BARY ma już dom

Magdalena & Mia

Tak, to prawda. Co by nie mówić Bary to dżentelmen, dziewczyn nie zaczepia Laughing

Z Mią często się tak bawi, zabierają sobie piłeczki i patole i nigdy nie było takiej sytuacji, dlatego byłam bardzo zaskoczona, że tak się skończyło, ale masz rację, Olu, Baryłeczka wchodzi w taki okres. Zapewne po kastracji to się zmieni.

W kazdym razie, Baryłka-Rozbójnik dziękuje za mizianie za uszkiem i mówi, że na najbliższym spotkaniu spróbuje się zaprzyjaźnić z Twoimi chłopakami Laughing

Magdalena & Mia · Wysłany: Śro 23:16, 06 Mar 2013 Temat postu:

Byliśmy dziś z Baryłką na kontroli oczu po zabiegu u Dr. Garncarza. Obydwa kanaliki mamy drożne, ale jest jeszcze zapalenie spojówek, więc dostaliśmy nowe kropelki do stosowania raz dziennie na noc. Ogólnie Pan Doktor powiedział, że nie ma się czym niepokoić. Zabieg przyniósł pożądany efekt, a wyleczenie zapalenia może jeszcze potrwać nawet to kilku tygodni, więc należy cierpliwe zapuszczać kropelki i czekać.
Poza tym Barulek miewa się świetnie, pracujemy nad nabraniem masy, więc Baruś dostaje teraz 3 posiłki dziennie. Na razie jesteśmy 1kg do przodu, więc mały sukces już jest Laughing

Agata_Emi_Lili · Wysłany: Pią 14:11, 08 Mar 2013 Temat postu:

Bary nie szuka już domu. Zamieszka z Agatą w Poznaniu i chyba nawet już jutro się wyprowadzi.

Agacie gratulujemy nowego domownika, a Magdzie, Wojtkowi i Mii jeszcze raz dziękujemy serdecznie za wszystko, co zrobili dla Barutka.

Ola i Kort · Wysłany: Pią 14:13, 08 Mar 2013 Temat postu:

ojej , jak błyskawiczna zmiana sytuacji Smile

Gratulacje Bary , bądź grzecznym chłopcem:)

Dorota&Doxa · Wysłany: Pią 14:16, 08 Mar 2013 Temat postu:

Super! Cieszymy się bardzo Smile

Marta&Angus&Alma · Wysłany: Pią 15:11, 08 Mar 2013 Temat postu:

Gratulacje !!!

Łódź coś się rozrasta fundacyjnie

Kasia i Czesiek · Wysłany: Pią 18:03, 08 Mar 2013 Temat postu:

gratuluję bardzo się cieszę, że kolejny Goldas ma kochający domek Very Happy

Gosia&Imka · Wysłany: Pią 18:45, 08 Mar 2013 Temat postu:

I ja się cieszę, bardzo bardzo... że mój wirtualny

ma już domek

Kochani, oby Wam się słodko żyło razem

Magdalena & Mia · Wysłany: Nie 17:19, 10 Mar 2013 Temat postu:

Barutek od wczoraj jest już w swoim nowym domku Very Happy

Agata wraz ze szwagrem i siostrzeńcami przyjechali bo Niego wczoraj po południu. Dziś Agata dzwoniła do nas, żeby powiedzieć, że wszystko jest w porządku Very Happy

Bary toleruje kociaki i wczoraj zapoznał się już też ze swoim nowym kumplem Hugonem (Goldenem siostry Agaty). Na pewno jak opadną emocje i będzie chwilka, Agata sama napisze i zda nam relację z pierwszych dni Baryłeczki w jego nowym domku.

Agata trzymamy za Was mocne kciuki, niech Wam się razem wspaniale żyje. Miziaki dla Barulka Very Happy

Morek · Wysłany: Wto 0:01, 12 Mar 2013 Temat postu:

Witam, od soboty zamieszkał ze mną Bary Heart

Przede wszystkim chciałam podziękować Magdzie, Wojtkowi i Mii (nie wiem czy dobrze odmieniłam imię Waszej Goldenki)-za nasze spotkanie i za wspaniałą opiekę nad Barym. Po opadnięciu emocji Barego- zobaczyłam jak wiele go nauczyliście. Jest grzeczny (jak na psa o tak żywiołowym temperamencie Ya winkles

), posłuszny, wykonuje wszystkie polecenia-widać że dużo pracy i serca włożyliście w tego psiaka. Dziękujemy Wam bardzo.
Hugona i Barego poznaliśmy ze sobą bardzo szybko. Chłopcy od razu siebie zaakceptowali. Dla Hugonka dzień poznania Barusia to był jeden z najszczęśliwszych dni w jego życiu Wink

