Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:45, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny jak tam poszukiwanie domku dla Digusia?
Ola i dziewczyny z fundacji moja propozycja (tymczasu dla Digusia, jesli zajdzie taka potrzeba) jest nadal aktualna.
Wyjeżdżamy z Tabą z Wawy prawdopodobnie juz w czwartek najpierw nad jezioro na dzialke moich rodzicow na 2-3 dni :)takze wybiegalyby sie psiaki.
Oczywiscie mamy jednak szczera nadzieje ze od Oli, Digus trafi do stalego kochajacego domku. Psiak jest super.
Pozdrawiamy przedświątecznie,
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 22:45, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Bardzo chciałabym aby ten wspaniały goldenek znalazł dobry dom.
Chciałabym zaadoptować Digo. Razem z mężem podjęliśmy taką decyzję.
Mieliśmy już wcześniej goldenkę Gaję ale niestety odeszła, zachorowała na bebesziozę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:57, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: | Ola i dziewczyny z fundacji moja propozycja (tymczasu dla Digusia, jesli zajdzie taka potrzeba) jest nadal aktualna. |
Ola nie mogła już dłużej odwlekać przeprowadzki, a z drugiej strony nie chciałyśmy adoptować Digo pod presją czasu, więc skorzystałyśmy z gościnności i uprzejmości Marzenki i Taby i od dzisiaj Digo będzie zamęczał Tabę (z wzajemnością jak sądzę ).
Od razu chcę uspokoić wszystkich, którzy zaczną się zamartwiać o stan psychiczny Digo - jest to pies całkowicie pozbawiony kompleksów i na bank od pierwszego momentu pobytu u Marzeny będzie się czuł jak u siebie Marzena bez wątpienia zaopiekuje się Digusiem tak samo dobrze jak Ola, a towarzystwo młodziutkiej Taby z pewnością wpłynie na niego bardzo korzystnie. Z tego co pisała Marzenka, to psiakom szykują się super święta A po świętach zaczniemy działać w sprawie adopcji Digusia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:16, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
czinka napisał: | Witam
Bardzo chciałabym aby ten wspaniały goldenek znalazł dobry dom.
Chciałabym zaadoptować Digo. Razem z mężem podjęliśmy taką decyzję.
Mieliśmy już wcześniej goldenkę Gaję ale niestety odeszła, zachorowała na bebesziozę. |
Witaj Czinko!
Napisz nam coś więcej o swojej rodzinie. Skąd jesteś? Dlaczego chciałabyś adoptować właśnie Digo? Czy inny Golden tez wchodzi w rachubę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:21, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja ze swojej strony bardzo dziękuję Oli
za opiekę nad Digusiem a Marzence i Tabie zazdroszczę okrutnie
Czyli jak rozumiem Diguś teraz wyjeżdża na super wycieczkę Uwaga tylko na karmienie Go przed podróżą - jak zje coś na mniej niż ok. 3 godziny przed podróżą to wymiotuje. Przynajmniej tak było kiedy jeszcze był u mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:24, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proxxima napisał: | Czyli jak rozumiem Diguś teraz wyjeżdża na super wycieczkę Uwaga tylko na karmienie Go przed podróżą - jak zje coś na mniej niż ok. 3 godziny przed podróżą to wymiotuje. Przynajmniej tak było kiedy jeszcze był u mnie. |
Postaramy się zaopiekować Digo jak tylko najlepiej bedziemy mogly:)
Z Ola Digo i Sasza spotykamy sie w parku za jakies 2 godzinki ufff gdyby tylko Taba wiedziala co ja czeka
A co do podrozy to mysle ze aby nie serwowac Digusiowi zbyt duzo stresu jak na jeden dzien, wyjedziemy na spokojnie jutro rano. (dziekujemy za info odnosnie podrozy
U moich rodzicow terenow do wybiegania maja ogrom a i jeziorko zaliczymy No i jesli (jakims cudem ) Taba lub Digo beda zmeczeni wspólną zabawą, oczywiscie jest Veli (4 letni goldenek moich rodzicow). Swoja droga mysle ze Veli odetchnie z ulga jak zobaczy Digo
W trakcie naszych wizyt zawsze dochodzilo do momentu kiedy biedna Veli chowala sie przed wulkanem energi Tabcia:)
Obiecuje zdawac relacje z pobytu Digo u nas jak tylko czesto bede mogła,
Pozdrawiamy
Marzena&Taba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:17, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Razem z mężem mieszkamy w Warszawie na Mokotowie. Czas spędzamy aktywnie, wycieczki rowerowe, wypady za miasto do lasów i na pola Bardzo często wyjeżdżamy w góry i nad morze gdzie mamy własny domeczek Psiak podróżowałby z nami wszędzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:31, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
A mieliście już kiedyś psa, czy to byłby pierwszy w Waszym życiu? Dlaczego wybraliście Digo? Dlaczego Golden?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 12:45, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mieliśmy już goldenkę Gaję.
