FIGA ma już dom

Agata_Emi_Lili

Malino, szczerze powiem, że najchętniej widziałybyśmy Figę w domu, w którym jest drugi pies. Oczywiście nie jest to warunek konieczny, ale zdecydowanie mile widziany.
Ponadto znamy Wasze oczekiwania w stosunku do psa i wydaje mi się, że Figa jednak nie jest psem, który je spełnia.

Malina

W takim razie nic tu po nas Wink

My poszukujemy jednego psa i na razie nam jeden zdecydowanie wystarczy Smile

Mamy nadzieję, że Figa szybko znajdzie odpowiedni i wspaniały dom. Ona tak jak Raffa zawładnęły naszymi sercami i sentyment do nich zawsze w nas pozostanie. Będziemy kibicować i czekać na pieska odpowiedniego dla nas.
Pozdrawiam.

Pasiasta Alicja

Malina

Warna.

Jakby ktoś miał zapędy, żeby ćwiczyć agility, to Figa byłaby wymarzoną partnerką do tego typu sportu. Smile

.:OLIWKA:.

Powiem szczerze, że Figa bardzo nam się podoba a i za agility się zabieram. Smile

W wakacje robię tor do agility i kupię tunel. Czasem jeździmy też do Słukowic na plac szkoleniowy dla psów policyjnych z fajnymi przeszkodami.
Bardzo chciałabym ją poznać ale do połowy czerwca nas nie będzie w Warszawie... Sad

Kaska

Witam serdecznie,
Po zapoznaniu się z informacjami na temat Figi chciałabym zgłosić chęć adopcji.
Mieszkamy w Otwocku, ok.30km od Warszawy.
Mamy 6letniego synka, który od małego wychowuje się w towarzystwie Goldena (pies) i dwóch kotów. Nasz pies też jest bardzo energiczny i lubi się wybiegać. Przeszedł podstawowe szkolenie, ale wciąż mamy wrażenie, że lubi stawiać na swoim, co wymaga ciągłych ćwiczeń, i powtarzania komend. Pomyśleliśmy o drugim piesku (najlepiej suczce), tak aby miał kompana do zabawy. W bliskiej okolicy mamy las, tak wiec teren sprzyja spacerom. Ale też często robimy wypady weekendowe, podczas których nasz pies może się wybiegać, i spożytkować ogromną energię, która posiada.
W razie dodatkowych pytań jestem do dyspozycji.

Warna.

Witam serdecznie,

jeśli możesz, to proszę napisz kilka słów, ajk radzicie sobie z energią Waszego psa. Często chodzicie na spacery? Uprawiacie jakieś sporty z psem? W jakim wieku jest Wasz Golden?

Agata_Emi_Lili

Witaj, oczywiście dodatkowe pytania są

W jakim wieku jest Wasz pies?
Jakimi metodami się szkolicie?
Czy i jakie problemy sprawia Wasz psiak?
Jak długo Wasz pies zostaje sam w domu?
Jaki macie pomysł na spożytkowanie energii Figi, oprócz zabawy z drugim psem?

Kaska

Witam ponownie,
Nasz pies ma ok. 5,5roku. Trafił do nas jak miał 8 miesięcy, gdyż poprzedni właściciel zorientował się, ze nie będzie z niego pies obronny, a taki miał cel. Mięliśmy też wrażenie, że był mocno karcony, gdyż bał się energicznych ruchów rąk. Od początku wykazywał cechy psa dominującego. Szkolenia, które przeprowadziliśmy dotyczyły podstawowych komend – chodzenie na smyczy, komendy „do mnie”, oraz komendy warowania, siadania. Były to szkolenia indywidualne z p. Agnieszka Boczulą.

Jeśli chodzi o Fige, to też pierwsze kroki skierowalibyśmy do szkoleniowca.
Wracając jeszcze do naszego psiaka, to były ogromne problemy z koncentracja podczas szkoleń. Potem jak już znał komendy, które wykonywał podczas lekcji, jakoś zapominał je w życiu codziennym. Żył w innym świecie i robił co chciał. My jednak nie odpuszczaliśmy, i staraliśmy się wciąż nad nim pracować powtarzając podczas spacerów to czego się uczył na lekcjach.
Oczywiście miał też etap niszczenia – gryzł kapcie, „czytał gazety, książki”, gryzł zabawki. I z jednej strony wprowadziliśmy zasadę ograniczonego zaufania usuwając wszystkie rzeczy, które potencjalnie mógłby pogryźć, a z drugiej pokazywaliśmy, że tego nie wolno.

Nasz psiak jest sam w domu od 8:00 do 13:30. Wówczas wraca mąż i idą na dłuższy spacer. Potem od 15tej do 17tej, kiedy już wszyscy wracamy do domu.
Weekendy spędzamy razem, gdyż zabieramy go nawet na spotkania towarzyskie.

W przypadku naszego psiaka długie spacery, które pozwalały na wybieganie się, zabawę w aportowanie, zabieranie go na nasze wyprawy rowerami, czy bieganie po lesie, to wydawało się wystarczające.
Możemy jeszcze spróbować zaangażować Figę w pracę dla Fundacji, która zajmuje się dogoterapią, Praca z dziećmi chorymi wymaga dużo energii od piesków, a może też być doskonała zabawą, kiedy cała uwaga dzieci jest skupiona na psiaku.

Agata_Emi_Lili

Kaska

Jeśli chodzi o metody szkoleniowe to nie potrafię ich nazwać. Polegały na wykonywaniu poleceń, za które psiak dostawał nagrodę w postaci frykasów. Tak, jak wcześniej napisałam chodziło o nauczenie podstawowych komend.

Nie wiem, czy tym razem również do Pani Boczuli. Ona wówczas została nam polecona i byliśmy zadowoleni z efektów. Może te kontrowersyjne metody dotyczą psów innych ras, gdzie potrzebna jest silniejsza ręka?????
Ale oczywiście jesteśmy otwarci na inne rekomendacje.

Nasz psiak w ten sposób nie pracuje, gdyż ruch który jemu organizujemy wydaje się wystarczający. Szukam dodatkowych rozwiązań, które można byłoby zastosować w przypadku Figi.
Oczywiście każdy pies to indywidualność. Nasze doświadczenie z psiakiem opieramy na tych kilku latach życia z naszym Goldenem, i cały czas staramy się budować z nim relacje, tak aby był szczęśliwy. I chyba jest bo wnosi dużo radości i jest prawdziwym przyjacielem.

Agata_Emi_Lili

Pytałam o Panią Boczulę, ponieważ znam jednego goldena (i kilka innych psów), u którego zachowanie po "szkoleniu" u niej uległo pogorszeniu ze względu na zastosowane awersyjnych metod w kontekście teorii dominacji :-(

Kaska

Rozumiem. U naszego nie zaobserwowaliśmy takich zachowań.

Warna.

Figa z małym Kubusiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]