.
Koty bardzo spokojnie podeszły do nowego domownika. Trochę nie mogą "ogarnąć" takiej aż potrzeby nieustannego ruszania się i machania ogonem Wink

. Bary podszedł z szacunkiem do kocich domowników. Czyli mamy dobry start w układaniu relacji kocio -psich.
Wczoraj i dziś chłopcy byli (w każdy z tych dni) na dwóch godzinnych wspólnych spacerach , kilku kotłowaninach na naszym zamkniętym podwórku i osobnych krótszych spacerkach. Chcieliśmy, aby Bary miał okazje "wybiegać" emocje związane z długą podróżą i zmianami w życiu.
Bary nie będzie zostawał przez ten tydzień sam w domu. Moja siostrzenica dostała gorączki i rodzice będą z nią w domu. A więc mój Baruś też będzie "zaopiekowany" Cool

Morek · Wysłany: Śro 21:29, 13 Mar 2013 Temat postu:

Następna relacja, co słychać u Barego

Jak pisałam, staramy się zapewnić dużo ruchu- na razie udaje nam się dwa ponad godzinne spacery oraz kilka mniejszych. Mieszkam w centrum Poznania, niedaleko parku. Ma to swoje dobre i złe strony. Zła strona to, to że trzeba dojść ok. 10 minut mocno ruchliwymi chodnikami. A Bary uważa, że smycz to zło "najźlejsze" i budzi się w nim dziki wilk

. Dobrą stroną jest to, że o każdej porze dnia znajdzie sobie Bary pieska, z którym może pobiegać.
Dzisiaj rano na ciągnięcie smyczy zaczęłam stosować metodę "drzewo", gdzie każde ciągniecie skutkuje moim zatrzymaniem, aż do poluzowania smyczy. Wydaje mi się, że Barutek zaczął zauważać zależność między napiętą smyczą a moim zachowaniem. Bez wątpienia jest to niezwykle mądry pies. Wieczorem, gdy wychodzimy z dwoma psami, nie męczymy się ze smyczami-bo psy wzajemnie się nakręcają. Po prostu ładujemy psy do "goldenobusu" i podjeżdżamy do parku. Szkoda by psy nie chodziły razem na spacer, a nie mamy opanowanego chodzenia na smyczy Młodego.
Generalnie Bary i Hugon razem czują się bardzo dobrze. Jakby się razem wychowywali od młodości. Dziś wydało się nam, ze Hugon zachęca Barego do swojej ulubionej zabawy. Jest to uciekanie z zabawką- najfajniej jest uciekać, robiąc niespodziewane uniki i wysmykiwać się goniącemu zaledwie o kilka centymetrów. Barunia niestety nie załapał Smile

Pasiasta Alicja · Wysłany: Śro 21:32, 13 Mar 2013 Temat postu:

No a nick? Przydaloby się zmienić na jakiś "barulkcowaty" Wink

. Masz pomysł?

Magdalena & Mia · Wysłany: Śro 21:48, 13 Mar 2013 Temat postu:

Agatko, super!! Bardzo się cieszymy czytając takie cudowne wieści Very Happy

Wymiziaj od nas tego Łobuziaka Wink

Morek · Wysłany: Śro 22:04, 13 Mar 2013 Temat postu:

Jeśli chodzi o nick to myślałam, żeby dodać po prostu imię Barego. Potem pomyślałam "a co z Hugonem, on tez mógłby być". Potem w moich myślach pojawiły się moje koty. Potem pomyślałam, że to pewnie za dużo. Całego toku myślenia nie przytoczę Wam Rolling Eyes

.Ale zrobiłam jak Scarlett O'Hara-"pomyślę o tym później"

. Poważniej mówiąc dałam sobie czas. Nie wiem jeszcze jaka formę zdrobnienia będę używać. Baruś, Barunia, Barutek zbyt podobne jest do Huguś, Hugunia, Hugutek. A psiaki chyba nie rozróżnią, który z nich jest wołany. A jak wiadomo takie czułe zdrobnienia przychodzą same z czasem ... Cool

Morek · Wysłany: Śro 17:32, 20 Mar 2013 Temat postu:

Witam, u nas wszystko dobrze się układa. Nadal bardzo intensywnie spacerujemy. Bary jest z tego bardzo zadowolony. Hugon też. Wklejam zdjęcia chłopaków. Niestety modele byli bardzo dynamiczni, więc proszę wybaczcie jakość zdjęć Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]