FIDO ma już dom

Zorkowa

Piotrek bardzo mi przykro , czas choć trochę uleczy te rany placze

Fidziak jak zawsze piękniś pełną gębą Smile

)
Mnie ostatnie zdjęcia wcale nie dziwią , mój syn nie umiał się z Fidziakiem rozstać Smile

) bo zachowaniu u mnie miałam wrażenie że miał o wcześniej kontakty z dziećmi Smile

))
Buziaki i drapaki za uszami dla stada

Iza,Tomek,Holka i Goldi

Pozdrawiamy Was cieplutko piękne zdjęcia Fidziaka właśnie ostatnio rozmawialiśmy o Was i Tomek pytał czy coś pisaliście. Przykro nam bardzo z powodu Szilki.
Zdjęcia Fidzia z małą księżniczka rozbrajaja.

Zorkowa

Kochani ,Fido z Wami już 2 lata żyje , szczęściarz jeden Smile

)) spokojnego , bezstresowego kolejnego roku Smile

))))

Piotr Kinga

Oj jak dawno nas tutaj nie było ....

Informujemy, że Fido ma się dobrze, nie licząc problemów w nogami. Od jakiegoś czasu jesteśmy już po badaniach krwi, prześwietleniach. Z podawania leków przeszliśmy na comiesięczny zastrzyk z libreli oraz podawania suplementów na stawy. Na szczęście zastrzyki działają i chociaż Fido nie śmiga jak młody pieseł, to jednak zdecydowanie zwiększył się komfort jego życia.... Nie jest też statecznym, starszym panem, ale na pewno baaardzo się uspokoił. Za jedzenie jak zawsze dałby się pokroić.
Ponadto nie ma z nami Sziwy i Tosi. O Sziwie pisaliśmy. W 2017 roku odeszła za Tęczowy Most. Tosia dołączyła do niej w 2021 roku, ale jak mówią: Czas leczy rany... Blizna jest i będzie do końca życia, ale to życie toczy się dalej. Wiemy, że były z nami szczęśliwe...i, że zrobiliśmy wszystko, by ich odejście było w odpowiednim czasie.
Narazie nie planujemy kolejnego psiucha, ponieważ los zesłał nam koty.... Są zatem trzy kotełki, z którymi Fido nie ma żadnych zatargów. One też są dla niego grzeczne i pomimo młodego wieku nie zaczepiają starszego pana.

[img]
[link widoczny dla zalogowanych] [img]

Agata_Emi_Lili

Świetnie, że się odzywacie. Zdrowia dla wszystkich czterołapów.