Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:21, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Badanie moczu wykazało obecność białka, jednak nie wskazuje na infekcję bakteryjną. Zrobiliśmy USG, które nie wykazało nic niepokojącego. Nerki, pęcherz, prostata, wątroba, wszystko jest w porządku. Na razie nie zdiagnozowano przyczyny białkomoczu, ale jesteśmy w kontakcie z lekarzami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:28, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Beniu był u lekarza wyjątkowo grzeczny i spokojny. Pozwolił sobie wszystko zrobić, po czym gdy rozmawialiśmy z lekarzem zasnął sobie na podłodze. Na USG leżał spokojnie, lekarz wygolił brzuszek, a Beny tylko troszeczkę się wzdrygnął jak nakładany był zimny żel do USG. Później już tylko leżał zrelaksowany, oczka mrużył do snu i miał minkę jakby mu się podobało to myzianie po brzuszku. Lekarze nie mogli się nadziwić jaki jest kochany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:36, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ważyliśmy Benia i waga wskazała 32,4 kg. Lekarz powiedział, że jest w porządku i chłopak nie musi już nic chudnąc.
Jeśli chodzi o jedzenie to Beniu bardzo nie lubi suchej karmy. Trzeba mu zawsze dodawać do niej coś pysznego, a spryciarz i tak wybierze kiełbaskę, szyneczkę, czy puszeczkę a suchą karmę zostawi. Namawiany ewentualnie zje troszkę z ręki, ale trzeba go ładnie poprosić. Zdecydowanie ma większy apetyt wieczorem niż rano.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:40, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Ślicznie nauczył się, że po spacerze trzeba poczekać przed drzwiami, aż pani zawoła, a następnie usiąść na ręczniczku w celu wytarcia łap.
Z wycieraniem łap od początku nie było żadnego problemu, widać, że chłopak jest przyzwyczajony do tych zabiegów i nie wzbudzają w nim żadnej obawy, leku czy złości. Ładnie można mu podnieść każdą łapkę, położyć go na boku czy umyć łapki w miseczce lub pod prysznicem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 22:44, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
W domu Beniu nie wchodzi ani na kanapy ani do łóżka. Nie żebra gdy jemy, czasem jak przygotowujemy coś pachnącego w kuchni, albo jemy przy niskiej ławie na kanapie, to patrzy znacząco tymi swoimi słodkimi proszącymi oczkami, ale to wszystko. Mega kulturalny z niego gościu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 23:00, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Pod naszą nieobecność nic nie niszczy, nie gryzie, a tylko często "rozkopuje" całe swoje legowisko - ściągą kocyk i kołderkę i wywleka je na środek pokoju. Chyba ma taki sposób wyładowania emocji.
Beny nie lubi chodzić po schodach, robi to bardzo powoli i ostrożnie.
Śpi zawsze koło nas, najlepiej pod samymi nogami przy kanapie, albo na środku w kuchni gdy coś w niej robimy. Stara się zawsze być blisko nas.
Ma boską sierść, taką gęstą, lśniącą, gruby włos... Marzenie każdego psiaka bardzo mało sierści gubi. Nasz Bondzik teraz linieje więc mam porównanie. Bondzikowi wyczesuję mnóstwo włosów i podszerstka, natomiast po czesaniu Benia niewiele co mam do wyciągnięcia ze szczotki czy grzebienia. Niesamowita jest ta jego sierść... wspaniała! [/url]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:01, 20 Maj 2013 Temat postu: Długi weekend majowy nad morzem |
|
|
Beniulek był z nami i Bondzikiem na długi weekend majowy nad morzem. Wyspacerowały się chłopaki, wybiegały, ale żaden nie odważył się wejść do wody. Bondzik tylko gonił po brzegu fale ale nie zamoczył ani jednego pazurka, Beniu natomiast troszeńkę pobrodził w słonej wodzie gdy morze było jednego dnia spokojniejsze.
Oto fotki z wyjazdu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:06, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:14, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:26, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:38, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A to moje ulubione Wspólna sesja Bonda i Bondzika zatytułowana:
"Chłopaki przesyłają pozdrowienia znad morza dla całej fundacji "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 23:50, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Beniowi się bardzo podobało na plaży bo było duuużo patyków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 0:11, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 0:35, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Paweł
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 1:18, 21 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|