Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:58, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proxxima napisał: | Agatko, co myślisz ? Czy to o czym piszę może być przejawem lęku separacyjnego?? |
myślę, że w przypadku Digo nie ma co mówić o lęku separacyjnym. Digo nie lubi zostawać sam, jak większość psów, a tym bardziej goldenów, które ponad wszystko uwielbiają towarzystwo człowieka. Jednak wydaje mi się, że Digo po prostu ogryzał ściany z nudów i nagromadzenia energii, która nie miała ujścia (generalnie ściany są pyszne i większość szczeniaków je obgryza).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:08, 17 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Może nie doczytałam, jeśli tak to przepraszam za zdublowanie, ale jak Digo reagował na zostawienie Go w domu z porządnie wypchanym kongiem/gnatem? Czy mimo wszystko wybierał ściany?
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:24, 18 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: |
Agatko Chcialam Cie zapewnic ze o Digusia "urodzinkach" nie zapomnielismu i tak jak Tabcia 5 dni temu (obchodzilismy jej 10 misiecy) mial dzisiaj specjalnie traktowanko i rybke gotowana na podwieczorek |
wspaniale Jesteście kochani że pamiętaliście
Marzena&Taba napisał: |
Co do szczotkowania zabkow Agatko widac efekty twojej pracy bo wszyscy sie zabkami Digusia wprost zachwycaja |
Dziękuję Marzenko za komplement ale znałam kiedyś psa który strasznie cierpiał z powodu zębów i powiedziałam sobie że ja swoim psom postaram się zapewnić jak najlepszą pielęgnację w tym temacie Cieszę się że Digusiowe ząbki nadal są w porządku i oby jak najdłużej takie pozostały
Marzena&Taba napisał: | A i jeszcze jedno nie za bardzo kojarze czy Agata miala winde u siebie, w kazdym razie Digus bez problemu winda jezdzi |
U mnie nie było windy (mimo chorego kręgosłupa nosiłam go po schodach nawet jak ważył 10-11 kg bo mieszkamy na drugim pięrze....). Ale winda była u moich Rodziców gdzie spędził tydzień po mojej operacji. Na początku się bał ale Mama go przekonała do windy i potem jeździł na siedząco obserwując przesuwające się piętra To otwarty na nowości i naprawdę bardzo inteligentny młodzieniec
Agata_Emi napisał: | (...) wydaje mi się, że Digo po prostu ogryzał ściany z nudów i nagromadzenia energii, która nie miała ujścia (generalnie ściany są pyszne i większość szczeniaków je obgryza). |
Mam nadzieję, że naprawdę tak jest i że jeśli będzie miał wystarczająco duże możliwości ruchu i "wydatkowania" energii to faktycznie nie będzie już problemu ze ścianami lub brakiem ścian w wyniku jego działań
marta.bajowa napisał: | Może nie doczytałam, jeśli tak to przepraszam za zdublowanie, ale jak Digo reagował na zostawienie Go w domu z porządnie wypchanym kongiem/gnatem? Czy mimo wszystko wybierał ściany? |
Wypchany kong zaklejony pasztetem/ żółtym serem ( próbowałam nawet tego choć normalnie sera żółtego nie dostawał) - jak by nie był zaklejony w przypadku Digusia starcza (ł) na ok. 30 minut. Próbowałam też zostawiać"ukryte" smaczki w różnych miejscach dużego pokoju żeby mógł sobie "tropić". Niestety wszystkie te atrakcje były zbyt krótkie i jak już je "zrealizował" to reszta czasu to była ... nuuuuda Czasem wybieganie pomagało, czasem nie. No ale może teraz dorasta i już wie że czas kiedy opiekuna nie ma w domu najlepiej niestety przespać. Tak czy siak - w jego przypadku 8 godzin samotności to wg mnie zdecydowanie za długo. 5-6 godzin to maksimum. Ale może nie mam racji - w końcu chłopak dorasta i się z dnia na dzień zmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:40, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
.:OLIWKA:. napisał: | Od nas też i oczywiście buziak od Ashy |
Digus wymiziany
Wybieramy sie dzisiaj na spacerek do Suchego Lasu na 12:30 z Ola, Sasza i innymi Goldenkami wiec jesli ktos chetny to zapraszamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:45, 19 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Tak spedzamy popoludnia z panem
