|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:58, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dlatego postanowiłam , że na zabieg kastracji pojedziemy do Lublina,bo jakoś nie mam zaufania do naszych wetów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:11, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
I bardzo dobrze Elu ,że zdecydowałaś się na zabieg u dobrego weta ,ja gdybym wiedziała,że Askan dalej będzie miał problemy z tą łapką to zdecydowałabym się na weta nawet w samej stolicy...rozumiem ,że Lorik jest już w domu-gratulacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:21, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jest i już nas rozkochał w sobie na amen.Dzięki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 11:15, 20 Lip 2008 Temat postu: wakacja Askana |
|
|
Na wakacje jedziemy 'pod gruszę', oczywiście w kraju. Parę kilometrów od rzeki, będziemy nad nią jeździć - też by psy mogły pogimnastykować się w wodzie. Ale nie mogę Wam obiecać, że będzie pływał codziennie - będzie natomiast miał dużo ruchu i kontakt z różnymi zwierzakami. Zobaczymy, jak się polubi ze spokojnymi kotemi - tu dość żywo reagował na nawet bardzo odległe.
Askan wczoraj po emocjach u Weta długo odpoczywał. Dziś z rana wykonał ruch do tej pory dla niego nie do przeskoczenia - sam władował się na kanapę, a następnie udowodnił, że umie wskakiwać również na łóżko. Bez problemów zaakceptował, że jednak nie jest to jego legowisko, ale był bardzo z siebie zadowolony - my też. Do auta nadal sam nie wchodzi.
Pozdrawiam,
Monika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Dołączył: 30 Kwi 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dębica Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:58, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moniko bo u nas niestety Askan nie spał na łóżku tylko obok niego dlatego chyba nie bardzo sie mu spodobało takie legowisko,a widzę że wasze starania o wskoki do auta też na razie nie bardzo skutkują.Cieszę się ,że go pokochaliście (my wciąż o nim pamiętamy )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:35, 24 Lip 2008 Temat postu: do Kasi |
|
|
Co do miejsca psiego legowiska - nie, my bynajmniej nie zachęcaliśmy go do wskakiwania na łóżko. Ma swoje legowisko w pokoju sąsiadującym z sypialnią, a obok jest legowisko Żaby.
Co do kochania psa, przywiązania się do niego z wzajemnością, to rzecz oczywista. Piszesz, że pamiętacie o nim, w co nie wątpię. Jak widzisz, nabiera sił i być może nie będzie wymagał kolejnej operacji, poza kastracją konieczną w przypadku adopcji psa. Jeśli więc doszliście już do wniosku, że chcecie go z powrotem, to z mojej strony nie będzie przeszkód, na pewno za Wami tęskni i będzie tęsknił za nami, jeśli wróci do Was. Tak to już chyba jest, że koty przywiązują się bardziej do miejsca, a psy do ludzi (no i oczywiście do innych psów, zwłaszcza w przypadku symetrii...). Ale jeśli myślelibyście o jego powrocie poważnie i bez niebezpieczeństwa ponownego oddawania psa, gdy dziecko zacznie kaszleć, to moim zdaniem im prędzej tym lepiej. A my oczywiście będziemy go wspominać, mając nadzieję że jest mu dobrze.
Pozdrawiam,
Monika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:03, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czy coś mi umknęło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 16:17, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też nie rozumiem nic z tego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 16:21, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
o co chodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:26, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, wniosek nasuwa się jeden. Rozmowa toczyła się w kuluarach i dlatego straciłyśmy wątek.
Jeżeli to nie jest tajemnicą może ktoś nas oświeci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:44, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Monika, Kasia, coś ustalałyście? Napiszcie co się dzieje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:41, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Niczego nie ustalałuśmy, nie było rozmów kuluarowych. Po prostu w postach Kasi wyczuwam tęsknotę za oddanym psem.
M
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:44, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Monika, to chyba normalne, ze sie teskni. Ale Kasia nie napisala, ze chce zwrotu psa. Sadze, ze decyzja o oddaniu byla przemyslana, a przeciez Askan tez sie do Was przyzwyczaja i do Zaby rowniez.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:47, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli Askan miałby nie wracać do Kasi, nasza oferta stałego domu jest aktualna. A swoją drogą, to kiedy planujecie decyzję ws adopcji?
M
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:02, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zaraz po kastracji. Na pewno jesteś pierwsza kandydatką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|