ALBA i LENA

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Alba czuje się już lepiej, choć kompletnie temperamentem nie przypomina psa przed zabiegiem. Jest jednak jeszcze obolała, więc tylko nie rozstaje się z ukochaną, wycioraną fundacyjną piłeczką. Zaczyna ją swędzieć rana i denerwować "koszula nocna". Dużo śpi, ale nie zapomina o jedzeniu Very Happy

We wtorek kolejna kontrola.

[link widoczny dla zalogowanych]

Joanna i Bizia

Mam nadzieję, że jeszcze kilka dni i Alba wróci do swojej dawnej formy. Delikatne głaski przesyłam

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzisiaj Albuś miała zdjęte szwy. Jak zwykle w lecznicy było dużo paniki, ale wszystko poszło sprawnie. Rana pooperacyjna pięknie się zrosła i wszystko jest ok. Alba też odzyskuje formę i rezon, biegając radośnie bez kubraczka i szalejąc po domu z zabawkami. Jutro pierwszy dłuższy spacer Smile

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Pozazdrościłam Lili i Meguli i też zajadam indyka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

po pysznym mięchu, czas przeciągnąć kości i...
[link widoczny dla zalogowanych]

pobawić się nową, ukochaną piłeczką (dzięki

)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Skąd tyle futra?
[link widoczny dla zalogowanych]

karola

Ależ mam piękne futerko:)

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Aaaa, goni mnie wielka woda
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po pierwszych nadmorskich emocjach czas na tradycyjną żebraczkę przy stole
[link widoczny dla zalogowanych] cdn...

Dortomkowa Rodzinka

Ale pięknie Smile

) Odpoczywajcie nad morzem i wymiziajcie Albusię od nas !! Smile

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Spacerowałam sobie spokojnie po plaży
[link widoczny dla zalogowanych]

przegryzając od czasu do czasu patola
[link widoczny dla zalogowanych]

gdy nagle, aż pokręciłam z niedowierzaniem głową
[link widoczny dla zalogowanych]

zauważyłam...
[link widoczny dla zalogowanych]

jak nadeszła okropnie wielka fala tsunami Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

więc natychmiast podjęłam kroki zapobiegawcze

[link widoczny dla zalogowanych]

karola

Super!!! Widzę, że Alba jest w siódmym niebie:)
Nie ma to jak słońce, piasek i morze...

Pasiasta Alicja

No i niech oswoi to tsunami, bo w wodzie najlepiej Very Happy

.

DOROTA I PIOTR

OCZYWIŚCIE W WIELKĄ CHĘCIĄ WYSKOCZYMY NA SPACEREK.

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Dzisiaj Alba przeszła samą siebie. Na porannym spacerze po plaży, Albiś zobaczył jak z morza wyskoczyła pięcio centymetrowa rybka, podskakując na piachu. Sunia obwąchała z zaciekawieniem dziwne stworzonko, poczym wciągnęła ją bez gryzienia w swoje czeluści

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Po przyjeździe z wakacji, Alba zastała w swoim mieszkanku znanego jej gościa. Na okres wakacyjnych wojaży Sylwii z rodzinką, zamieszkała u nas Dorcia. Na razie dziewczyny są bardzo grzeczne wobec siebie, acz raczej się nie zauważają. Choć..., Albiś po powrocie ze spaceru czekała na półpiętrach na starszą koleżankę, zerkając czy wszystko ok.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Niestety daleko nam w śląsko-dąbrowskich okolicach do warszawskiego zgrania i mimo chęci pospacerowania z większą ekipą goldziaków nic z tego nie wyszło. Wyszedł za to rodzinny spacer z Albą i moczenie Albisiowego futra w jesiennym jeziorze Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dortomkowa Rodzinka

Wimiziajcie od nas cudowną psiunkę, bo chyba za mało ją wygłaskałam:))