Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

GABI ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:23, 24 Sie 2010    Temat postu:

Obok acnosanu hot spoty dobrze wysusza dermatol (taki żółty puderek).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M!S!A




Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:44, 24 Sie 2010    Temat postu:

W naszym przypadku przy hot spocie sprawdził się szampon Hexoderm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:08, 26 Sie 2010    Temat postu:

Udało mi się ustalić, że my też myjemy Gabi Hexodermem i wysuszamy dermatolem. Hot spot się goi, choć nie wiem czy ładnie, bo to pierwszy mój (Gabisiowy) hot spot. Jutro wizyta kontrolna u weta. A poza tym to nic ciekawego się nie dzieje. Rodzice pojechali na urlop, więc jestem z psiakami sama. Oboje cały czas za mną chodzą i piszczą, gdy jestem np. w łazience. Ponieważ dom jest duży, a ja się boje to śpię z nimi na parterze, no i w związku z tym pobudkę miałam dziś przed 6 rano. Była to pobudka połączona z kąpielą, Gabi umyła mi twarz, a Migdał nogi, więc macie mi czego zazdrościć. W związku z tym, że mają teraz tylko mnie (nie liczę robotników robiących ogród) staram się im zapewniać dodatkowe atrakcje. Trenujemy przywołanie, no i byliśmy dziś w lesie. Podczas wycieczki do lasu odbyła się obowiązkowa dla Gabi kąpiel błotna, a następnie rzeczna. Odkąd jest u nas Gabi, zastanawiam się czy Migdał na pewno jest Goldenem. Ona lubi i robi wszystko co Goldeny, uwielbia pływać, uwielbia się brudzić, uwielbia jeść, zjada kupy, uwielbia patyki i bieganie za nimi, uwielbia człowieka i jego stawia na pierwszym miejscu. Za to Migdał przy niej to czyścioch, brudzi się tylko wtedy, gdy Gabi jest wytaplana i się bawią, pływanie może być, ale wchodzi niezbyt chętnie i nie na długo, jedzenia nie lubi, kupy go nie interesują, patyki też słabo, nie mówiąc o aportowaniu, kiedyś chętnie się ze mną bawił, bawiliśmy się w przeciąganie, albo w łapać psa, ganialiśmy się, a teraz woli Gabi Sad Gabi za to, gdy ma do wyboru bieganie i przynoszenie mi patyków, albo zabawę z Migdałem zawsze wybiera patyki i mnie. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa..przeczytałam, gdzieś tutaj, że Gabi ma potrójne ADHD, ciekawa więc jestem jakie ADHD ma Migdał? Bo ona przy nim to jest mało ruchliwa, po godzinie zabawy z Migdałem ma dość, a on ciągle chce jeszcze. Chyba boi się, że Gabi kiedyś zniknie i woli się wybawić na zapas. Dziś usłyszałam od znajomego, który nie widział Migdała przez dwa tygodnie, że to zupełnie inny pies. Jego zdaniem zrobił się wesoły i dużo bardziej posłuszny. Ja też widzę tą zmianę, Gabi często wygląda na smutnego psa, za to Migdał wygląda na mega zadowolonego, jak Gabi się kładzie i go odtrąca to przychodzi staje obok mnie i się cieszy, nie wiem czy to możliwe, ale wydaje mi się, że on się uśmiecha, ma taki radosny wyraz twarzy. Gabi też wygląda na szczęśliwą, gdy się ją chwali, uwielbia być chwalona, im więcej komplementów dostaje tym mocniej uderza ogonkiem. Najbardziej lubi jak się do niej mówi śliczności Ty moje. Uwielbia ten taki milutki ton głosu, od razu się łasi i chce być miziana.
Na razie to tyle..zdjęcia będą dopiero jak rodzice wrócą z wakacji, albo uda mi sie uruchomić drugi aparat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:11, 26 Sie 2010    Temat postu:

Super relacja. Gabisia była bardzo szalona do momentu cieczki. Mamy na to swiadków
Nie masz się czego bac przy takich obrońcach. Trzymaj się cieplutko.
Pomiziaj psiaki. W razie "dołka" zapraszamy do nas Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia Astrusiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:17, 27 Sie 2010    Temat postu:

