ASKAN ma już dom

Kasia

:zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony:
Ja chciałam przeprosić Lile za moje bezpodstawne zarzuty wobec jej osoby ,wiem że to nie jest wytłumaczenie ale za mną bardzo ciężki tydzień :mur: :mur: :mur: czasami człowiek zanim coś powie powinien się dwa razy zastanowić a Ja tego nie zrobiłam tylko zaatakowałam słowa Lilki:(

Lilko jeszcze raz Wielkie przepraszam-nie chciałam żeby tak wyszło Smile

woitec Askanowy

Przeprosiny przyjęte Very Happy

a cała sprawa puszczona w niepamięć........

woitec Askanowy

Witam,

Askanek wczoraj złapał kleszcza Sad

Oczywiście go usunęliśmy i miejsce przesmarowane zostało antybiotykiem.

Pytanie jednak czy smarujecie jeszcze psy advantixem / frontlinem???

Jolanta

Oczywiście, nakrapiamy Frontline

Kleszcze pojawiają się teraz masowo kilka razy w roku Confused

Jak tylko zaczną się wbijać, zaraz nakrapiamy. Lepiej wyczesać po spacerze łażące kleszcze, niż wykręcać to paskudztwo Rolling Eyes

marta.bajowa

Frontline jest też przeciwpchelny więc u Nas w okresie kleszczowym czyli od marca/kwietnia do października/ listopada jest co miesiąc no może z małym kawałkiem, a w okresie zimy to 1 dawka na ok. 3 miesiące bo tyle działa na pchły i im zapobiega.
A więc stosować stosować Wink

zwłaszcza jeśli w grę wchodzą leśne szpacerki

woitec Askanowy

OK, a co polecacie Frontline czy Advantix ??

Agata_Emi_Lili

marta.bajowa

U nas Baja wygrała z obrożami po tym jak w jednym miesiącu zużyła ich 5 sprawdzając ich wodoodporność i Naszą cierpliwość Confused

Taka jaka jest grzeczna tak na wodę nie ma na Nią rady Razz

Dlatego zostałyśmy przy psikadle i sprawdza się doskonale.
Chyba że tylko ja mam takiego nieokiełznanego Goldena- Taplacza Wodnego

Agata_Emi_Lili

Aśka Axelowa

marta.bajowa

Tak, wiem że wodoodporne ale nie gubienioodporne w wodzie Wink

My obroże przerabiałyśmy też Bayerowskie (wykąpana przez Bajkę bardzo skutecznie) a z psikadeł używamy Frontline- działa bez zarzutów.
Także Askanek ma pełną gamę do wyboru jeśli chodzi o antykleszczowe sprawy.

Kasia

My w czasie wiosenno-letniej inwazji tych paskudztw używaliśmy Frontline...
Wojtku ,Lilko co u Was i Askanka ????

TUSIA*

Jestem pod wrazeniem szybkiego powrotu Askana do formy i widze, że łapka ładnie zarosła. Nasz Baster był wcześniej operowany a jeszcze nie biega luzem i łapa nie zarosła...hmmm
Oby tak dalej Askanku, dzielny z ciebie pies i masz wspaniałych opiekunów.

Agata_Emi_Lili

Pani Halinka i jej lasery i prądy naprawdę czynią cuda

O łapkę Askana już się raczej martwić nie musimy. A tymczasem Wojtku, Lilo, napiszcie jak Wam się żyje na codzień z Askanem? Czy macie z nim jakiekolwiek kłopoty "wychowawcze"? Czy szkoła i szybko biegające dzieci już są oswojone? Jak Askan znosi obecność wczasującej się u Was Duszki? Jak Wam mijają dni?