Golden dlatego że jesteśmy miłośnikami tej rasy.
A dlaczego Digo? No cóż szukamy psa młodego
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:06, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: |
Postaramy się zaopiekować Digo jak tylko najlepiej bedziemy mogly:)
Z Ola Digo i Sasza spotykamy sie w parku za jakies 2 godzinki ufff gdyby tylko Taba wiedziala co ja czeka |
Ale będzie się działo już sobie wyobrażam myślę że Diguś już niedługo całkiem poważnie zainteresuje się dziewczynami więc tym bardziej się będzie cieszył
Marzena&Taba napisał: | A co do podrozy to mysle ze aby nie serwowac Digusiowi zbyt duzo stresu jak na jeden dzien, wyjedziemy na spokojnie jutro rano. (dziekujemy za info odnosnie podrozy |
Napisałam na temat Digusiowych "nawyków żywieniowych" bo szkoda tapicerki w aucie Podobno to niektórym psiakom mija z wiekiem, Ola się nie skarżyła ale może po prostu dyplomatycznie milczała
Cieszę się bardzo że jedziecie nad jeziorko i piesy będą miały takie różne atrakcje Zazdroszczę Wam tego wyjazdu bo sama bym z nimi pobiegała ahh...
Marzena&Taba napisał: | Obiecuje zdawac relacje z pobytu Digo u nas jak tylko czesto bede mogła |
Bardzo dziękuję Marzenko - trudno mi wyrazić słowami ile te relacje dla mnie znaczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:13, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
czinka napisał: | Mieliśmy już goldenkę Gaję.
Golden dlatego że jesteśmy miłośnikami tej rasy.
A dlaczego Digo? No cóż szukamy psa młodego |
Oczywiście, pisaliście już o Gajce. Czy mieliście z nią jakieś kłopoty wychowawcze? Czy chorowała na inne choroby np. stawowe, czy była zdrowym psem? Pytam, bo chciałabym się zorientować, jakie macie psie doświadczenia.
I jeśli mogłabym prosić, to byłoby nam miło poznać Twoje imię, żeby nie zwracać się do Ciebie anonimowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 13:51, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja jestem Ania, mąż ma na imię Rafał
Nie mieliśmy z nią kłopotów, chodziliśmy z nią na szkolenie. Gaja była zdrowym psem tylko czasem zdarzały się jej biegunki gdy ''babcie'' ją dokarmiały. Stawy miała w porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:58, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Diguś jest już u Marzeny.
Pisać nie mogę bo mi troszkę smutno
|
|
Powrót do góry |
|
|
proxxima
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:29, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Olu, przytulam Cię mocno ... Ja wciąż odczuwam smutek po rozstaniu z Digiem i myślę że do końca życia będę go odczuwać...
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za wszystko co zrobiłaś dla Digusia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:18, 09 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
proxxima napisał: | Olu, przytulam Cię mocno ... Ja wciąż odczuwam smutek po rozstaniu z Digiem i myślę że do końca życia będę go odczuwać... |
Agatko ja wiem, że wielkość mojego smutku do Twojego jest nieporównywalna
Diguś u nas był tylko przez chwilkę, ale to jest tak fajny pies, że bardzo łatwo go polubić
proxxima napisał: | Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za wszystko co zrobiłaś dla Digusia! |
Nie masz za co dziękować, powtórzę się, że cała przyjemność po mojej stronie. Diguś jest super psiakiem i zajmowanie się nim to sama frajda
|
|
Powrót do góry |
|
|
|