Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:39, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy:)
Askan faktycznie chodzi i biega na wszystkich czterech łapkach .
Jak my wszyscy ma czasem lepszy, czasem gorszy dzień-ten gorszy objawia się tym, że operowana łapka nie wisi co prawda w górze ale jakby nie nadąża za resztą.. śmiesznie to wygląda bo Askanek biegnie wtedy bokiem i zarzuca kuperkiem. Ale te gorsze dni zdarzają się coraz rzadziej. Generalnie to świetny pies i chyba już troszkę obdarzył nas uczuciem, bo choć z Duszką trzyma sztamę to jednak okazuje zazdrość gdy miziamy ją a jego chwilowo nie Trzeba więc miziolić golden – słodziaki na dwie ręce.
Niestety ofiarą Askanowej zazdrości padły schody (a dokładnie obgryziony ich kant) oraz wyhodowana z nasionka roślinka.
Ale kto by przykładał do tego wagę skoro Askan to przecież nasz ukochany pies, członek rodziny.
Askanek opiekuje się Duszką-prowadzi do fajnych miejsc na znanej mu łące, broni przed innymi psami na spacerku i co rano wita ją radosnymi pomrukami przypominającymi śpiewanie.
Dni mijają nam więc szybko, miło i radośnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:31, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
woitec napisał: | Niestety ofiarą Askanowej zazdrości padły schody (a dokładnie obgryziony ich kant) oraz wyhodowana z nasionka roślinka. |
Niszczycielstwo (gryzienie) u psów wynika raczej z nudów, nie z zazdrości. Ewentualnie może to być to lekka frustracja spowodowana zmianą, jaka zaszła w domu. Ciekawi mnie skąd wiecie, że to sprawka Askana?
Mam nadzieję, że Duszka i Zorka nie obrażą się za tą insynuację
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 23:31, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:51, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Bo go na tym przyłapaliśmy A Duszka jest bardzo grzeczna... Dziś zaliczyła jedynie jeden wybryk - mianowicie wskoczyła na stół
Ostatnio zmieniony przez woitec Askanowy dnia Pią 23:53, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pią 23:57, 07 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, to Bajka nie jest jedynym goldenem- kangurem Myślałam że tylko Ona potrafi wskakiwać na stoły Pozdrowienia dla Was i miziaki dla psiutków OGROMNIASTE!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:13, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
woitec napisał: | Bo go na tym przyłapaliśmy |
aaaa, to co innego Więc tak jak pisałam - lekka frustracja albo nudy.
A czego Dusia szukała na stole?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:42, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ja widzialam, ze i Duszka i Judy sa tak zainteresowane jedzeniem, ze porafia wskoczyc na stol. U Oli probowaly podbierac ze stolu i z blatow w kuchni jedzenie. Po pierwsze odzywala sie glodomorowata natura Goldena, poza tym brak manier, a po trzecie, to one zachowuja sie tak, jakby im tego zarcia brakowalo w zyciu. Poza tym psy, tak jak ludzie, chyba reaguja w ten sposob na poddenerwowanie. Czlowiek w nerwach (nie w stresie) tez potrafi cos chrupac bez opamietania, a nasycajac zoladek uspakaja sie troche. Taki CS swego rodzaju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:44, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy serdecznie:)
Chyba coś w tym jest, bo faktycznie wybryki mają miejsce, nie gdy są same, ale gdy już popołudniu wszyscy domownicy się zameldują w chałupie. Pomyślelismy, że pewnie tak odreagowywują nową sytuację i chcą zwrócić na siebie uwagę.....
Duszka własnie została zabrana przez Asię na weekend a Askan szuka jej po całym domu cichutko popiskując: "gdzie sie ukryłaś kobieto?"
Wzdycha głośno i właśnie wychodzi na ogródek poszczekać na koty....
|
|
Powrót do góry |
|
|
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:41, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witamy,
U nas wszystko w porządku... Duszka po ponownym pobycie u nas wróciła w piątek do swojej Pańci. Askan jest zdrowy - codziennie szaleje na spacerach ze swoim nowym kumplem - Murzynem, pilnującym pobliskiej budowy w lesie Czasami dołącza do tych szaleństw czarna labradorka Panda - zabawy więc co niemiara...
A teraz trochę zdjęć z domu i pobytu Duszki
Askanek ze swoją ulubioną rybką
Rybka wywleczona na balkon
Dobra rybka się znudziła - czas na żyrafę
DAWAJ!!! MOJA żyrafa
No dobra... może też być piłka....
Askankowo-Duszkowa (czyżby) symetria???
O!!! nic Ci tu nie dynda Hmm... :ups:
Chyba wykopię sobie jakąś dziurę - Pancia na pewno się ucieszy
Znowu pusta miska???
No dawaj jeść i to już!!!
A po jedzeniu mała siesta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:28, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widać, że Askanek, to już członek rodziny pełną gębą ;D. A towarzystwo Duszki też mu służyło.
Tylko co z tą rybką?? Toż ja wyraźnie widzę delfina - niech no Askanek podkształci się z zoologii .
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Nie 15:29, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:33, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Delfin choć ssak to i tak ryba........ :ups:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:34, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie oglądam zdjęć na żadnym innym forum, bo jakoś mnie to nudzi (przepraszam). Ale tutaj, jak widzę te wielkie zmiany, to oczu od Goldenów oderwać nie mogę. Od Askana takoż.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 21:18, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Askan pieknieje z dnia na dzień
a te oczy i to spojrzenie - bezcenne
zdjęcia z delfino-rybką przecudne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:54, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie czy ta rybka to z jakiegoś goldenoodpornego materiału jest? Bo u nas żaden pluszak nie przetrwa próby zębów i po kilkunastu minutach fruwają jego strzępy
|
|
Powrót do góry |
|
|
woitec Askanowy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:48, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Agunda napisał: | A ja mam pytanie czy ta rybka to z jakiegoś goldenoodpornego materiału jest? Bo u nas żaden pluszak nie przetrwa próby zębów i po kilkunastu minutach fruwają jego strzępy |
Witamy,
Rybko-defin jest normalną pluszową zabawką. Jak na razie Askan poskramia swe goldenie zapędy do niszczenia zabawek Tak więc delfin jest już z nami od ponad miesiąca
Z innych ciekawostek...
Askanek był dziś bardzo dzielny podczas - mamy nadzieję że ostatniej już w tym roku - wizyty u weta. Dziś został zaszczepiony na wściekliznę - a korzystając z okazji - druga igła wprowadziła mu chip'a i wyrobiony został paszport dla psiaka .... Tym samym przy wyjeździe nad morze będziemy mogli korzystać z uroków niemieckiej Autobahny natomiast Askan stał się pełnoprawnym psim obywatelem Unii Europejskiej
Pomimo, że Askan znacząco zmężniał ostatnimi czasy, jego waga to 31,8 kg... Poza tym jest zdrowy, wesoły - a o "chorej" łapce nikt już nie pamięta...
Ostatnio zmieniony przez woitec Askanowy dnia Wto 21:52, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:58, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wojtek, Askan nie powinien juz przytyc. Pamietaj o jego chorej lapie i o stawach! Jesli bedzie wazyl wiecej, to bedzie musial wiecej dzwigac. Zreszta, co ja Ci mowie!? Masz lekarza pod reka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|