"Śliczności Ty moje" mówi ciotka Sylwia do Gabisi Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:25, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Na wstępie przepraszam za brak wieści, ale od tygodnia ja, Migdał i Gabi jesteśmy sami i trochę brakuje mi czasu na wszystko. Rodzice są na wakacjach a ja oprócz psiaków mam do upilnowania jeszcze kilka spraw, więc po prostu brakuje mi czasu, a jak mam czas to wole poświęcić go na zabawy lub spacery z psami. Pogoda jest u nas okropna ku radości psiaków, które średnio kilka razy dziennie taplają się w błocie i którym deszcz nie przeszkadza. Taka pogoda sprawia jednak, że gdy tylko one kładą się spać ja muszę zabierać się za sprzątanie. Ostatnio oprócz spacerów w okolicy, prawie codziennie jeździmy do takiego dużego lasu w ramach urozmaicenia. Gabi po lesie biega już bez smyczy, jedna zabawa w chowanego wystarczyła, żeby oboje nauczyli się zwracać na mnie uwagę i bardzo się pilnują. Przyjemne to są spacery. Karmienie w oddzielnych miejscach przyniosło skutki i Gabi je już znacznie wolniej, szybciej niż Migdał, ale już się tak nie rzuca na jedzenie. Z ręki też bierze już dużo dużo ładniej, choć gdy jest bardzo podekscytowana to zdarzają się wpadki. Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:30, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Aga, wspaniałe wieści wiem, że masz tylko dwie łapki, ale może uda Ci się pstryknąć psiołom jakieś foteczki? plizzzzzzzzz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:04, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Zdjęcia cyknęłam, ale mam do dyspozycji tylko telefon komórkowy, więc są jakie są.












Dziś nasze grono rodzinne się powiększy (rodzice wracają), więc psiaki będą miały więcej łapek, które będą je głaskać, myślę, że się cieszą z tego powodu, bo moje towarzystwo chyba im się już nudzi. No i będziemy mieli aparat, a więc już wkrótce nowe zdjęcia i filmy Smile. U nas kilka zmian, Gabi je już normalnie, nie połyka wszystkiego, no i zdarza się jej zostawiać jedzenie na później. Jak pierwszy raz zostawiła coś w misce to pomyślałam, że się rozchorowała i przy wizycie u weta (kontrola hot spota) powiedziałam żeby ją obejrzał, ale wszystko było w normie, no i teraz normą jest, że Gabisia zjada poranną porcję na raty. Co więcej ich wzajemne zainteresowanie swoimi miskami znikło. Gabi może pić wodę obok pełnej miski Migdała i już nie próbuje mu podjadać. Zauważyłam jednak, że bardzo dużo śpi, więcej niż Migdał, potrzebuje też mniej ruchu, bo po zabawie z Migdałem czy spacerze pada, a on wciąż chce się bawić. Coraz więcej czasu Gabi chce spędzać w domu aktualnie przy mnie, wcześniej gdy tylko miała możliwość wybierała leżenie na dworze, a teraz tak jak Migdał pokłada się w domu. Odbyła też pierwsze kąpanie, nie specjalnie to lubi, ale i tak była dużo grzeczniejsza niż Migdał, którego do kąpieli przyzwyczajałyśmy od małego, a i tak wciąż udaje, że nie wie o co w tym chodzi. Najgorzej kąpiel zniosła łazienka, gdyż oboje po kilka razy wyskakiwali mi z pod prysznica (rada dla wszystkich jeden człowiek do kąpania dwóch goldenów to za mało). Kąpiel była konieczna, ponieważ przez kolejnych kilka dni psy taplały się w błocie i po mału upodabniały się do czekoladowych labradorów. Oczywiście po kąpieli w szamponie następnego dnia nastąpiła kąpiel błotna, a w zasadzie ściekowa, bo po tej kąpieli śmierdziały jakby się w szambie wykąpały..mieszkamy na obrzeżach miasta, gdzie nie do wszystkich domów dojeżdża szambiarka tak więc niektórzy najwyraźniej pozbywają się ścieków w inny sposób, no i psy musiały skorzystać..jak je zobaczyłam i poczułam to myślałam, że się rozpłaczę, ale przybiegły tak szczęśliwe, że nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa, zwłaszcza że wiem że to moja wina, bo jeśli chciałam żeby zostały czyste to trzeba je było trzymać na krótkiej smyczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:29, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Zdjęcia rewelacyjne. Dziekujemy.
Prawde powiedziawszy nie wiem, która to Gabiska Shocked .
No i gratuluje oraz jestem pełna podziwu dla Ciebie za ta kapiel.
Ja w sobote kapałam "szczurka" Jerrego i uwierz mi, nie widzi, ale tak sie rzucał, że musiał mi pomóc syn
Pozdrawiamy Wszystkich. Ściskamy i miziamy psiury.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Benia
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:32, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Zdjęcia i relacje super:)