A tak z pania
Ostatnio zmieniony przez Marzena&Taba dnia Nie 11:45, 19 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:58, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Co tam słychać u Digusia? Czy Taba dalej daje sobie z nim radę? Jak minął Wam spacer z Olą i Saszą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:55, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proxxima napisał: | Co tam słychać u Digusia? Czy Taba dalej daje sobie z nim radę? Jak minął Wam spacer z Olą i Saszą? |
Czy Tabcia daje sobie z nim radę ?? myślę że cały czas się docierają a zabawą nie ma końca zabawek w domu zaczyna brakować
A co do spacerku... Ola niestety do nas nie dojechała. Natomiast spotkaliśmy się z innymi Goldenkami:) i psiaki miały prze-dzień. Diguś nas zaskoczył pierwsze co wpadł i wytaplał się w błotku Dumni byliśmy z niego niesłychanie bo w końcu Golden nie byłby Goldenem jeśli jakiejś kałuży by nie zaliczył : A tak wyglądał bohater spacerku:
i jeszcze kilka fotek od Kocurowej (od Asty) mam nadzieje ze nie bedzie miala za zle
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:06, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze kilka od Bosmanki
Od lewej Digus, Asta i Tabcia
Digus z nowymi przyjaciółmi Prima i Bosman
Ostatnio zmieniony przez Marzena&Taba dnia Wto 14:17, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:44, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Super fajne zdjęcia. Tylko szkoda że się ostatnie dwa nie otwierają. A Diguś widać postanowił przemalować się na Hovavarta (tego o czarnym umaszczeniu) lub na Novą Scotię...
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Widzę, że udany spacerek mieliście To była pierwsza błotna kąpiel Digusia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:50, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
.:OLIWKA:. napisał: | Widzę, że udany spacerek mieliście To była pierwsza błotna kąpiel Digusia? |
W naszym towarzystwie pierwsza
Oliwka ja staram się być z psiakami codziennie rano na polach mokotowskich godziny niestety ciężko wyczuć bo różnie to bywa.
Dzisiaj np byliśmy już kolo 6:30 i wracaliśmy koło 8:00.
Jutro pewnie też będziemy tak wcześnie. A populdniami to różnie bywa, staram się nie jeździć na pola bo za dużo psiaków.
W czwartek i piątek będę przez większość dnia w domku z psiakami wiec jakbyś chciała popołudniu gdzieś się spotkać to bez problemu Możemy podjechać np na WAT bo chyba wspominałaś, że masz blisko ?
Pozdrawiamy
Marzena&Taba
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:52, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to Diguś zachwycony takimi porannymi wyprawami Marzenko on jest przecież rannym ptaszkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:22, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proxxima napisał: | Co tam słychać u Digusia? Czy Taba dalej daje sobie z nim radę? Jak minął Wam spacer z Olą i Saszą? |
Nie dotarliśmy, bo Patryk się rozchorował
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:50, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: |
W czwartek i piątek będę przez większość dnia w domku z psiakami wiec jakbyś chciała popołudniu gdzieś się spotkać to bez problemu Możemy podjechać np na WAT bo chyba wspominałaś, że masz blisko ? |
Tak mam blisko byłoby super Jaka godzinka najbardziej by ci pasowała?? 11-12? Czy bardziej koło 14?
Ostatnio zmieniony przez .:OLIWKA:. dnia Śro 18:22, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
.:OLIWKA:.
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:04, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena mogłabyś podjechać tu?
[link widoczny dla zalogowanych]
W Forcie Bema jest lepiej niż na WAT-cie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|