszkach - już wyleczone.
Ma kłopociki z tarczyca (niedoczynność) i 2 razy dziennie dostaje 300mg Euthyrox'u, za 2 tygodnie kontrola.
Problemy skórne chyba już zażegnane Happy po kilku kąpielach jest mięciutka jak kaczuszka i nie zauważam nawrotów podrażnień na skórze.
Troszkę popuszcza w domu mocz, nie wiemy jeszcze do końca co jest przyczyną. Po spacerze zdaża jej się zostawić na podłodze kilka plamek.
Podczas obecności Timura zauważyliśmy, że dziewczyna broni zasobów, było kilka dość niefajnych sytuacji w których zwierzaki pokłóciły się o jedzenie. Timura już nie mam i problem znikł
Była u nas Marta Leśkiewicz, aby "zdiagnozować" problem pilnowania jedzenia. Marta uważa, że problem nie jest on duży i wszystko da się z dziewczyną wypracować Dlatego tez królewna dostaje posiłki z ręki, na spacerach ( psia miska na karmę zamieszkała tymczasowo w szafce)
Ostatnio zmieniony przez madeleine dnia Pią 18:23, 12 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madeleine
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Cze 2012
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:08, 18 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Kilka zdjęc królewny
podróżników dwóch - jak widać jest już komitywa
Ostatnio zmieniony przez madeleine dnia Nie 17:02, 21 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|