Symbiozo-symetria:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:03, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Zapomniałam jeszcze dodać, że hot spot wyleczony, Gabi waży 28 kg ( w tej chwili tylko 1kg mniej niż Migdał) i z każdym dniem odważnieje nam panna. Będąc z nimi sama w te deszczowe dni zauważyłam, że Gabi nie sygnalizuje swoich potrzeb, może to śmiesznie zabrzmi, ale o wyjście na dwór prosi za nią Migdał, bywa bowiem tak że on prosi o wyjście a nie wychodzi, za to Gabi idzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Komorów k/Pruszkowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:11, 13 Wrz 2010    Temat postu:

Ale mam nadzieję, zadnych niespodzianek w domu nie zostawia?
One sie świetnie zgrały. Nawet nie wiesz ile radosci sprawia mi ich widok, to że sa do siebie tak podobne i super sie rozumieją.
Kurde, ja mam chyba fioła, albo sie starzeje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:59, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Żadnych niespodzianek nie zostawia. Przepraszam, że w naszym wątku tak cicho, ale ja musiałam wrócić do warszawy i psiaki zostały z rodzicami. Od niedzieli będzie już jednak Kasia, a wtedy na pewno w wątku zacznie się coś dziać. Z tego co wiem Gabi ma się dobrze, nie sprawia żadnych kłopotów, dobrze się dogaduje z Migdałem i teraz gdy on się trochę pochorował ma odrobinę spokoju i może się wysypiać a nie ciągle z nim bawić. Nie wiem czy pisałam ale waży 28,2kg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:53, 04 Paź 2010    Temat postu:

Witam!

Tak jak Agnieszka napisała powyżej w końcu wróciłam do domu!
Wczoraj wieczorem poznałam Gabi i jestem szczerze oczarowana. Powiem, że jest wg mnie śliczna.. Co więcej? wszystko ok.. Gabi i Migdał słuchają się rodziców i miło nielicznych wpad typu wytaplanie się w błocie (bądź w czymś bardziej aromatycznym) to nic się nie dzieje. Psy są zdrowe, szczęśliwe i mają mega miękką sierść Very Happy Wydają się cieszyć swoim towarzystwem.
Gdy przyjechałam machanina ogonami się zaczęła na dobre i skończyła się w momencie gdy Gabi zasnęła na mojej lewej a Migdał na prawej nodze.
Dziś rano byliśmy sami we 3, nawet poszliśmy na spacer. Rano Gabi zrobiła mi fachowe mycie buzi i uszu (chyba myślała, że się tam w tej Anglii poważnie zaniedbałam).. chyba spodobał jej się sznur, który im kupiłam i chciała podziękować w ten sposób Smile
Co więcej mała łazi wszędzie za mamą, która nazywa ją Łasicą Smile
Na spacerze jest lekka lokomotywa ale tylko ze względu na to że się ma 2 psy pod kontrolą. Migdał zrobił się opiekuńczo obronny.. a tak poza tym to nie wiem co napisać. W międzyczasie ładuję na imageshack zdjęcia więc za chwilę powinnam je dodać. Z góry przepraszam za jakość, ale tym białym krokodylom ciężko zrobić dobre zdjęcie podczas tych zapasów.


Pozdrawiam,
Kaś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaś Gabi Migdał
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 20 Kwi 2010
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój / Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:26, 04 Paź 2010    Temat postu:

Gabi po lewej, Migdał po prawej.



Gabi z kawałkiem Migdała


Słaba jakość, ale sytuacja fajna - mmmm jaka smaczna noga Smile


Migdał z jęzorem, Gabi - padlina




Migdał mientoli Gabiche


Robisz to zdjęcie? (Gabi po lewej)


Gabi padła..


Zapasy


Migdał z papugą, sznurem i innymi zabawkami


Ostatnio zmieniony przez Kaś Gabi Migdał dnia Pon 20:27, 04 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> Adoptowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 12 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin