Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:26, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I my gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:33, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
.:OLIWKA:. napisał: | Gratulacje to wspaniale |
NO to pięknie Gratulujemy i czekamy na fotorelację z nowego domku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:12, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:37, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I Figusia pojechała do nowego domu. Czekamy na relacje Kasi i Rafała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:18, 20 Cze 2009 Temat postu: Figa juz w nowym domku |
|
|
Bardzo dziękujemy wszystkim za gratulacje i mile słowa.
Tak, to my jesteśmy szczęśliwymi opiekunami Figi. Bardzo się cieszymy i mamy nadzieję, że będzie u nas szczęśliwa.
Dzisiaj ją odebraliśmy i przywieźliśmy do domu. Figę odbierała prawie cała nasza rodzinka oczywiście razem z Basterem.
Od kilku godzin jesteśmy razem i mamy już za sobą długi spacer oraz wyczerpujące zabawy psiaków na ogrodzonym terenie – kopanie dołków, aportowanie oraz ganianie się bez opamiętania. Chyba się trochę zmęczyły bo i Figa i Baster śpią. Pewnie to chwilowe??????
Mamy nadzieję, że okres jej adaptacji będzie krótki i że szybko się oswoi z nowym miejscem i z nami. Prosimy trzymajcie za nas kciuki!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał Majowo-Lutowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:01, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluje, i mocno trzymam kciuki Na pewno Figa szybko się zaklimatyzuje i będziecie mieli masę radości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:55, 20 Cze 2009 Temat postu: Re: Figa juz w nowym domku |
|
|
Kaska napisał: |
Mamy nadzieję, że okres jej adaptacji będzie krótki i że szybko się oswoi z nowym miejscem i z nami. Prosimy trzymajcie za nas kciuki!!!!! |
Jasne, że się szybko oswoi Kciuki trzymamy i na nowe wieści i fotki czekamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malina
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:14, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Och fotki koniecznie. )) Gratulacje jeszcze raz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:20, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W końcu nie każdy prowadzi na smyczy fruwającego Goldena
Trzymamy kciuki czekając na relacje z Waszych wspólnych dni i zdjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:24, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Za nami już pierwsza noc i kolejny dzień z Figą. Nie mamy problemu z zachęceniem jej do jedzenia. Bez problemu je karmę, do której jest przyzwyczajona. W nocy nie mogła sobie znaleźć miejsca. Kładła się w różnych miejscach, co jakiś czas szczekała i póki co raczej nie akceptuje Alberta, czyli naszego kota. Przenosimy wiec go do innego pokoju kiedy wracamy z Figą do domu. Nad tymi relacjami będziemy musieli popracować, ale póki co chcemy dać jej trochę czasu, aby oswoiła się z nowym miejscem i z nami. Tutaj też byłabym wdzięczna Warnie za kontakt do szkoleniowca, o którym rozmawiałyśmy. Myślę, że jego wskazówki będą pomocne również w sprawie relacji Figi z kotem.
Cały dzisiejszy dzień spędziliśmy z psiakami, w większości w plenerze. Psiaki zaczynają mieć fajne relacje, chociaż w domu nie do końca chyba podoba się Figuni, że jest drugi pies, albo jeszcze nie znamy jej na tyle aby wychwycić dlaczego chodzi za Basterem i na niego szczeka. Może zaprasza go do zabawy??????
No nic przed nami kolejna noc. Mamy nadzieję, że dzisiaj już będzie trochę spokojniej, i Figa już dzisiaj poczuje się bardziej komfortowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiu, Figa jest w dużym stresie więc może się przez jakiś czas zachowywać dziwnie i nienaturalnie.
Jeśli chodzi o kontakty z kotem, to poczytaj ten artykuł, może Wam trochę pomoże.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kaska napisał: | Psiaki zaczynają mieć fajne relacje, chociaż w domu nie do końca chyba podoba się Figuni, że jest drugi pies, albo jeszcze nie znamy jej na tyle aby wychwycić dlaczego chodzi za Basterem i na niego szczeka. Może zaprasza go do zabawy?????? |
A poza szczekaniem co robi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:00, 22 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To poszczekiwanie odbywa się tylko w domu. Podczas spaceru czy spedzania czasu na działce psiaki razem się bawia, ganiają, aportują. Figusia obserwuje Bastera i czasami stara sie robić to co on i być tam gdzie on, i to jest fajne. Dlatego tez te poszczekiwania w domu moga wynikac z tego iz jest to dla niej ogromny stres zwiazany z nowym miejscem.
Poza tym jest kochana. Juz sama do nas podchodzi i domaga się pogłaskania. Przynosi nam piłeczkę i zachęca do zabaw w domu. Bardzo lubi ćwiczyć i w nagrodę dostawać frykasy. Faktycznie jest pelna energii, ale jest do opanowania. Te pierwsze dwa dni byly dla niej tez troche wyczerpujace, gdyz miala mozliwosc sie wyszalec i wieczorem padała zmęczona. Dzisiejsza noc byla spokojniejsza. Położyła sie przy nas i czula sie bardziej komfortowo, kiedy czula nasza obecność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:29, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
My już mamy za sobą kolejny dzień i kolejna noc z Figusia. To był trochę dzień próby pod kątem sprawdzenia jej zachowań w domu podczas kilkugodzinnej nieobecności. Dziewczynka była grzeczna gdyż nie było żadnych strat w postaci pogryzionych rzeczy, tylko widoczne ślady użytkowania sofy, na której pewnie sobie spała. Nie wiemy czy nie szczekała podczas naszej nieobecności. Mamy bardzo „uwrażliwionych” na wszelkie dźwięki sąsiadów, którzy tak wiec jeśli byłby jakiś problem to zrobiliby z tego aferę, a tak się nie stało. Przed wyjściem na wszelki wypadek włączamy psiakom radio, aby nie było zbyt cicho.
Tej nocy Figusia już była bardziej wyluzowana i spała w różnych pokojach - w sypialni, trochę w salonie, trochę z naszym 6 letnim dzieckiem. Tej nocy już nie było szczekania.
Pewnie też była zmęczona, gdyż miała za sobą trzy spacery po ok. 2 km – bieg - uzupełniane zabawą w aportowanie co tez ją trochę męczy, oraz wieczorny spacer ok. 4km również przeplatany aportowaniem. Szybko się męczy, ale też szybko się regeneruje. Wystarczy jej chwila odpoczynku i biegnie dalej. To co ważne to patrzy na Bastera i stara się mu towarzyszyć. Znowu się pewnie powtarzam, ale widać, ze fajnie się czują razem.
Wczoraj wieczorem zebrało się Fidze na amory, a Baster był lekko wkurzony. Czy to jest chwilowe? Jak powinniśmy reagować w takiej sytuacji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:22, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kaska napisał: | Wczoraj wieczorem zebrało się Fidze na amory, a Baster był lekko wkurzony. Czy to jest chwilowe? Jak powinniśmy reagować w takiej sytuacji? |
Czyli co Figula robiła Basterowi? Wskakiwała na Niego czy po prostu męczyła zabawą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaska
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Otwock Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:55, 23 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wskakiwala na niego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|