|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kaś Gabi Migdał napisał: | Czy ciąża urojona może wystąpić po 2 miesiącach po cieczce? |
Dokładnie, bo tyle trwa ciąża u suki.
Przyjrzyjcie się też czy nie ma wycieku z dróg rodnych, bo przyznam, że pomyślałam o ropomaciczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:12, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hm no to nas niezapokoiliście. Tu nie chodzi o wycieki, ale o jej zachowanie w stosunku do migdała, jej brak apetytu i zmianę w zachowaniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Brak apetytu i chęci do zabawy, warczenie na Migdała mogą być spowodowane złym samopoczuciem, bólem, poddenerwowaniem. Przyczyn może być naprawdę wiele.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:49, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Wycieku nie ma, ale będziemy obserwować. Jutro jedziemy na szczepienie, więc poprosimy weta żeby ją obejrzał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:35, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym proponowała wstrzymać się ze szczepieniem jeśli Gabka nadal będzie niewyraźna, a wizytę szczepieniową przekształcić w kontrolną i poobserwować Gabikę kilka dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AgaMigdałkowa
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 15:15, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No i wygląda na to, że Gabi ma ciąże urojoną..jej pierwszym dzieckiem jest gumowy miś, który piszczy. Gabi rozgrzebuje posłanie, kładzie go tam, liże, nie pozwala Migdałowi się do niego zbliżać, popiskuje i dziwnie się zachowuje. Byliśmy u weta, powiedział że można ją zaszczepić i jeśli to ciąża urojona to zabrać miśka-dziecko, zmienić miejsce posłania i posłanie itp. Zobaczymy jak sytuacja będzie się rozwijać dalej, a póki co zdobywamy informacje. Teraz Gabi może być trochę osowiała, bo dostała coroczny zastrzyk.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:22, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
No to w sumie dobra wiadomość, bo z ciążą urojoną można sobie szybko i łatwo poradzić.
Tak jak poradził weterynarz: zabierzcie Gabi piszczące pluszowe zabawki, nie pozwalajcie jej wić gniazda (chowając posłanie lub je przesuwając z miejsca na miejsce), ograniczcie mizianki i przytulanki, ograniczcie też dawkę żywieniową.
To wszystko powinno pomóc uporać się z problemem.
Po sterylizacji Gabisi problem się już nie powtórzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edyta Duszenko
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WROCŁAW
|
Wysłany: Pon 15:23, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Zabierz zabawki, kocyki, więcej ruchu mniej jedzonka, mniej czułości i przytulania, ale głównie dużo ruchu i wysiłku psychicznego - to najlepsze lekarstwo na ciążę urojoną - przeszłam z Werką to 3 razy.
to się z Agatką nałożyłyśmy
Ostatnio zmieniony przez Edyta Duszenko dnia Pon 15:24, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:25, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
O właśnie, wysiłek i praca umysłowa są niezwykle istotne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AgaMigdałkowa
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 16:14, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A czy sterylizację możemy przeprowadzić już teraz? podczas tej ciąży urojonej. bo na zabieraniu zabawek ucierpi tez Migdał on uwielbia pluszaki i boimy się, że potraktuje to jak karę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 18 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie ma szczególnych wskazań (np początki ropomacicza) to lepiej poczekać aż organizm Gabi się wyciszy. Przy ciąży urojonej narządy rodne są przekrwione, więc i ryzyko związane z zabiegiem jest większe. Koniecznie obserwujcie czy Gabi nie ma żadnego wycieku z dróg rodnych i czy nie staje się osowiała, apatyczne i totalnie niechętna do jedzenia, bo wtedy mogą być to początki ropomacicza, które lubi się przyplątywać po ciążach urojonych. Jeśli Gabi ma mleko w sutkach (lub jeśli się pojawi) porozmawiajcie z weterynarzem o podaniu leków hamujących laktację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:34, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Witamy!
U nas wszystko dobrze. Wet stwierdził (bez naszych podpowiedzi i przypuszczeń! ), że Gabi jednak ma ciążę urojoną. Od tygodnia ją obserwujemy i trzeba powiedzieć, że tak źle nie jest. Ukracamy wszystkie niepożądane zachowania i jakoś dajemy radę.
Chodzimy na spacery, bawimy się, staramy się wprowadzać trochę dyscypliny.
Gabi jest posłuszna, coraz bardziej przyzwyczaja się do mnie i do tego, że ciągle jestem w domu. Bo wydaje mi się, że Gabi postrzega nas i nasz dom jako jej dom i jej rodzinę.
Z tymi dwoma szczeninami to trochę tak jak z dziećmi, wszędzie są ich zabawki, trochę piszczą i marudzą, ale za nic bym nie oddała ani pół z nich
Nie mogę się doczekać gdy będzie już śnieg
Jedyne, co mnie zaciekawiło to to, że Gabi czasem ma zachowania jakgdyby się bała że źle ją potraktujemy jak coś się dzieje. Np mówi się NIE, FE, a ona odrazyu przeprasza, opuszcza uszki po sobie, nawet jeśli to nie ona nabroiła. Ostatnio zdziwiłam się bo gdy zwymiotowała trawą na podłogę.. podeszłam mówiąc ZOSTAW w chwilę się skuliła, położyła uszy po sobie i jak podeszłam miała strach w oczach. Nie chcę rzucać jakichś tez ale wyglądało to tak jakby ktoś ją zawsze karał za takie incydenty.
Nie ważne, my tak nie robimy i kochamy Gabiszonka
Pozdrawiamy,
szczęśliwy Kaś i piesiory
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:54, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kasiu, takie zachowanie Gabi wcale nie musi być związane z jakimiś złymi wspomnieniami. Podłoże tego jest bardzo proste- emocje. Po pierwsze Gabi się stresuje, że stało się coś dziwnego i nieoczekiwanego, a po drugie może odczuć Wasz niepokój. I wcale nie mam tu na myśli, że krzyczycie na nią albo się złościcie, tylko przy każdej takiej sytuacji człowiek mimowolnie reaguje emocjonalnie, a pies te emocje odczuwa poprzez nasze napięcie, gesty, sposób poruszania się. Tu może być cała tajemnica Gabikowego niepokoju
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:57, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dodam do tego, co napisała Marta, że Gabi jest suczką o bardzo delikatnej psychice i stąd również mogą wynikać jej bardzo emocjonalne reakcje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 24 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Heh może i macie rację.. Nie wiem tylko jak się ma ta jej emocjonalność do tego, że to tak naprawdę mała spryciara wykorzystująca wszystkie możliwe sytuacje.. no i pokazująca charakterek w zabawach z Migdałem
A tak całkiem poważnie to też mi to przeszło przez myśl, przy czym jakoś mi się serce kraja jak widzę ją z tymi maślanymi "gabikowymi oczkami".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|